Strona 14 z 15 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 131 do 140 z 146

Wątek: przegrana :(

  1. #131
    Lun
    Lun jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    WAGA: 72 kg bez zmian

    reka - 31 cm -> 31,5 -> 29 -> 28,5 -> bz -> bz ->bz
    biust - 96 cm -> bz -> bz -> 92 -> 91 -> bz -> bz
    pod biustem - 87 cm -> 85 cm -> 86 -> 85 -> 82,5 -> 81 -> bz
    pas - 86 cm -> 84 cm -> bz -> bz -> 83,5 -> 80 -> bz
    biodra - 106 cm -> 104 cm -> 103 -> 102 -> 101 -> bz -> 99,5
    udo - 67 cm -> 66 cm -> bz -> bz -> 66,5 -> 66 -> bz
    kolano - 42 cm -> 40 cm -> 41 -> 40 -> 38,5 ->38 -> bz
    łydka - 40 cm -> 37 cm -> bz -> 38 -> bz -> bz -> 37,5

  2. #132
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Ciesz się słonko że bez zmian......
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  3. #133
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    Lun waga z czasem spadnie najważniejsze że stoi a nie rośnie

  4. #134
    kfiatuszek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Moja waga też strajkuje i nie chce spadać Ale racja...cieszmy się, że nie rośnie ja poprostu na za dużo sobie pozwoliłam, no i mam nauczkę

  5. #135
    Awatar nicoletia86
    nicoletia86 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-10-2005
    Mieszka w
    Merseyside, UK
    Posty
    2,916

    Domyślnie

    co slychac

    Sierpniowy fitness

    Tu zrzucam oponke--->

  6. #136
    Awatar magrol
    magrol jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-03-2008
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    2,247

    Domyślnie

    Waga spadnie, spoko
    Przecież jesteś silną kobietą i waga Cię nie złamie :P
    Co nas nie zabije...
    Tak było:

    A teraz z wyznaczoną górną granicą 77kg dbam o nowe życie rozwijające się we mnie
    13tc - 64,6kg

  7. #137
    kfiatuszek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Lun co u Ciebie Jak dieta, jak waga, jak teściowa i mąż - mam nadzieje ze wszystko w dobrym kierunku, ze to co najgorsze juz za Tobą
    Buziaczki i wpadaj częściej - brakuje mi Ciebie

  8. #138
    Awatar Munika79
    Munika79 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-09-2006
    Mieszka w
    Rueil-malmaison
    Posty
    74

    Domyślnie

    Witaj Luneczko
    Dużo czasu minęło widze,że urodziłaś synusia GRATULACJE I czytałam,że masz problem z teściowa znam ten problem.Trudno coś w tej sprawie doradzić żeby jeszcze bardziej nie pogorszyć sytuacji.Ja na początku byłam grzeczną synową ale teraz mówię co mi leży na sercu i kropka.Teraz mam dodatkowo przechlapane bo ona mieszka z nami i pilnuje nam dziecka mówię Ci katastrofa.Nasz syn jest tak rozpieszczony jak dziadowski bicz istny diabeł a ją to bawi i dobrze wie,że ja i mój mąż jesteśmy niezadowoleni ale do niej to jak do osła możesz mówić i mówić.I jest jeszcze kilka innych rzeczy no ale cóż nic nie poradzę już nie raz było spięcie i czaskała drzwiami.Teraz to tylko pozostało mi się pocieszać,że tylko będzie z nami do końca lkipca i jedziemy na wakację a od września syn idzie do przedszkola i już nie bedziemy jej potrzebować.Będę miała święty spokój.Nie mogę się doczekać A później będzie wszystko ok będę jej najlepszą synową itd.Całe szczęście,że cały dzień pracuje bo bym oszalała Pozdrowienia i głowa do góry wszystko bedzie dobrze zobaczysz a co do wagi to u mnie też stoi.Buziole i miłej niedzieli.

  9. #139
    Lun
    Lun jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dla wszystkich którym chce się czytac:

    (fragmenty z mojego bloga)

    (...)
    Znowu zadzwonił... "On dalej Cię oszukuje, nie ufaj mu, więcej szczegółów powiem Ci później" opuściłam rękę a telefon z niej wypadł, oczy zaszły łzami, zacisnęłam zęby krzycząc w myślach "NIE, NIE, NIE! JAK MOGŁAŚ CHCIEĆ UFAĆ!!!"

    Łzy szybko płynęły po policzkach a ja miałam wrażenie, że stoję w jakimś innym miejscu niż moje mieszkanie, w bardzo ciemnym miejscu!

    Wysłałam mężowi smsa... zadzwonił, zapewnia że nie ma nikogo, nie wiem komu ufać... NAPRAWDE NIE WIEM, bo ten KTOŚ dał mi znać o tym, co robi mój mąż a mąż mnie w tym czasie oszukiwał!

    Boże pomóż mi, bo zwariuje!

    Co ja mam robić...?!
    _____________________________________________

    " (...) Pamietam kiedy przyszła do nas do pracy wszyscy na nią zwróciliśmy uwagę, ladna seksowna blondynka o szczerym uśmiechu do tego nie głupia i z duzym poczuciem humoru, kokietowała nas spojrzeniem, sposobem chodzenia nawet tym jak odgarniała włosy ale nic nie pobije jej uśmiechu... I jej oczy, nie wiedziałem jeszcze tak pięknych oczu, szkoda tylko że teraz zalewają się łzami ale ja chce jej otworzyć te piękne oczka na to co robi jej mąż!

