Gdzieś Ty znikła ?
Ja mam na swoim koncie grzech za grzecham, ale próbuję cały czas dotrzymać dietki Dziś chyba się uda
A Ty jak tam? Nie jedz za dużo pączusiów jutro
Gdzieś Ty znikła ?
Ja mam na swoim koncie grzech za grzecham, ale próbuję cały czas dotrzymać dietki Dziś chyba się uda
A Ty jak tam? Nie jedz za dużo pączusiów jutro
MOJA DROGA KRZYŻOWA
Tu sobie "dukam"
od 8.03.2010 walczę DIETA DUKANA I faza: ***1dzień 55,5kg ***2dzień 55,0kg ***3dzień 54,3kg
Dzień dobry
Dziś odpust na pączka
Uściski
smacznego pączka!!
Pączki przecudne widzę na zdjęciach, a ja nie zjadłam dziś ani jednego. Dopiero teraz przypomniało mi się, że jest tłusty czwartek... A poza tym w Niemczech nie ma na szczęście takich dobrych pączków
A Ciebie widzę zabawa z kociakiem tak wciągnęła, że czasu na pisanie nie masz
Pozdrawiam
witajcie moje kochane
bardzo przepraszam za to że Was zaniedbuję ale ostatnio mam bardzo mało czasu w pracy siedzę do wieczora później nauka no i zwierzaki ale toostatnie bardzo bardzo przyjemne
co do diety ....
przed wczoraj przegiełam w 100%
cały dzień było pięknie śniadanko,2śniadanie obiadek i miało być bez kolacji i było bez kolacji ale za to wypiłam piwo z dużą ilością soku i zjadłam paluszki z pół paczki ...
wczoraj było ładnie i dietetycznie i też bez kolacji
staram się jeść obiady w pracy na ciepło tylko ze to drogo mnie wychodzi .... bo taki obiad zamawiany to 9-12 zł mozna zjeść dietetycznie bo mięsko z grilla warzywa gotowane wszelkiego rodzaju kasze .... ale licząc miesięcznie to dość drogo
dzisiejszy dzień
śniadanie: kanapka z białym serem
2 śniadanie: pączek z zieloną herbatą
obiad: naleśnik ze szpinakiem
kolacja: 2 placki orientalne
znam bomba przepis ale nie wiem ile ma kalorii
waga dalej 82 kg
mogłaby już dalej spadać ale zaniedbuję ćwiczenia ... po sesji do nich wrócę
asq25 oj tak ja jestem mięsna dusza bez mięsa żyć nie mogę
a kocica już sama wychodzi z mieszkanka ma już swój transporterek jest fantastyczna
nela22 oj mało czasu mało niestety ale będą dni że będzie go więcej teraz na razie mam trudne 3 tygodnie
asiouek hyhyhy mi już rybki się przejadły i miałam ochotę na mięsko
agapinko no moja wątroba jeszcze jest silna
chcebycchuda bardzo mi miło ze do mnie zajrzałaś zapraszam częściej
laZANKA masz rację odmawianie sobie wszystkiego jest katorgą
secretive spokojnie pączek był tylko jeden
wyskaczę go na skakance
[bAgaKas][/b] kusiło mnie kusiło na te pączki :P
asq25 ale pyszności wkleiłaś wstydz się
asiouek oj mówię Wam kocica wciąga strasznie ale jak zaczynam się z nią bawić to czas płynie bardzo szybko
No nareszcie jesteś
Mój ostatni tydzień był tragiczny jeśli chodzi o dietę Ale od wczoraj już jest OK, chociaż dzis krążą nade mną myśli o słodkościach
A Ty się tym jednym dniem nie przejmuj, tymbardziej, że to tylko piwko i paluszki... Dobrze, że nie pół blachy placka lub coś w tym stylu
Waga na dniach na pewno poleci w dół... Sama zobaczysz
MOJA DROGA KRZYŻOWA
Tu sobie "dukam"
od 8.03.2010 walczę DIETA DUKANA I faza: ***1dzień 55,5kg ***2dzień 55,0kg ***3dzień 54,3kg
no jestem jestem
secretive kwiatuszku trzeba się jakoś pozbyć słodkości z głowy ja teraz mam tyle zajęć że nie mam kiedy myśleć o jedzeniu a jak chce coś słodkiego to jem krążki ryżowe z czekoladą są dietetyczne mało kalorii a jeden krążek i tyle radości
nie ciągnie mnie już do batoników od których byłam uzależniona :P
a waga no cóż teraz muszę mieć dużo energii do nauki ale zwracam uwagę na kalorie i staram się jeść rozsądnie
przydałoby sie wrócić do ćwiczeń ....
bez wpadek całkiem sympatycznieZamieszczone przez bunny23
ehhhhh ja tu siedze a powinnam się UCZYĆ :P
jak tu się od Was oderwać ??
Pozdrawiam dziś tak trochę mniej dietetycznie, bo ja sobie dziś na 3 pączki pozwoliłam ale już spalone, bo jestem właśnie po ćwiczonkach
Zakładki