Strona 12 z 15 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 111 do 120 z 146

Wątek: przegrana :(

  1. #111
    Lun
    Lun jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    WAGA: 72 kg

    reka - 31 cm -> 31,5 -> 29 -> 28,5 -> bz -> bz
    biust - 96 cm -> bz -> bz -> 92 -> 91 -> bz
    pod biustem - 87 cm -> 85 cm -> 86 -> 85 -> 82,5 -> 81
    pas - 86 cm -> 84 cm -> bz -> bz -> 83,5 -> 80
    biodra - 106 cm -> 104 cm -> 103 -> 102 -> 101 -> bz
    udo - 67 cm -> 66 cm -> bz -> bz -> 66,5 -> 66
    kolano - 42 cm -> 40 cm -> 41 -> 40 -> 38,5 ->38
    łydka - 40 cm -> 37 cm -> bz -> 38 -> bz -> bz

    Kolejny powod do tego by szrosc dnia codziennego zaczac spostrzegac pozytywnie

  2. #112
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    witam witam, super, jak miło Cie widzieć znów z nami
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  3. #113
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    Lun super że się pojawiłaś!!!!

    pozdrawiam

  4. #114
    kfiatuszek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Każdy nowy dzień to nowe nadzieje i nie warto patrzeć za siebie widzę, że waga spada i centymetry w dół - tak trzymaj i wpadaj tu częściej - chociaz rozumiem brak czasu Wiem co znaczy opieka nad dziećmi, opieka nad domem, mężem.... a jeszcze chcemy mieć trochę czasu dla siebie

  5. #115
    Awatar nicoletia86
    nicoletia86 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-10-2005
    Mieszka w
    Merseyside, UK
    Posty
    2,916

    Domyślnie

    Popieram kfiatuszka. Nie poddawaj sie, bo dasz rade i odwiedzaj nas czesciej--nie mozesz sie oddac rodzinie bez reszty

    Sierpniowy fitness

    Tu zrzucam oponke--->

  6. #116
    Lun
    Lun jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wczoraj znowu pokłócilam sie z mezem o moja tesciowa - MAM DOSC!
    Kobieta wyzwała mnie od najgorszych przy ostatniej wizycie dlatego zabroniłam jej widywania sie z dzieckiem powiedziałam ze nie chce by miała wpływ na mojego syna bo jest ta toksyczna ze swoj jad rozsiewa na około zarazajac nim wszystkich.
    W takim razie dowiedziałam sie ze jestem argancka ze zle ja ja traktuje ze kłamczucha ze mnie i fałszywe stworzenie ze w ogole jestem najgorsza !
    Powiedziałam jej co mam powiedziec czyli „jeżeli jestem kłamczuchom i fałszywcem to znaczy że w tej kwestii mamie do pięt nie dorastam" poczym ostentacyjnie trzasnęłam drzwiami i tyle mnie widziała!
    Same powiedzcie ze w ostatnim czasie niezle mi zycie daje po dupie

    P.S
    Mąż stał obok słuchając co mówi jego kochana mamusia i ... nawet słowa nie powiedział!
    W domu rozgorzała kłótnia.... a raczej jednostronny potok słów - moich słów...

    Teraz jest juz lepiej - rozmawiamy - tyle ze na jak długo ...
    Ona rozbije mi małzenstwo

  7. #117
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Kobieta wyzwała mnie od najgorszych
    nagraj ją kiedyś... tak dyskretnie i jak się będzie wypierać, pokaż jej. Nie ma jak dowody w ręku. Np kamerką netową.... prędko po takim zagraniu do was nie wróci.

    zabroniłam jej widywania sie z dzieckiem
    tego nie rób. Możesz postraszyć, ale rób tego naprawdę. Sorry, ale to jej wnuczek, jej krew, jaka chamska by nie była. Nie zostawiaj go samego z Teściową, kontroluj, ale niech się widują. A na dziecko i tak największy wpływ ma Matka!!! Bo takie zabranianie..... to używanie dziecka jak narzędzia zemsty na wredocie.

