[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - dodatkowa motywacja
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - dodatkowa motywacja
Co nas nie zabije...
Tak było:
A teraz z wyznaczoną górną granicą 77kg dbam o nowe życie rozwijające się we mnie
13tc - 64,6kg
Będziesz moją idolką, jeśli ukończysz trening...dla mnie to zadanie ponad moje siły...męczę się jak cholera
Ja też się męczę, ale...
Raporciku wczorajszego nie było, ale grzeczna byłam Dziś też grzecznie: biały serek, paróweczka, zupa jarzynowa i spacerek. No i A6W
Zmęczona jestem, więc spadam spać
Co nas nie zabije...
Tak było:
A teraz z wyznaczoną górną granicą 77kg dbam o nowe życie rozwijające się we mnie
13tc - 64,6kg
Madziu widze ze 6W zaczelastrzymam kcuki za ukonczenie&&&&&&...... kiedys tez zaczelam ale dotrwalam do polowy i zrezygnowalam malo wytrwala jestem.......
Dziewczynki moje kochane - A6W robię nadal, dietkuję ładnie i ogólnie wszystko jest OK. Ale ostatnio jakoś tak dużo się u mnie dzieje - co dzień prawie ktoś wpada z wizytą, jeżdżę po różnych sklepach i wirtualnie wyposażam mieszkanie (chcę zrobić kosztorys remontu) i robię całą masę różnych rzeczy, więc wybaczcie, że Was nie odwiedzam.
Wszystko nadrobię
Co nas nie zabije...
Tak było:
A teraz z wyznaczoną górną granicą 77kg dbam o nowe życie rozwijające się we mnie
13tc - 64,6kg
JA wcale sie nie gniewam, rozumiem brak czasu i ważniejsze sprawy
Buziaczki i miłego dnia
Pamiętaj, żeby w tym wszystkim znaleźć też czas na odpoczynek! Nie przemęczaj sie i dbaj o siebie.
Buziaczki.
Zakładki