Strona 10 z 208 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 20 60 110 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 91 do 100 z 2071

Wątek: Jem dla dwóch a nie za dwóch.. ;)

  1. #91
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Anusia czekam u mnie z kawą

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  2. #92
    Forma Guest

    Domyślnie


    Smacznego pączka :]

  3. #93
    Awatar emkr
    emkr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-05-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,108

    Domyślnie

    Anusia, pozdrawiam i życzę zdrówka bo chyba coś zaniemoglaś ostatnio - tak cos wyczytałam u najmaluszka.
    1 paczek w tłusty czwartek to jeszcze nie katastrofa a jak wyrzuty sumienia cie gryza to popedałujesz za kare jak tylko siły i zdrówko pozwoli.

    Buziaki
    Start dietkowania (reaktywacja): 11.05.2011 cel 1 -> 99 kg



    // TU JESTEM //

  4. #94
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Aneczko, pakuneczek poleciał już rano, a teraz ja sama osobiście nawiedzam Twe progi
    jak tam u Ciebie z pączusiami ja mam trzy na koncie i potem mnóstwo ćwiczeń
    buziaki wysyłam

  5. #95
    Awatar secretive
    secretive jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-08-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    599

    Domyślnie

    Witam
    Po raz pierwszy u Ciebie jestem
    Jak minął Tłusty Czwartek? Ile pączusiów pożarłaś?

    Zapraszam do mnie

    MOJA DROGA KRZYŻOWA
    Tu sobie "dukam"

    od 8.03.2010 walczę DIETA DUKANA I faza: ***1dzień 55,5kg ***2dzień 55,0kg ***3dzień 54,3kg

  6. #96
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    I jak minął dzionek Aniu

    Ja dzisiaj zjadłam faworki, pyszotka

    Dobrej nocki życzę, jak cudownie, że jutro piątek

  7. #97
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Awi, slonko i jak tam po tym okropnym czwartku z antydietetycznymi zwyczajami?

  8. #98
    Awatar awi
    awi
    awi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-01-2008
    Posty
    2,204

    Domyślnie

    No i mamy luty.. jak ten czas leci.. normalnie szok
    no a ja mam 8 na wadze
    dziś pokazała 89,6 kg jupi mam nadzieję, ze do 9 to ja już nie wrócę teraz na pewno..
    Cel styczniowy osiągnięty celem na luty jest zejść do wagi 85 kg..

    Niestety się rozłożyłam jednak.. Zeszłej nocy tak mnie dusiło ze się wystraszyłam ze mi na płuca siadło, poza tym cała szyja mi napuchła i gardło bolało tak, ze nawet herbaty nie mogłam przełknąć rano. Poszłam więc do lekarza No ale ponoć płuca czyste a ja mam tylko ostre zapalenie gardła. Lepiej zebym się nie odzywała bo straszę głosem hehe Dziś siedzę w domu i się kuruję.. mam nadzieję ze w weekend mi się poprawi..

    Wczorajsze "tłustoczwartkowe" menu..
    zjadłam pączka.. a tak sobie obiecałam..
    Rano nic nie zjadłam bo nie mogłam, z przychodni wyszłam po 11. Dostałam lek, który trochę złagodził bół gardła i mogłam w końcu zjeść sniadanie ok 13stej... no i zjadłam spora miseczkę sałatki z kurczakiem.. na stole leżał pączek dla W.. i odruchowo i po niego sięgnęłam.. nawet nie zaczekałam na sygnał ze się najadłam.. wcale pączków nie lubię, wcale mi nie smakował hehe.. no nic, kiedyś jadłam zdecydowanie więcej w ten dzień, szczególnie jak Mama piekła.. ale i tak jestem zła ze mam takiego w sobie łasucha..
    No a potem o 17stej miałam gości.. umówione kolezanki juz dawno i kilka razy to było przekładane.. no to nie odwoływałam. Zjadłam z nimi sałatkę, 2 małe wafelki i kilka paluszków. co uważam za sukces, ze nie sięgnęłam po inne smakołyki

    no i cóż, od dziś kolejna próba nie jedzenia słodyczy a jeśli już to w malutkich ilościach..

    No to tyle z wiad. co tam u mnie

    KasiuCz - no faworki są zdecydowanie lepsze niż pączki jadłam w niedzielę..