    Mąż stał obok słuchając co mówi jego kochana mamusia i ... nawet słowa nie powiedział!
    Wiesz, ja mu trochę tego współczuję. Jaka by nie była to jego Matka i przecież na nią nie nawrzeszczy. Wiem co mówię, bo moja teściowa też do aniołów nie należy, kawał cholery z niej, ale dla niego to Matka.... Chyba nie chciałabyć, żeby kiedyś Twoje dziecko stanęło przeciwko Tobie???
    Ja po prostu zamykam buzię i daję się Babie wytrzeszczeć, a potem ... jestem obojętnie grzeczna. czasem przytakuję, a potem robię po swojemu. Robię tak od lat i jakos działa.

    Ale sytuacja nie do pozazdroszczenia. Trzymaj się kochana!!!
    jestem z Tobą duchem!!
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  8. #118
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    Słońce jest mi przykro że tak się dzieje u Ciebie.
    Ja takie potyczki słowne też miałam z teściową.
    Ale teraz nie żyje i niech jej ziemia lekką będzie.
    Moje pytanie jest takie: czy ona wie co jej syn zrobił co do Ciebie?
    Zastanawia mnie to.
    Dlaczego nazwała Ciebie Kłamczuchą?!
    Może to z tym miało związek?
    Nie wiem co Ci doradzić.
    wiem jedno nie możesz się poddać i musisz być twarda dla syna!
    Teściowa jaka jest taka jest ale to babcia.
    I zgadzam się WASZKĄ nie możesz karać synka że masz wredną teściową.
    Ja doskonale wiem ile krwi może popsuć taka kobieta.....
    Zaciśnij zęby i rób co Ci serce podpowiada.
    Przytulam

  9. #119
    Awatar nicoletia86
    nicoletia86 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-10-2005
    Mieszka w
    Merseyside, UK
    Posty
    2,916

    Domyślnie

    nagraj ją kiedyś... tak dyskretnie Smile i jak się będzie wypierać, pokaż jej. Nie ma jak dowody w ręku. Np kamerką netową.... prędko po takim zagraniu do was nie wróci.
    Twisted Evil
    To najgorszy pomysl jaki moze byc. Moja matka tez zwykla mnie byla nagrywac. Najpierw chodzila wokol mnie i plula jadem, wyzywala mnie i podsycala atmosfere a jak ja nie wytrzymalam i zaczelam ja wyzywac to wyskoczyla z telefonem komorkowym i informacja, ze wsyzstko sie nagrywa...oczywiscie tylko to, co bylo dla mniej wygodne

    Z reszta przy takim nastawieniu twojego mezczyzny i tak to by nic nie dalo. Mnie tez irytowalo to, z ejak bylismy na urlopie to tesciowa lamala wszelkie zasady, ktore sobie z A. ustalilam mowiac mi : oj daj mu spokoj albo nie czepiaj sie. Tylko, ze to nie z nia bede mieszkac do komca zycia a z nim

    Mam nadzieje, ze sie wszytsko ulozy. Pozdrawiam

    Sierpniowy fitness

    Tu zrzucam oponke--->

  10. #120
    kfiatuszek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Widzę, ze teściowa dalej cię męczy - pamietam że od zawsze masz z nią same problemy. Najlepiej bedzie jak przestaniecie sobie wchodzić w drogę, poprostu unikaj jej jak ognia i nie wdawaj się w pyskówki <chociaż wiem ze to nie jest proste>. Nie warto niszczyć i szarpać sobie nerwów przez takie osoby...i tak jak Waszka prawi...przytakuj a i tak rób swoje
    Mój R. tez za swoją mamusią jest, chociaż ona też ma wiele za uszami (nie każdy powinien pić a ona to napewno )

Strona 12 z 15 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •