Wątek: Dodatek do mojego życia (dieta -10) fotki str.7

AAnikAA - jasne, za tak, a jeszcze wazniejsze, zebys Ty sie na tym weselu czuła superseksowna i superkobieca

Neonka - bo tak tu zagladam i kazdego dnia dieta idzie Ci swietnie Kiedy planujesz wazenie?

Dzięki bardzo za przepis! Wypróbuję na pewno!

Ty to masz z tymi brzuszkami Ja bym tak nie umiała... Niedługo będziesz tyle brzuszków spalać, ile "jesz" kcal (włącznie z tym 1 po 1000 )

YO
dziewczyny

właśnie zaliczyłam 20 min rowerka oczywiście ze zmiennym tempem, ciekawe czy rezultaty będą takie jak obiecywali

AAnikAA no wypadało by na weselich najlepszej przyjaciółki wyglądać bosko więc do dzieła, bo masz bardzo dobrą motywacje


ważenie planuje w środę więc już niedługo AAAA

a dziś zwiększam ilość brzuszków do 800, co tydzień o sto więcej aż dojdę do 1000 i się chyba zatrzymam

idę po jajco, mały po treningowy posiłek

Cześć Wyrazy uznania. Oby tak dalej

Hej,
widzę że świetnie sobie radzisz Gratuluje samodyscypliny, aż miło widzieć Może mi się udzieli troche tego zapału
Co do przypraw to może spróbujesz sobie FIT Up! Kamisa, ja ich używam. Są bez soli i sa różne rodzaje (do ryb, twarogów, warzyw). Odkąd ich używam nie potrzebuje warzywka i są dużo zdrowsze. Warto sprobować. Choć oczywiście odrobina warzywka też nie zaszkadzi. Najgorzej to jeść niesmaczne potrawy, bo wtedy dietka staje się meką, a nie o to chodzi
Pozdrawiam i życze miłego dnia

Sara właśnie, nie można pozwolić, żeby dieta była męką bo w tedy długo się na takiej nie pociągnie. Dzięki za rade z tymi przyprawami, jak nie zapomnę to może wypróbuje tej fit up do warzyw
a zaraz może sobie ugotuję pęczaka

Czekam na ważenie! Ciekawa jestem, co też z tego wyniknie
A mam nadzieję, że te interwały działają, bo ja też się na to przerzuciłam :P Ale szczerze mówiąc, to ja czuję po mięśniach, że pracują...

Hej Neonuś
No zaskoczona jestem nieziemsko - jeszcze niedawno ja ci doradzalam i cie mobilizowalam a teraz to ty kochana tak wymiatasz ze szok. i stajesz sie wzorem do nasladowania
mi jak pewnie widzialas skrzydelka troche opadly i dol dietkowy jakis
wiec teraz twoja kolej na zebranie mnie do kupy

800 brzuszków ale tak po tobie sie mozna wszystkiego spodziewać JA kiedyś wyciągałam najwiecej 100. A przez to że przestałam kiedyś ćwiczyć to teraz 50..Ale 800 to sobie nie wyobrażam. Chciałabym zobaczyć te 1000..marzenia jak dla mnie
Czekamy na twoje ważenie. Jestem pewna że spadło Ci duużo kg

Neonka jak Ty ćwiczysz O matko, ja bym chyba o czymś takim się nie podniosła... Wyrazy uznania i pełnego szacunku Moja Kochana
PS Podoba mi się to ciasto i przepis na omlet z jabłkiem- nigdy jeszcze nie jadłam
Miłego dnia