Wątek: Trzydziestka walczy o szczupłą figurę

Izabelllko , to dobrze ,że chcą jeździć. Mój synuś jakoś nie bardzo. Jeszcze jak chodził do podstawówki to tak, ale teraz to już nie. Twierdzi, że nikt nie będzie mu mówił o której i gdzie ma iść. A na komendę to on tez do wody wchodzić nie będzie. Trudno...zobaczymy może pojedzie z nami chociaż na tydzień. Bo na wesele do szwagra to już się zdecydował – że oczywiście jedzie.
Najwyżej jak mówi Bożena przeżyjemy 2-gą podróż poślubną (hi hi hi).

A wczoraj- było git- byliśmy pod Wrocławiem u znajomych na grilu. Pojedliśmy, popiliśmy – wszystko z umiarem. Ale dzisiejszego ważonka nie było, bo wróciliśmy dopiero przed chwilą (ok.14:00) – to już nie pora na ważenia w dodatkowo przypałętała mi się @. Wytrzymam do następnego tygodnia.

BUZIOLE

Buziaki Honoratko, to obie będziemy miały podróż poślubną
Dziś ruszyłam rumaka i bardzo sie z tego cieszę!!!
To jezioro nad którym jeździłam

Honoratko, Borzenko nie pozostaje mi nic innego jak zyczyc Wam udanej podrozy poslubnej (oczywiscie nie razem ale z malzonkami)

Mój dzisiejszy cytat dnia a pro po zbliżającego się urlopu:

„ Nie mam nic przeciwko przychodzeniu do pracy, ale te osiem godzin czekania na wyjście to już lekka przesada”

Pozdrawiam Ciebie Izabelko i Anniu gorąco i urlopowo.
Oby nam wszystkim spełniły się marzenia; te przyziemne i te bardziej nierealne (hihihi)

Buziaki Honoratko!!! Przeszukałam całe mieszkanie i nie mam krótkich spodenek!!!! A wyjazd niedaleko!!! Co sie teraz nosi w naszym wieku?????

Co się nosi w naszym wieku - to co komu pasuje i w czym czujemy sie dobrze i atrakcyjnie.

Honoratko Twoje motto na dziś jest super - tylko czemu ja na wyjście z pracy musze czekać aż 12 h

Buziaki

Witajcie piękne panienki.
Dzień jak co dzień choć….. w pracy mam już z górki….WIELKIE ODLICZANIE DO URLOPU.
Niestety problemów zostało jeszcze bez liku. O pakowaniu i myśleniu o wczasach to jeszcze za wcześnie by mówić.
Największym jest kupienie ubrania na ślub szwagra- trzeba to zrobić jeszcze przed wyjazdem. Ale jak????? Nic mu się nie podoba , najchętniej by poszedł w trampkach i obstrzępionych dżinsach…. i co ja mam biedna zrobić??????Już nie mam do niego ani zdrowia, ani cierpliwości.
Nic to - koniec pracy się zbliża , a w domciu odpoczynek – bo w taki upał nie zamierzam nic robić- nawet specjalnie nie mam co!!!!!!
Chałupka ogólnie ogarnięta. Będę leniuchować i tyle.
Pozdrawiam …..

Izabelllko, nie wiem jak ty ale ja na urlopie chodzę w tym w czym jest mi wygodnie. Krótkie spodenki kupiłam sobie jakieś 2 tygodnie temu (całkiem przypadkiem)- na pewno się przydadzą. Poza tym pełnia luzu i tyle. Zawsze biorę jakąś kreację a potem okazuje się , że nawet jej nie wyciągnęłam z walizki. Jaku urlop to urlop- jak szaleć to szaleć!!!!!!!!!!!!!!

Bożeno- masz racj , chodzi się w tym w czym wygodnie i jak się komu podoba.
A co do motta dnia -ędziesz musiała zmodyfikować - ale sens pozostaje ten sam.

Honoratko a jakie te spodenki kupiłaś??? DŻINSOWE CZY JAKIE???
Nie leniu**** tak bardzo!!! Rusz na rowerek, to takie przyjemne
Buziaki..............

Honoratko nie martw się tak bardzo.W końcu coś dla syna wybierzecie.Wrocław to duże miasto - jest gdzie poszperać w ciuchach.Widzę że Twój synuś to taki bardziej na luzie.Nie bardzo chce się dać wbić w garnitur.A sobie juz coś masz ?


dobrej nocki

Wpadam na chwilki caluski zostawiam........ i wypadam