-
Powrót córki marnotrawnej
Hej wszystkim!
To już mój 5 raz tutaj. Mam nadzieje, że teraz pójdzie mi lepiej. Chociaż zaczynam w ciężkim momencie....mam lekki spadek kondycji psychicznej...ale mam nadzieje, że wraz ze spadkiem kilogramów dobre samopoczucie wróci.
A oto kilka postanowień:
ZERO SłODYCZY !!!!!!!!
odstawić pieczywo
jeść mniej.....dobrze by było około 1500 kcal dziennie....
pogodzić się ze starym przyjacielem rowerkiem treningowym / na początek 30 minut dziennie/
rozpocząć serię treningową brzuszkó /10 + 1..../
NIE ZAłAMYWAć SIę!!!!
WIERZYć W SUKCES!!@!
To chyba tyle .
Dzień 1 zmagań: 7.01.2008!!!!
Pozdr
K.
-
Ja też zaczynam i kończe zawsze przed tym niż zrzucę kg, ale chce żeby tym razem było inaczej i tobie również tego życzę
Powodzenia
-
witaj
1500 kcal dziennie + ruch brzmi sensownie
najwazniejsza jest wytrwalosc i systematycznosc
zycze powodzenia
-
Eh... wiele z nas zaczynało, a potem nie kończyło, wyrzuty sumienia, nienawidzenie siebie, mocne postanowienie poprawy i kolejne próby... Tak właśnie wyglądało to u mnie... eh... może tym razem będzie inaczej
-
hej bede 3mac za ciebie kciuki bo wazna jest motywacja i chec co do planu diety jest jak najbardziej ok jestem za 3mam kciuki
-
No prosze kogo ja tu widze)))))
Słonce zawsze mozesz na nas liczyć, ja wiem, że Ty potrafisz osiagnąć swój cel!!!
Mooocno trzymam za Ciebie kciuki)))
Życze Co dietkowego i bardzo miłego poniedziałku)))
-
Dzień dobry, witam serdecznie Życzę powodzenia i wytrwałości w postanowieniach. Koniecznie zdawaj nam relację ze swoich postępów
-
Witam Was kochane:
Pierwszy dzień s toku.....narazie zjadłam 1400 kcal i na tym kończę...coby nie przekroczyć 1500 kcal. Muszę jeszcze tylko trochę popedałować. Jutro mam zamiar kupić wagę, bo moja stara się zepsuła. Zresztą chyba nie była za dokładna...teraz kupię sobie elektryczną.
AAnikAA: Dziękuję bardzo. Na pewno będę, bo już wiem, że bez Was jest ciężko.
linunia: Kofana miło Cię widzieć na ekranie. Kawka wygląda smakowicie Az bym się przeszła na taką
kasia0015: Dzięki. Plan moż ei dobry, ale realizacja będzie trudna....ale jak już osiągnę pierwszy cel ile satysfakcji będzie
giulietta84: A żebyś wiedziała...motywacja jest najważniejsza...
Dominika23: Dominika będę trzymać kciuki
-
Hejka
No to widzę, ze jedzeniowo poszło dobrze dzisiajA z pedałowania rozliczymy później
-
No to nawet nieźle Ci idzie Trzymam kciuki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki