Strona 6 z 33 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 16 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 323

Wątek: zaprojektować siebie od nowa

  1. #51
    Tleli jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dobry wieczór. Albo i mniej dobry. Cały dzień dietka szła mi super, zaliczyłam kolejny aerobic (z ciężarkami ), a potem Potem absolutna wpadka... Czas chyba wziąć się porządnie za motywację. A więc - dlaczego Tleli chce schudnąć:
    1) Źle się czuję z nadwagą. Wobec znajomych mi nie przeszkadza, ale przy poznawaniu kogoś nowego... Dramat. Nieśmiałość i kompleksy, chociażby nie wiem, jak ta osoba była kulturalna i sympatyczna - ja myślę tylko o tym, jak już uciec, jak się schować.
    2) Wieczne "dowcipne komentarze" rodziny i sąsiadów o zgrabnej i chudej mamie i córce (czyli mnie), co to się do mamy w ogóle nie podała.
    3) Kupowanie ubrań. Wybór ograniczony bardzo. Stres przy kupowaniu. Nienawidzę kupować ciuchów, chodzę w swetrach tak długo, jak tylko się nadają jeszcze do chodzenia.
    4) Przy przeglądaniu ofert pracy dorywczej. Na hostessy i kelnerki zawsze jest "prosimy o zdjęcie". I tym sposobem zostaje mi rozdawanie ulotek
    5) Niech mi ktoś z jakiegoś powodu wypomni, że jestem gruba. Normalnie dzień zatruty i gorzkie łzy.
    JEDEN JEDYNY ROK W MOIM ŻYCIU BYŁAM CHUDA.
    Na pierwszym roku studiów. Nie miałam problemu z brakiem towarzystwa, łatwiej mi było odezwać się do ludzi, słyszałam komplementy... I (strasznie brzmi, a jednak to szczera prawda) kilku panów prowadzących naprawdę mnie miło zagadywało. Później już mi się to nie zdarzało.
    No. Cały dzień wytrzymam. Jak jutro zjem coś na wieczór to normalnie @#$%^&*.
    I napiszę jutro jadłospis, a jak będzie czas: podliczę kalorie.

  2. #52
    Awatar laZANKA
    laZANKA jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-01-2008
    Mieszka w
    Rzeszów
    Posty
    225

    Domyślnie

    Witaj Tleli
    Czyli motywacja już jest... Teraz należy ją tylko wprowadzić w życie- uda się
    Ja tak samo jak Ty na 1 roku studiów mogłam się pochwalić moją najlepszą w życiu wagą, czyli 54 kg, mniam Ale człowiek się starzeje więc teraz zadowolę się póki co 58, no może 56
    Czekam z niecierpliwością na jutrzejszy jadłospis i trzymam kciuki
    Dobranoc

  3. #53
    Neonka Guest

    Domyślnie

    hey Tleli no to teraz już nie ma zmiłuj, jest tyle motywacji i powodów dla którego warto a nawet trzeba schudną, więc trzeba ostro brać sie do roboty żebyś mogła powiedzieć, że znowu jesteś pierwszakiem na studiach
    pozdr.

  4. #54
    AAnikAA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2004
    Posty
    22

    Domyślnie

    Eh... skąd ja to znam Wszystkie to dokładnie znamy No, ale kochana Nie ma co jęczeć i płakać Trzeba działać DZIALAC Pięknie i twórczo działać Ale jesteśmy tutaj po to, żeby sobie pomagać, zatem... Do roboty

  5. #55
    FrOZeN Guest

    Domyślnie

    ~Rozumiem Twoje powody, ale dopóki nie zaakceptujesz siebie, będzie Ci gorzej schudnąć. Wiem z własnego doświadczenia. Nie możesz bez przerwy mówić sobie i myśleć, że jesteś gruba. Wiadomo - źle się czujesz z nadwagą, ale nie możesz podporządkować całego życia wadze. Takie jest moje zdanie. Jednak, jeśli taka motywacja Ci pomoże... Chociaż jest ona strasznie negatywna wg mnie

  6. #56
    Tleli jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam. Póki co, to się trzymam, głównie pewnie dlatego, że jestem dziś dość zajęta Nie wiem, czy motywacja jest negatywna. Zresztą, pisałam ten post w bardzo gorzkim nastroju, więc się nie dziwię, że wyszedł trochę tak... choć szczerze mówiąc, im jestem starsza, tym rzadziej myślę w ten sposób. Co nie zmienia faktu, że z nadwagą czuję się źle Dobra, bez paniki.
    Jadłospis:
    śniadanie: musli (pół szklanki), jogurt malinowy mały
    II śniadanie: banan
    obiad: ryba gotowana z sosem (jogurt naturalny z cytryną), ziemniak
    podwieczorek: rodzynki
    kolacja:sałatka owocowa z puszki + 2 łyżki jogurtu naturalnego
    Wyszło: 1111 kcal Ja nie mogę

  7. #57
    Awatar Karateka
    Karateka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-05-2006
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    213

    Domyślnie

    witaj, malutka
    no widze, że.. wszystko na nowo przemyślane i.. jesteś gotowa do działania! dobrze, my Cię bedziemy wspierać ;* hmm.. tych powodów jest troche, nie wiem czy wszystkie prawdziwe.. :P nie no żartuje.. jeśli tak uwazasz to ja jestem z Tobą;*

    widze, że dziś jadłospisik elegancki jednak sie da trzymam kciuki :*

  8. #58
    Neonka Guest

    Domyślnie

    no i świetny wynik 1111 hyhy
    ale tym jogurcikiem mi smaka narobiłaś, mam nadzieje, że zaraz moi rodzice wrócą z zakupów i mi coś podobnego przywiozą

  9. #59
    FrOZeN Guest

    Domyślnie

    1111 Bardzo ciekawe trafienie
    Ja wiem, ze jak się ma dołka i jeszcze się coś pisze to czasem masakra wychodzi, ale po prostu taki właśnie czarny nastrój mi się w tym poście pojawił :P
    Ciekawa forma rybki... Muszę mamie podsunąć, bo ona to tylko panierowaną zawsze robi.

  10. #60
    Awatar laZANKA
    laZANKA jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-01-2008
    Mieszka w
    Rzeszów
    Posty
    225

    Domyślnie

    Ja też źle się czuję z nadwagą
    Ale dzisiaj u Ciebie było bardzo ładnie i mnie też zaciekawiła ta rybka Jak ją robisz dokładnie?
    Dobranoc Tleli

Strona 6 z 33 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 16 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •