Wątek: Jem dla dwóch a nie za dwóch.. ;)

Witam

no i mamy sobotę
ja od rana dziś się po domu szwędam. Ale usnęłam prze 20stą z przerwą tylko na przebranie się w piżamę i tabletki to jestem wyspana.
Tylko zdrowa chcialabym już byc

Beatko - ja w sumie rzadko gulasz robię, bo najczęściej coś z kuraczka robimy a nie ze świnki ale raz dla odmiany i wiem ze W. lubi.. no to się postarałam hehe
Beatko wysyłam Ci weekendowy pakuneczek bawcie się u Ewunie wspaniale buziaczki

Julcyś - oczywiście ze Twoją ósemkę wezmę a Ty szukaj już jakiejś 7 bliziutko jesteś pozdrawiam

Alek - dzieki a ten piesio był taki troszkę smutny.. ale uroczy i wodził za mną oczami a tak serio to ja mu zdjęcie mogłam zrobić, ale W. stawał bokiem
Co do 8.. mam nadzieję ze teraz już jej nie wypuszczę pozdrawiam Cię goraco

Fruktelko - oj tak, ten rok będzie nasz Ty juz tak blisko 7 jesteś kiedy ja będę tam gdzie Ty hehe bardzo bym chciała mieć Twoją wagę miłego weekendu!

Psotko - przykro mi, ale nie poddawaj się!! trzymam za Ciebie kciuki i gorąco pozdrawiam

miłego dnia

Witaj Aneczko
poranny radosny pakuneczek już poleciał do Ciebie Słonko
jak wiesz, spotkanie mnie czeka, ale też wcześniej zabiegany dzień, więc wpadam tak tylko na krótko, żeby uściskać sobotnio
wczoraj wieczorkiem ostro sobie poćwiczyłam i jestem z siebie dumna może to dzięki tym codziennym ćwiczeniom tym razem ominął mnie pms
buziaki wysyłam

Zdrowego weekendu, awi. A osemke trzymaj kurczowo!

Zdrówko na pewno niebawem nadejdzie
Zazdroszczę takiej ilości snu, bo ja dziś spałam 4,5 i dziś pewnie też sobie nie pośpię, bo muszę się uczyć
Zdjęcia gór... Piękne, ale ejstem zała, bo dziś moi rodzice pojechali na narty a ja siedzę jak taki trep u muszę uczyć się jakiś debilnych pierdół A tak chciałam jechać

Zdrówka Kochana:*

Miłego weekendowego zdrowienia życzę, mam nadzieję, że możesz sobie pozwolić na "wylegiwanie"

Awi miłego weekendu
Wow, ja chyba ostatnio zasnęłam przed 20 jak byłam mała
chciałabym zasypiać wcześniej i byc póxniej wyspana...ciężki los nocnego marka

Witam z wieczora.
Właśnie jestem po seansie filmowym Trzymający film - American Gangster - w sumie polecam ale dłuuugi niemiłosiernie hehe.
Co u mnie - ano nic się nie dzieje hehe.. dalej trzyma mnie przeziębienie ale juz chyba ciut mi lepiej, no chyba tak, bo i apetyt wzrósł no i sobie na filmie pogrzeszylismy z W. bo zjadłam czekoladkę aero i miseczkę ciniminis...
ale czekolada tak za mną chodziła.. potraktuję to jako takie nasze domowe "ostatki", ale wiem też ze muszę się zmobilizować, co by nie popuścić sobie - bo wtedy polecę... oj znam się dobrze.. tak więc jutro pełna mobilizacja I jeśli już mi zdrowie pozwoli wsiadam na rowerek juz dziś mnie kusiło ale jeszcze za bardzo cherlam

Beatko - jak tam spotkanko? mam nadzieję ze super
dzieki za pakuneczek buziaczki przesyłam!

Ziutka - staram się, ale mnie apetycik dziś chwycił straszny.. jutro muszę być już grzeczna, bo 8 zgubię.. a tego nie chcę.. buziaczki

Secretive - przykro mi ze nie możesz wyskoczyć w góry.. a moze po sesji?
pozdrawiam Cię goraco

Alek - tak, dziś się juz tak wyleguję, ze juz mi odleżyny się chyba zrobią.. ja to nie umiem aż tak się byczyć, jutro chyba się za prasowanie wezmę czy coś.. pozdrawiam

Yagnah - a ja nie jestem nocny marek. Czasem lubię posiedzieć, ale czasem jak grzeczna dziewczynka o 22 idę spać a jak jestem zmęczona czy chora to i o 20 usypiam pod kocykiem pozdrawiam Cię gorąco

dobrej nocy

Oj nieładnie, nieładnie z tą czekoladą! Za mną tez chodzi...a najbardziej to mam ochote na piezone udko, miske mizerii i kio ziemniaków z tłuszczykiem...mniam...
No, to sobie pomarzyłam

Anusia ja tez jestem po seansie ale w kinie
Aneczko czekoladka 1 wiele krzywdy nie narobi ... pilnuj jednak, żeby tych czekoladek było jak najmniej bo bardzo Ci do twarzy z tą 8

Ania nie popuszczaj sobie. ja popuscilam i nie moge wrocic na diete...