Cześć
A wiecie jak u mnie wieje? U Was też tak?
Nastąpiła nagła zmiana planów... Jako, że zgodnie z obietnicą po napisaniu tamtej notki poszłam poprawiać to nie miałam czasu na zrobienie obiadu
Mąż zadowolił się więc wczorajszymi pierogami, a ja zrobiłam sobie na szybko ryż z jabłkami i cynamonem, mniam
Kotleciki będą w poniedziałek, bo większość składników już przygotowana...
Kurcze utknęłam w tym poprawianiu, nie wiem czy do jutra skończę, a na dodatek znów mi rozsypuje tekst i znów będzie ŹLE ŹLE ŹLE
Ok, uciekam do pisania...
Dziękuję Dziewczyny. W takim razie nic tylko iść i się umówić... Ginekolog, alergolog, ciekawe co jeszcze
Buziaki!!
Zakładki