Wątek: Zmiany na lepsze!

Kochana super ci idzie, pozazdrościć spadku wagi!! Jesteś najlepszym przykładem na to, że można jeść to, co się lubi, tylko w małych ilościach, a do tego dużo ćwiczyć i wymarzona waga murowana! Bomba!
Gratuluję

co ja widze 60,5 !!! gratulacje

jescze kilogramik i zobaczysz wymarzona 5 na poczatku :d

GRATULACJE

no kochana, gratuluje!!!!!

ojj zazdroszcze Cie i to bardzoo ;]]

ja orwniez gratuluje znowu z calego serca :*

Hey ja też jestem z siebie ogromnie zadowolona. Co więcej moje trudy zaczynają być widoczne u osób 3cich To też jest ważne.
Oprócz tego jestem przed @ więc samopoczucie czasem gorsze bo brzucho zaczyna boleć, ale nie dam się tak łatwo

Dzisiaj dzień był przeciętny dietkowo, zjadłam
ogromne śniadanko (2jajka na miękko plus grzanki 2 z razowego i do tego sok z grejpfrutów świerzych)
całkiem spory obiad (może spory nie, ale kcal było akurat bo były placki ziemniaczane których w normalnych warunkach nie jem bo nie lubię, ale było mięsko z sosem do tego tak cudne że nawet mnie smakowało, na szczęście nie zjadłam b dużo)
na podwieczorek kawałek szarlotki
i na kolację banana

Teraz jestem już znów głodna i w brzuchu mi burczy, ale trudno.
Miałam dziś masę roboty :P dlatego wszystko tak późno, ale jestem z siebie dumna- wstałam o 6 (w moim przypadku to graniczy z cudem..) poćwiczyłam 30 min wzięłam prysznic i przygotowałam mojej mumi cudne śniadanie (na które się objadłam) ale trudno. Ważne że nie zjadłam po 18 (u mnie to duuużo znaczy) i jest ok.
Aaaa. No i najważniejsze, biegałyśmy dzisiaj w około szkoły (ok 600m) i byłam... druga! na dwie klasy! Jednak jak chcę to może mi się udać. Ta motywacja zmusi mnie chyba do ruszenia się na bieżnię i biegów w wakacje. oby!

Bananowa Studentka, Monic,Tequilla, dzięki do dla mnie dużo znaczy nawet bardzo
Pinku, wreszcie jesteś :P heh mam nadzieję, normalnie nie mogę się doczekać tej chwili!
Iria, jeśli po dzisiejszym jedzonku nie bd skoku w górę, to owszem
Marta, ważne że robisz ja też i nie zrezygnuję
Pozdrawiam

Ładnie Gratuluję, tak fajnie się trzymasz.

Dzielna dziewczynka Jadłospis nie był zły. Ważne, że kolacji nie było i zdąrzyłaś wszystko spalić, więc nic się nie odloży i waga nie podskoczy.
Super dzionek miałaś. Oby takich bylo jak najwięcej.

Miłego dnia życzę

Mirrah, jadłospis nie jest zły, jednak warto jeść troszkę więcej na śniadanie, bo dłużej trzyma
Muszę brać z ciebie przykład i więcej ćwiczyć!!

Ja wczoraj mojej mamci kupiłam MERCI i poczęstowałam się.. jednym ale od razu potem ewakuowałam się z domu, żeby już mnie te czekoladki nie kusiły :P

Mirrah-ale narobilas mi smaka-szarlotka,placki ziemniaczane-P.Y.C.H.O.T.K.A

Mi sie marzy ostatnio upiec sernik z rodzynkami,mniam

Chcialabym miec za soba juz tyle kiloskow ile Ty masz

Milego dzionka i udanego zycze :P