Wątek: Dodatek do mojego życia (dieta -10) fotki str.7

Neonka jak Ty tak ładnie te brzuszki robisz to później musisz pokazać jakieś zdjęcia wyrzeźbionego brzuszka

Ma się rozumieć, jak tylko zobaczę pierwsze oznaki drabinki wkleję fotki

Dziewczyny, systematyczne ćwiczenia, i też będziecie z siebie zadowolone
Dodatkowo się jeszcze rozciągam, więc mam cichą nadzieję, że może tam kiedyś zrobię jakiś szpagacik czy cóś

No i bardzo jestem ciekawa ile mi w końcu spadło mam nadzieje, że te 2 kg

no to Neonko kiedy bedziesz sie wazyc bo tez jestem ciekawa ile Ci tam ubylo. a co do cwiczen to podziwiam...mnie sie jakos tak nie chce. czekam na ladna pogode...ale sie chyba nie doczekam buziaczki i milego wieczorka

ah wy leniuszki moje kochane

tak właśnie zdałam sobie sprawę, że dzisiaj 13 dzień diety i o dziwo poszło dobrze

13 dzień diety

zjedzone
300g gotowanych jabłek, 1łst rodzynek 205 kcal
1 jajko, 100g ogórków kiszonych 100 kcal
50g (waga na sucho) pęczaka,50 g kapusty pekińskiej, 1mł musztardy, 50g udka z kurczaka 282 kcal
100g gotowanego jabłka, 1łsy rodzynek, 100g jogurtu nat. 149 kcal
100g chudego twarogu, 100g jogurtu nat., 1mł miodu, 1łst rodzynek, 1,5łst wiórek kokosowych 265 kcal

razem 1001 kcal hehe znowu z jedynką na końcu


zauważyłam, że coś dużo rodzynek w moim jadłospisie, nie wiem czy to dobrze, czy źle


a no i ćwiczenia
razem 1h
20min rowerka
800 obiecanych brzuszków

chyba będę musiała zwiększyć czas przeznaczony na ćwiczenia, bo brzuszki mi zajmują większość czasu,a na inne ćwiczenia mam trochę go za mało, więc się pomyśli czy podołałabym ćwiczyć np 1.5 h dziennie

i zauważyłam jeszcze coś, , kiedyś byłam strasznym nocnym podjadaczem, a teraz już mogę spokojnie siedzieć w nocy przed TV i nawet nie myślę o jedzeniu hihihi, więc mam nadzieje, że zwalczyłam mój najgorszy problem, nocne jedzenie

A czujesz po ubraniach, że coś Ci ubyło? Jakby waga za bardzo nie spadła, to znaczy że wyrabiają Ci się mięśnie - one też ważą

Pieknie ćwiczysz. A rodzynki nie sa złe. Na pewno lepszy dodatek, niż coś słodkiego "byle jak". Ja w ogóle bardzo bardzo polecam bakalie. Tylko trzeba przy nich uważać na kalorie

No znowu ta jedynka Cię przesladuje
co do rodzynek to nie widzę nic złego pod warunkiem że mieścisz się w normie... bo bakalie to jednak kaloryczna sprawa...
i podziwiam za godzinne ćwiczenia... też bym tak chciała... niestety mam czas tylko na 30 minut

Al z tymi brzuszkami lecisz
Kurcze też bym chciałą tak popracować nad brzuszkiem ale najpierw tłuszcz muszę spalić
No i kiedy się ważysz ?

czekaj czekaj to sa takie prawdziwe brzuszki? bez oszukiwania? bo trzeba napinać po 3 sekundy.. wiec wedlug moich obliczen po 800 powinnas zwijac sie z bolu ;D niezla jestes Na pewno jest 2kilo mniej ;D

Te 800 brzuszków to dla mnie niewyobrażalna sprawa! Neonka koniecznie musisz pokazać brzuszek pewnie jest świetny