-
-
Nicoletia, przecież pisałam, ze wyjeżdżam na weekend do mojego faceta (On nie ma internetu). przyzwyczajajcie sie, co weekend będę uciekać.
wróciłam, i sie spowiadam!
piątek:
jogurt jogobella z płatkami, kanapka schulstad z serkiem topionym i ogórkiem świeżym, a potem sałatka w Baalbeku, bo mojemu facetowi sie kebaba zachciało. i zero ruchu... no, poza tym w łóżku
sobota: prawie nic, bo nie było czasu, szalony dzien! tylko dwie kanapeczki schulstad z serkiem topionym i ogórkiem kiszonym i pól litra soku z pomidorów.
niedziela, czyli dziś: sałatka własnej produkcji (kapusta pekińska, fasola czerwona, kukurydza z puszki, ogórek świeży, cebulka i kotlet z kurczaka w panierce szczypiorkowej, wszystko dokładnie posiekane, pomieszane i zalane jogurtem naturalnym bałkańskim/greckim z sola i pieprzem. wyprobujcie, mniodzio!!), a potem dwa jajka sadzone robione bez tłuszczu, ale za to ze szczypiorkiem, i porcja warzyw na patelnie Hortex. pychotki same. do tego pół litra soku pomidorowego
z grzeszków: przez cały weekend paczuszka kit kat pop choc, to są takie maleńkie wafeleczki w formie draży w czekoladzie. paczuszka miała 36 gram, dawała 188 kcal. dodatkowo 4 chipsy paprykowe (mój facet zjadł resztę, tj 225 gram) i dwa łyki lifta gruszkowego.
z ruchu... troszeczkę w łóżku, w sobotę spacer z dwoma wyrywającymi sie psami po lesie, około 3 km, a dzisiaj spacer po górkach, około 7 do 10 km. dzisiaj dodatkowo 50 brzuszków z podwyższeniem.
całkiem ładnie, tylko rzecz jasna troszku za mało jedzonka.
a co do weekendu to było super. mój chłopak mieszka na wiosce razem z babcia i wujkiem - nudziarzem. ale akurat teraz na weekend przyjechała siostra Krzyska z facetem i trojka dzieciaków. dzieciaki maja od pól roku do 4 lat. średnie ma dwa latka. dużo ruchu, dużo gwaru, dużo śmiechu, generalnie super.
ale w tym tygodniu lekko kontuzjowana jestem w środę skręciłam sobie kostkę na kafelkach w kuchni. w piątek w nocy po super udanym sexie w nocy zachciało mi sie palić!!!! Krzychu zasnął, ja sie wymknęłam po cichutku do kuchni i zapaliłam papierosa wujka, nie wytrzymałam. spaliłam może 1/3 papierosa, a tu ktoś mi go wyciągnął i odgasil. odwracam sie - Krzysiek (który tez rzuca palenie): - marsz myc zęby i do góry!! poszliśmy, położyłam sie do łózka, Krzysiek podciągnął mi koszule nocna i sprzedał dwa klapsy na goły tyłek. porzaaadne klapsy, nie powiem!! On ma dłonie jak bocheny chleba, pracuje fizycznie od 15 roku życia, ogólnie muskulaturę ma porządna. sie poryczałam....
w sobotę rano schodząc na dol po schodach zaliczyłam glebę - stłuczony nadgarstek , zbite kolana i ogólnie parę stłuczeń. w niedziele po obiadku chwila relaksu w łóżku, troszkę zaszaleliśmy i Krzysiek przycisnął mi nogę - skręcona druga kostka
bilans tygodnia: skręcone obie kostki, zbite kolana, zbity nadgarstek i zlany tyłek. miodzio, wyglądam jak ofiara przemocy domowej ale super było!!
zaraz popatrzę co tam u Was dziewczyny
-
No ładnie więcej takich weekendów i w szpitalu się znajdziesz
Witam Cynamonka, pięknie dietkujesz
-
hihi haha, kolejny kilosek w dół tickerek już zmieniłam.
na razie zjadlam jogobellę ze zbożami, a teraz zmykam na uczelnię, popatrzę wieczorem co u Was
-
Wpadam z rewizytka. Podrawiam i poczytam twoj watek wieczorkiem
-
Witam
No pięknie, pięknie... Jednym słowem weekend był bogaty w wrażenia
Widzę, że dietka ładnie idzie Trzymam kciuki
Pozdrawiam
-
cześć!!
jestem już po obiadku - warzywa z patelni plus beztłuszczowe jajka sadzone ze szczypiorkiem. pełen talerz jedzenia a kalorii nie za dużo
pozwoliłam sobie na mały grzeszek - paczuszka herbatniczków, całe 14 gram. sadzę, ze nie miało to więcej jak 100 kcal
tymczasem zmykam na drzemkę, później poczytam co tam u Was i poćwiczę. teraz mi się nie chce mimo, ze na uczelnie nie pojechałam
-
A czemu na uczelnię panna nie pojechała???
No weekend miałaś generalnie sexowy chyba Ten twój facet to jakiś ogier???
A nogi ja nie wiem jak ty to robisz...musisz bardziej uważać kochana.
Co do diety to było zdecydowanie za mało zwłaszcza chyba w sobotę gdy zjadłaś tylko 2 kanapki i sok... Ty tak specjalnie???
Pozdrawiam.
-
Siemanko! Widze, ze weekend u Ciebie przepiegal superseksownie A ja siedzialam 2 dni w czytelni, zero imprez i spotkan ze znajomymi- odbije to sobie za 2 tygodnie. Wtedy tez skonczy sie 1 faza diety sb i na pewno pozwole sobie na jakiegos drina...albo dwa Pozdrawiam!
-
bardzo dobrze ze Cie ktos goni za to palenie... palenie jest fuuu
na nóżkę uważaj i wylecz ją szybciutko
Pozdrawiam!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki