hej..pozdrówka..a zegareczek bardzo ładny..oj i mi chyba czas na zakupy się wybrać
a czemu dziś tak skromnie..ale to bardzo bardzo skromnie z tym jedzonkiem...??
hej..pozdrówka..a zegareczek bardzo ładny..oj i mi chyba czas na zakupy się wybrać
a czemu dziś tak skromnie..ale to bardzo bardzo skromnie z tym jedzonkiem...??
Tutaj jestem: Pamiętnik effie vel nomorejojo- Grupy Wsparcia Dieta.pl
Na diecie od 27 /10/2014
[url=http://straznik.dieta.pl/][/url
MILEGO DNIA I UDANEGO ODCHUDZANIA :P
jak tam qwcozrjaszy dzionek minal
miłego weekendu i dietkowania ;*
gdzie nasza nicolka?
Netu nie bylo <klamie>
Juz jestem i bede ( mam nadzieje) W pracy byly strasznie zawirowania, nie mialam sily i ochoty pisac...zylam w ciaglym stresie. Moj manager zaginal w poniedzialek. Szukala go policja. Okazalo sie, ze wszytsko co robil a moze czego nie robil dla firmy, bylo klamstwem. Kazde jego slowo, kazdy czyn...wszystko. Ukradl pieniadze z konta dyrektora, nigdy nie wyplacal pracownikom na czas aby manipulowac kasa....ehh szkoda gadac. Oczywiscie znalazl sie po paru dniach. Ponoc ma raka mozgu i zalamal sie nerwowo...No comments
Tak wiec napewno wiem, ze nie bede managerem mojego oddzialu, przynajmniej na razie. Moim managerem zostal znajomy z 2 biura, ktory ma jakiekolwiek pojecie o biznesie i prawach sprzedazy. Wiem, ze utrzymam prace ( o co sie balam) i nadal mam szanse na podwyzke...tylko wymaga to duzo wiecej pracy niz do tej pory. Siedze w biurze, czasem bez lunchu i pracuje...mowie wam, swietne uczucie jak czas przeplywa miedzy palcami
Jesli chodzi o jedzenie...waga stoi Nie dziwie sie, bo same fastfoody jedlismy ostatnio. Od 3 dni cwicze z ******a- nadrabiam ostatni tydzien i probuje byc na bierzaca z tym. Wczoraj mialam takie zakwasy, ze ledwo co chodzilam
Tak wiec jak juz wszystko sie rozwiazalo, jak wiem, ze moge tu kontynuowac studia , jestem gotowa aby walczyc dalej. Cel sie pewnie zmieni. Watpie, ze uda mi sie tyle zrzucic do sierpnia...dobrze jak bedzie 58kg
PS
Poodwiedzam was jutro, bo dzisiaj nie mam czasu
Zakładki