    Kasiu super ze jest piątek pozdrawiam Cię gorąco buziaczki

    Najmaluszku - no i niosłam wielką torbę pączków wczoraj dla współpracowników rano się nie skusiłam jednak na pączka (bo nawet nie miałam jak go zjeść tak mnie bolało gardło), ale potem..
    a ósemkę już mam.. już wczoraj się pokazała i dziś się potwierdziła Aniu pozdrawiam Cię gorąco i zaraz postawię kawkę

    Ziutka - niestety wylądowałam na antybiotyku.. teraz ja prawie głos straciłam.. góry mi gardłem wyszły.. no nic, trudno. Za kilka dni mam nadzieję ze będzie lepiej. pozdrawiam

    Alek - dzieki a na pączku poległam jednak.. buu..
    pozdrawiam Cię goraco już lutowo

    Yagnah - witaj na moim wątku
    jak miło ze wpadłaś jak tam dałaś radę z pączkami? ja jednak nie.. buu..
    no nic, od dzis jestem (staram się) być grzeczna pozdrawiam Cię gorąco

    Forma - ale zdjęcie.. no wiesz buziaczki

    Emkr - dzięki Ewuś oj tak, bylismy w górach tydzień i chyba mi teraz wychodzi..
    Co do rowerka to juz się doczekać nie mogę kiedy sobie popedałuję na nim. buziaczki Ewuś

    Beatko - dziękuję Ci kochana za pakuneczek, ja już dzis też mój wysłałam z rana
    pączusia wciągnęłam 1, ale jestem zła bo sobie obiecałam i się złamałam. A ćwiczeń zero, bo nieźle się rozłozyłam.. no nic, mam nadzieję ze do niedzieli się podleczę. buziaczki

    Secretive - witaj na moim wątku
    pączucia pożarłam 1. A Ty? oczywiście wpadnę do Ciebie pozdrawiam

    miłego dnia

  9. #99
    Awatar awi
    awi
    awi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-01-2008
    Posty
    2,204

    Domyślnie

    Kilka obiecanych widoczków z gór zdjęcia ze "słabego" aparatu, dlatego i jakość kiepska..

    W drugim dniu wybralismy się na Morskie Oko
    widok na Tatry Wysokie..


    w tym na Mnicha


    W trzecim dniu szlismy Doliną Jaworzynką na Halę Gąsienicową i do Murowańca na dole śniegu malutko

    ale im wyżej tym więcej..

    a to widok na Giewoncik z drogi


    W czwartym dniu bylismy w Dolinie Kościeliskiej i nad Smreczyńskim Stawkiem
    Dzień piąty to narty

    W szóstym dniu wjechaliśmy na Kasprowy Wierch, gdzie podziwialismy narciarzy.. śniegu było już bardzo dużo, bo dzień wcześniej tyle go spadło ze szok




    po powrocie poszlismy na Kalatówki - cudowną drogą - wielkie choinki w śniegu.. niesamowita ta droga była

    gdzie podziwialismy góry (nawet nam słonko na chwilę zza chmur wyszło )


    a chłopaki jeździli na nartach na tym stoku

    (my z koleżanką miałyśmy dosyć po poprzednim dniu spędzonym - całym (!) na nartach.. ).
    A po nartach - szybko na skoki



    Ostatni dzień w górach to cudowny spacer po Dolinie Chochołowskiej. Rano tez mieliśmy nie za bardzo pogodę, ale jak tylko doszlismy do Polany Chochołowskiej to słonko wyszło i spędziliśmy tam cudny dzień



    a ten piesio był uroczy..

    wieczorem znów na skoki a następnego dnia pojechalismy do Krakowa, tam spędzilismy jeszcze do wieczora czas i .. koniec urlopu
    a teraz go odchorowuję

    buziaczki

  10. #100
    Awatar emkr
    emkr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-05-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,108

    Domyślnie

    Wow piekne foteczki!
    JA TEZ CHCE W GÓRY!!!
    Zimą to nie byłam chyba całe wieki, ale w rym roku urlop do bani bo w weekend przypadający na niego mam zjaz w szkole

    Buziaki
    Start dietkowania (reaktywacja): 11.05.2011 cel 1 -> 99 kg



    // TU JESTEM //

Strona 10 z 208 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 20 60 110 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •