Wątek: Jem dla dwóch a nie za dwóch.. ;)

Jolu, Margol, KasiuCz, Majussiu, Motylisku, Jupimorku, Fruktelko - dziękuję Wam za zyczenia

a wszystkich witam jeszcze świątecznie w poniedziałek
my wczoraj spędzilismy caluśki dzień w gościach - najpierw u teściowej, potem u rodziców, a po powrocie spac hehe starałam się zachowac umiar w jedzeniu, ale cały dzień za stołem to wiecie.. chciał nie chciał cos się skubało i w sumie cięzko mi dziś strasznie na wage nie wchodzę co by się nie załamać kontrolnie sobie wejdę w piątek

za to się pochwalę ze w sobotę pojeździłam na rowerku 30 km (43 minuty) i zamierzam dzisiaj

zamierzam też wypowiedzieć wojnę słodyczom na ile tylko będę mogła i skupić się na tym co w sumie wprowadzam od początku tego roku - na zdrowym, mądrym odżywianiu i to już od dzisiaj

Słonka zmykam teraz z kompa, miłego dnia!! było u Was mokro? u nas na razie nie

Aneczko mądre i zdrowe odżywianie Jestem za
Dziś masz dzień w domku to napewno zjesz mniej no chyba, że mama zaopatrzyła cię w sernik

Poleż, odpocznij Buźka.

Aniu, życzę bardzo udanego świątecznego poniedziałku :P

I pedałowania też ja dzisiaj zamierzam solidnie poćwiczyć, bo wczorajszy dzień też miałam nie lekki, choć popedałowam całkiem dużo

I walcz ze słodyczami, walcz! o ile odchudzanie byłoby prostsze, gdyby nie istniały słodycze, prawda?

Buziaczki

Tez sie wczoraj staralam zachowac umiar w jedzeniu ale latwe to nie bylo ze wzgledu na to wlasnie siedzenie przy stole
wyrwalam sie tylko z psami na spacer na 40 min
a wieczorem wzielam psa na dlugi godzinny spacerek

Chociaz tyle
ale moge tez powiedziec jedno - nigdy tak malo w swieta nie jadlam....

Zamieszczone przez Kasia Cz.

o ile odchudzanie byłoby prostsze, gdyby nie istniały słodycze, prawda?

Ha! Slodycze moga generalnie dla mnie nie istniec, a moje odchudzanie nawet sie z prostoscia nie minelo

Aniu, gratuluje sobotniego rowerka i trzymam kciuki za dzisiejszy

Najmaluszku - jak minął Ci dzisiejszy dzień? ja wprowadzam od jutra słodyczowy szlaban i po zjedzeniu świątecznych sałatek i ciast zdrowe i mądre odżywianie
buziaczki Anusia do jutra

KasiuCz - tak rowerek był - 30 km, ok 45 minut
a ze słodyczami postaram się walczyć WYPOWIADAM IM WOJNE buziaczki

Majussiu - no i dobrze ze juz po świętach super ze spacerujesz ja dziś też była na spacerku i porowerkowałam miłego wtorku juz dzis zycze

Ziutko - a co Cię najbardziej gubi? mnie własnie słodkie..
rowerek był u mnie - całe 30 km na stacjonarnym
buziaczki

od jutra wracam na dobrą drogę zdrowego i mądrego odzywiania
postaram się odstawić słodycze i jeść duzo warzyw o owoców w sumie ost. 3 m-ce jadłam jakościowo duzo lepiej i to zamierzam kontynuowac
na szczęśćie juz po świętach nie ma co ukrywać, ze zjadłam wczoraj duzo, dziś mniej, ale jeszcze ciacha 4 małe kawałki, a to sałatki.. i tak znów cały dzień skubałam cos . Zważę się w piątek, zobaczę na czym stoję

buziaczki i dobranocka Dziewczyny do jutra

awi - tak przesledzilam ostatnich kilka stron - tak tak stoje na tym samym. Ostatnie 3 miesiace u mnie byly super rezimowe, teraz sobe pozwoliłam, ale od jutra zów koniec ze słodyczami Chcemy przeciez jakos na tej plazy wygladac, no nie?

Pinku - witaj na moim wątku
no to trzymam za Ciebie kciuki bardzo mocno mnie słodycze tez najbardziej gubią, gdyby nie one byłabym pewnie zgrabna i powabna ale bądżmy dzielne pozdrawiam CIę goraco

Aniu kochana, widzę, że obie wkraczamy w 'kino akcji'

Będę Ci oczywiście mocno kibicować!

Musimy dać radę!!!

Wierzę, że zrealizujemy nasze wiosenne postanowienia :P

Największa pokusa, czyli święta już za nami, więc nie mamy od teraz żadnej wymówki

Śpij dobrze!

... oj, jak mi się nie chce iść jutro do pracy

Trzymam kciuki za wolnosc slodyczowa