Krótka spowiedź:
musli z mlekiem, morelą i słonecznikiem 250kcal
jabco 60kcal + Corny 100kcal
gołąbek + sznytka chleba 300kcal
soczek 60kcal
sałatka: krewetki + 2 łyżki majonezu + jogurt naturalny + sałata + pestki dyni 250kcal
pomarańcza + ryż słodka chwila + 1/2 kisielku 300kcal

1320kcal

Moim skromnym zdaniem nieźle, chociaż trochę namieszałam z porami posiłków, no i ta ostatnia pozycja - pół porcji kisielu to zeżarta z czystego łakomstwa Dziecku podjadłam z kubka

Ruch: 45 minut marszu = kolejne 4,5km

W końcu mam @, ale rozdrażnienie lekkie jest, ech... Ale na szczęście do słodyczy mnie nie ciągnie))

Wy tu tak dziewczyny dziwiłyście się ostatnio odnośnie frytek z majonezem. Ja wiem, że to na zdrowy rozum obrzydlistwo - no bo ziemniaki smażone + kolejny tłuszcz... Ale w Niemczech się tak je i ja się przyzwyczaiłam w zasadzie od dziecka. I moje dziecko też sobie nie wyobraża innych frytek (a nawet parówek) niż rot-weiss czyli czerwono-białych: keczup + majo

A byście w ogóle miały te prawdziwe frytki zobaczyć To nie jakieś cieniutkie patyczki z McDonalda - frytki pochodzą z terenów Belgia-Holandia i te oryginalne to som normalnie co najmniej grubości kciuka

Pozdrawiam Was