-
Witam i ja
Wiem jak to jest z maluchem bo sama mam 6-miesiecznego synka (ma dokladnie 5 miesiecy i 8 dni). Ja zaczelam cwiczyc jak skonczyl 2 miesiace. Jadlam zdrowo ale nie bylam na diecie bo przez 5 miesiecy karmilam piersia. Ale codziennie chodzilam na duzo spacerkow i cwiczylam jak maly juz spal.. Tak po 30 minut dziennie na stepperku.
Przed ciaza wazylam niecale 60 kg,w dniu porodu 88 teraz juz 66. Po pordzie zeszlo mi 6 kg, a te 16 zrzucilam wlasnie cwiczeniami spacerami i zdrowym jedzonkiem (przynajmniej sie staralam ). Jeszcze mi pare kilo zostalo ale juz sie nie wstydze swojego odbicia w lustrze. Swietnie Cie rozumiem, ale doskonale dasz sobie rade tak jak i ja dalam Trzymam kciuki. Wazne by sie nie poddawac. Duzo spaceruj, znajdz chociaz pol h dziennie (2-3 razyw tygodniu) na cwiczenia. Np jak dziecie spi. Ja na poczatku korzystalam z jego drzemek ale nigdy nie bylam w stanie przewidziec ile pospi wiec cwiczylam juz po kapieli malego gdzie wiedzialam ze najwczesniej sie obudzi za 2-3 h na jedzenie. Szybko zobaczysz efekty i dostaniesz powera.
Trzymam kciuczki. Bede wpadac do Ciebie jesli mozna Pozdrawiam
-
Modul-Younga : powiedz mi jakie cwiczonka wykonywalas
-
Hej - no wiec korzystam z chwili!
Ciesze sie ze coraz wiecej osob na moim watku mnie wspiera, ja sama staram sie trzymac rygorystycznie w cuglach ale czasami tak ciezko... :/
Ciagle kusza mnie słodkie ciasteczka czekolada i takie tam... a wczesniej nie przepadałam az tak za słodyczami...
asiaszre pewnie ze cie pamietam byłas jeszcze na moim starym watku hehe własnie z przed ciazy ...
nela22 witam na moim watku o wizycie napisze na troche pozniej
Grzibcio ja juz w niedziele od 5 nie spałam bo moj mały mi nie pozwolił i tak mam prawie codziennie chodzi spac po 10 wieczorem a wstaje o 5 lub 6 ehhh
kiniaE Czesc Kinia zapraszam
carolll Caroll wysłałam ci wiadomosc na priva dotarła????
Modul_younga Gratuluje tak duzej wytrwałosci i samozaparcia... ja przewaznie jak mały szedł spac poprostu padałam na łózko obok i tez spałam tak było przez 2 miesiace byłam wykonczona ehh teraz tez jestem nie wiem jak twoj maluch ale moj synek to tak absorbujace dziecko ze... naprawde czasu mam niewiele w dodatku on mało spi bardzo mało w ciagu dnia np tylko 2 godziny to w tym czasie mam np mieszkanie do posprzatania albo ugotowac objad hehehe
Ale pujde za rada chocby 3 przysiady zobaczymy jak mi pujdzie...
nicoletia86 hej zaraz opisuje jak było na objedzie...
NO wiec NIEDZIELNY OBJAD wypadł.... suuuuuper!
Ugotowałam devolaje (nie wiem jak sie pisze) ziemniaczki lekko doprawione sosem koperkowym i sałatke z kapusty pekinskiej babci smakowało mezowi równiez (dwa razy sobie dokładał) babcia schwaliła objad i za to lubie ja jeszcze bardziej
Na szczescie tesciowa sie nie chciała wprosic
I dzieki bogu....!
Ok wracam do dietowania i sprzatania, gotowania, opiekowania sie urwisem ehhh czasami juz głubie sie w tym wszystkim... bo gdzie ja jestem?
-
Dobrze, ze wszystko sie udalo. Wracaj grzecznie do dietki. Milego wtorku
-
Smakowity był ten obiadek, mniam :P :P :P
Lun, powiem Ci tylko, że każda mama musi przejść przez te wszystkie etapy dorastania własnego dziecka, moje dziecko już niby duże, ale i problemy duże, tyle że innego rodzaju
Młodzieńczy bunt, dojrzewanie, oj ciężko, ciężko czasami .....
Jeszcze będziesz z rozkoszą wspominać ten okres dziecięcej niewinności
-
Koperkowy pyyyychaaa , jeszcze jak tak gotowana wołowinka do tego to dla mnie niebo w gębie takie danie .
Rozumiem cię po trochu z tym jak zamiast ćwiczyć kiedy mały śpi to sprzątasz i gotujesz, u mnie było tak samo jak była sesja i chora babcia na karku - "służba"zaczynała o 7rano, kończyła około 3rano, kucie, mycie, gotowanie, pomaganie w życiu babci, która nawet wstać z łóżka nie mogła - nie widziałam siłowni ponad 2 i pół miesiąca a to ją w piwnicy mamy .
-
Koperkowy pyyyychaaa , jeszcze jak tak gotowana wołowinka do tego to dla mnie niebo w gębie takie danie .
Rozumiem cię po trochu z tym jak zamiast ćwiczyć kiedy mały śpi to sprzątasz i gotujesz, u mnie było tak samo jak była sesja i chora babcia na karku - "służba"zaczynała o 7rano, kończyła około 3rano, kucie, mycie, gotowanie, pomaganie w życiu babci, która nawet wstać z łóżka nie mogła - nie widziałam siłowni ponad 2 i pół miesiąca a to ją w piwnicy mamy .
-
słodkości kuszą, bo to `zakazany owoc`. :P
nie lubisz teściowej? nieładnie... :P
a devolaje kocham, mmm... prosze mnie następnym razem na obiad zaprosić. :*
-
Cześć Lun.
Jak tam dzisiej mały "rozbójnik" ? Mam nadzieję, że przynajmniej 30minutek dla siebie znalazłaś
-
Co tak słychać przy środzie ?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki