Wątek: Chcę żeby mi się wkońcu udało!!!

No niestety, tak to bywa czasami. Sama nie tak dawno zupełnie nie miałam dietkowego nastawienia. Nic na siłę - w taki sposób nic nie osiągniesz. Przeczekaj, pamiętaj tylko, żeby nie szaleć i całkiem się nie zaniedbać.

Powodzenia!

no macie racje dziewczyny...chcialabym na moim slubie wygladac slicznie to nie zaczne od poniedzialku tylko od dzis bede sie juz ograniczac a jutro zaczne diete south beach pierwsza faze tak ogolnie moim marzeniem jest 55kg ale narazie musze zjechac do 60 i bede zadowolona powiedzcie dziewczyny czy gorace kubki sa bardzo tuczace bo ja uwielnbiam goracy kubek "serowa" pyyyyycha ale tak mi sie wydaje ze same sztuczne rzeczy sa w tym zawarte
kupilam sobie herbatke bio active grejfrutowa niby na odchudzanie... cwicze co rano brzuszki i na nogi troche i smaruje sie balsamem... chyba jesczez calkiem nie przepadlam waga dzisiaj 63,6kg czyli stabilna jak narazie
lili213
nela22
dziekuje dziewczyny za pomoc

Hej! Widzę, że dziś już więcej u Ciebie optymizmu Super!

Gorące kubki tuczące chyba nie są, ale to sama chemia Też niestety lubię jedzenie z proszku, muszę z tym walczyć, bo po co jeść takie świństwa?

Miłego dnia!

No i pięknie. Widzę, ze optymizm i walka jest, czyli na pewno nie przepadłaś. Co do south beach to sama się zastanawiałam, czy na nią nie przejść, ale waga w końcu mi ruszyła, to zostanę przy 1000-1200kcal. A gorący kubek to ma chyba niedużo kcal, ze 40? Powinno pisać na opakowaniu. Ale jak pisała lili - to sama chemia. Ja po prostu tego nie znoszę. :P Wolę sobie ugotować sama zupkę.

Moim marzeniem też jest 55. Spełnimy je razem, prawda?

Duże brawa za ćwiczenia. Pozdrawiam cieplutko i życzę udanej niedzieli! :*

no witam w ten piekny dzien dzis zaczynam od poczatku waga rano 63.9kg

lili213 rzeczywiscie juz troche wiecej optymizmu we mnie wierze ze wytrwam i bedzie dobrze

nela22 tak zrobimy to osiagniemy nasza wymarzona wage 55kg

na sniadanko jogurt z pomarancza i melisa i dwa kubki herbaty

Kochana, no to życzę powodzenia! Masz wierzyć, że się uda, a wtedy uda się na pewno!

Udanego i miłego tygodnia!

No pewnie, że osiągniemy 55. Ty pierwsza, a ja Cię gonię. Jak tam mija dzionek

Fajowo się tak z kimś ścigać

większa mobilizacja

czesc dziewczyny wczorajszy dzionek zaliczam do dietkowo udanych...
dzisiaj...ehhh pogoda okropna deszcz i wogole od rana boli mnie glowa ledwo siedze na sniadanko troche mielonki zupki pomidorowej z 5 lyzek (tak nie planowo) i paluszek surimi. sok gejfrutowy i herbatka zielona.
to nie calkiem dieta south beach ale nie mialam nic innego dpiero dzis do sklepu ruszam
ide troszke pocwiczyc ...
z tym sciganiem to niezly pomysl nelcia
pozdrowionka
postaram sie Was dzis odwiedzic

zupa pomidorowa to można wybaczyć pomidory zdrowe są w każdej formie

Miłego popołudnia!