    Rozumiesz mnie chyba, jakbyś postąpił widząc że jakiś skończony debil rani tak wartościową dziewczynę

    Pamiętam jak rozmawialiśmy z chłopakami o tym który i jak by ją przeleciał zdziwiłbyś się co chcieliby inni mężczyźni robić z twoją uroczą żoneczką.

    Opowiadaliśmy sobie o tym jakbyśmy się z nią zabawiali kiedy ona stała np kilka metrów dalej, myślę że była świadoma tego że nam się podoba. (...) "



    " (...) Myślisz że ona ci ufa? Ciekawe co sobie myśli jak idziesz do (...) - z chęcią znalazłbym się w tedy koło niej pocieszył ją, spojrzałbym w te jej wielkie oczy i przyciągnął jej usta do swoich.

    Być może kiedyś się ujawnie być może - najpierw wdupie troche koksów bo niestety ale postura ci raczej nie dorównuje a potem moze sie spotkamy. (...) "


    Zastanawiam się, jaki masz cel pisząc te meile, smsy czy wykonując telefony do mnie a czasami do mojego męża... Powrzucałam fragmenty twojego meila, który wysłałeś do mojego męża z MOJEGO KONTA MEILOWEGO!

    Jesteś chorym popaprańcem!

    Przeczytaj sobie jeszcze raz to co pisałeś i pomyśl trochę, chyba potrafisz!

    Nie wiem, co jest grane ani czego ode mnie chcesz oraz mojej rodziny ale... OD******* SIĘ !

    (...)

    _____________________________________________

    (...)

    Po raz pierwszy w życiu zastanawiam się czy mąż mój ułożyłby sobie życie po tym jakby mnie nie było... Jestem zmęczona, bardzo zmęczona, straciłam chęć "bycia".

    Pasowałoby mi zamknąć już to okno, bo mgła wdziera się do pokoju takie dziwne wrażenie mnie ogarnęło, że nadwyraz zimno się zrobiło wszędzie tam gdzie się pojawiłam nawet łóżko, na którym przed chwilą leżałam nie jest takie samo... wszędzie wszystko jest tylko zarysem... ja tez nim jestem powinnam zniknąć w tej pieprzonej mgle...


    _____________________________________________

    - wiem, że była w (...)

    - faktycznie była, ale nawet się nie przywitałem, nie rozmawiałem z nią nie powiedziałem zupełnie nic. Zerwałem kontakt, nie chce mieć z nią nic wspólnego. Wiem, że była z chłopakiem

    Przez chwile się zamyśliłam...

    - Kocham Cię i nawet nie chce poznawać żadnej nowej dziewczyny, nie chce by podchodziły, mówiły "cześć" nic! Chce tylko Ciebie!

    Przez moment na jego palcu błysnęła obrączka, zastanowiło mnie to, bo nigdy jej nie nosił, "przecież ty jej nie lubisz" zapytałam wskazując na jego palec.

    - nosze ją w dowód miłości, chce być twój i tylko twój.

    Spojrzałam na swoją rękę, na której powinny być dwa "dowody" zaręczynowy i obrączka ślubna, ściągnęłam je, bo czułam, że nie powinnam ich nosić, że skoro interesuje się innymi to, po co mi coś, co budzi tak bolesne wspomnienia... lecz teraz... mam mieszane uczucia, ale chyba je włożę z powrotem w końcu te wspomnienia bolesne stały się tylko przez tą sytuacje - bolesne, dlatego że są tak wspaniałe!

    ______________________________________________

    (...)

    To dziwne, kiedy każdą cząstką ciała czuję złe wibracje, kiedy w żołądku mam nieprzyjemne uczucie ścisku, podczas gdy niczym ani nikim się nie denerwuje, kiedy spinam się na każdy dźwięk telefonu aż w końcu, kiedy siedzę i nasłu****ę w ciszy - nasłu****ę a mój umysł każe mi myśleć, że na coś mam się przygotować, niestety nie koniecznie coś miłego.

    (...)

    Jest ktoś kto budzi mój niepokój ale odgrodziłam ten niepokój od tego dziwnego uczucia które mi towarzyszy. Chyba jednak będę musiała poczekać aż czas łaskawie zechce mnie wtajemniczyć w bieg mojej historii... mojego przeczucia...
    __________________________________________________ _____________________

    KONIEC

    To tak w telegraficznym (prawie) skrócie...
    Co do chudniecia - jest 71 kg na wadze...

    Postaram sie was poodwiedzac w chwili wolnego -> Munika79 witam - stara znajoma

  10. #140
    Awatar Munika79
    Munika79 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-09-2006
    Mieszka w
    Rueil-malmaison
    Posty
    74

    Domyślnie

    Witak Luneczko
    Widzę,że pamiętasz mnie nie zapomniałaś tak się cieszę.O co ja widze waga spadła SUPER
    Buziole i pozdrawiam

Strona 14 z 15 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •