Zostawię je choć ślinotok mam dalej :!: :!: :!: Nie dam się im, a jutro będą już stare, więc nie będą mnie kusić. Szybko zmykam - prysznic, smarowanko i spanko :lol: :lol:
Wersja do druku
Zostawię je choć ślinotok mam dalej :!: :!: :!: Nie dam się im, a jutro będą już stare, więc nie będą mnie kusić. Szybko zmykam - prysznic, smarowanko i spanko :lol: :lol:
Nie możesz przegrać z pączkami, no co Ty. A jak tak kusza, to podziel się ze mną :lol: Jadam je sporadycznie, ale uwielbiam!
hej :)
mmm paczki gdzies tu czuje :) hihi
z tym zostawieniem do jutra to bardzo dobry pomysl, nie beda juz takie apetyczne :)
u mnie slodycze pochowane sa w gornej szafce, na szczescie ledwo tam siegam, a proba wyjecia to niezla gimnastyka :)
pozdrawiam
nie daj sie!
chyba sobie zdolna poradzila ;]
ze słodyczy to ja jadam codziennie tylko jeden batonik musli :) polecam! Zdrowy, smaczny i słodki :)
no i jak tam pokusa?? odsunieta??
z tym batonikiem musli to super pomysł, zaspokaja chęć na słodycze, a wyrzutów sumienia po nim brak :D
ja dzisiaj na śniadanie pyyyyszne musli z jogurtem jadłam mmmm :)
Kfiatuszku!
Dzięki za odwiedziny ;) Teraz trochę poszaleję z tą zieloną czcionką :twisted:
Gratuluję primo: dzieciaczków ;), secundo: tak wspaniałej wagi po ciąży (ja na razie marzę o takiej, mimo, że jeszcze mamą nie jestem i raczej długo nie będę ;) ), tertio: oparcia się pączkom (bo nie zjadłaś ich, prawdaaa ;> ?)
Batoniki musli są pyyycha, ale małe i ja nie jestem w stanie takim się najeść. Muszę zapić dwoma kubkami herbaty ;)
Pozdrawiam :)
Jejq ale pomoc nadeszła DZIEKI WAM - KOCHANE WSZYSTKIE JESTESCIE :lol:
Nie, niezjadłam pozostałych dwóch, a mąż rano wziął je do pracy coby mnie nie kusiły :wink: No i dzięki za podpowiedź z batonikeim musli, ale ja pomalutku wyjadam z lodówki jajeczka <malutkie :oops: > czekoladowe ok. dwóch dziennie - bo moje parcie na słodkie jest nie do pohamowania :cry: :oops:
Właśnie wróciłam z TESCO i zapach świeżych bułeczek nadal za mną się wlecze - kupiłam sobie jedną żytnią i włąśnie ją zjadłam na drugie śniadanie, ale jakbym mogła to z 5 conajmniej bym wrąbała - takie pyyszne :wink: