Wątek: zaprojektować siebie od nowa

Powody, które napisałaś są bardzo mądre. Ja układając taką liste dorzuciłabym kilka bardzo osobistych ale ogólnie to są bardzo podobne do moich problemówi rozterek. Nie załamuj sie drobnymi niepowodzeniami liczy sie wygrana wojna a nie bitwy
DOBREJ NOCY

Miłego dnia!

Witam! Dziękuje za odwiedziny :* Po pierwsze: wciąż fantastycznie chodzi mi się na aerobic - zakochana jestem po prostu w tych zajęciach Chociaż nie mam ani wyczucia rytmu, ani słuchu, ani nie potrafię zrobić pompki - a i tak uwielbiam Co do mojej ryby - jestem teraz na diecie jogurtowej (skończyłam biurową), stąd takie śmieszne danie - dziś np. jest kurczak z sosem (jogurt naturalny, czosnek, bazylia). Dobrze, czas się brać za "życie właściwe", nie samą dietą człowieka żyje. Do zobaczenia wieczór :*

Eh... na początku człowiek zawsze żyje dietą niestety. Dopiero z czasem, jeśli nie ulegnie pokusom to już o niej nie myśli. Widzę, że Ty nie ulegasz i idziesz do przodu To dobrze

Zamieszczone przez Tleli

Chociaż nie mam ani wyczucia rytmu, ani słuchu, ani nie potrafię zrobić pompki - a i tak uwielbiam

pochodzisz jeszcze kilka razy i będziesz tam wymiatała , początki zawsze są trudne, i bardzo dobrze, że się nie zraziłaś i to uwielbiasz ehh też z chęcią bym się gdzieś zapisała, no ale jeszcze nie teraz
miłego dietkowania

Teli czyałam że chodzisz na miodową na aerobic,a to nie przypadkiem fitstyl na miodowej 21?? jeśli tak to ja również tam chodziłam kiedyś
miłego dnia

Dziś wszystko okey, jak na razie. Dietka w normie, załatwiłam też wszystkie sprawy na uczelni, a byłam pewna, że nie załatwię nic! I sprzątanie poszło mi raz dwa. Tylko z obiadem trochę zawaliłam: dosoliłam sobie gotowane jarzynki, wyjadłam wszystkie razem z tą słonawą zupką. A wiadomo, że sól zatrzymuje wodę w organizmie I jeszcze zaczęło mnie suszyć.I potem sobie ćwiczyłam, pełna wody, z ociężałym brzuchem - bardzo źle się tak ćwiczy. Na domiar złego przez całe zajęcia: "wciągnijcie brzuch, wciągnijcie brzuch!". Taa...

też wiem, że sól zatrzymuje wodę, ale czasami nie mogę się powstrzymać od szczypty soli ale nie uważam żeby mi to aż taką krzywdę robiło, a poza tym nie mam zamiaru jeść czegoś co mi nie smakuję hehe więc soli troszeczkę można tak myślę, sól też jest potrzebna organizmowi

witam
wiem coś o tej soli jak przesadzę z nia tomam wrażenie , że zaczynam pecznieć. Ostatnio zaczęłam używać innych przypraw no i problem zniknął Dobrze, że masz czas na ruch i że sprawią Ci to przyjemność.
SPOKOJNEJ NOCY

Och zazdroszczę tego zapału do ćwiczeń!