-
Cytrynak nie przejmoj sie takimi krytykami przeciez nie mozemy popasc w paranoje, najwazniejsze ze ty chudlas..........
zycze powodzenia i trzymam kcukasy
honoratka te drinki to zdradliwe...... ja po alkocholu to mam straszny apetyt......chyba nie powinnam nic pic jak sie odchudzam bo potem to nie mogie nad soba zapanowac rece same leca do zery.......
-
Jak zwykle w tem weekend beznadziejnie. Znowu piłam! Był dzień strażaka (mój ślubny we własnej osobie), no i piłam za jego i innych strażaków zdrowie!!! Z jedzeniem nie było tak źle- oszczędałam się m skoro nadrobiłam kalorie alkoholowe. Dziś rano na wadze (w końcu odważyłam się na nią wejśc nie było tak źle - tylko 53,7 kg). Ale od rana solidnie wzięłam się za siebie i powoli dojrzewam do diety SB.
A Ty Cytrynko - do boju. Za kilka dni napiszesz o pierwszych osiągnięciach!!!!!!!!
BUŹKA
-
Honoratko Dzień Strażaka jest raz w roku więc trzeba wypić za zdrowie ich
Ja też dzisiaj stanełam na wadze i .....szkoda pisać ja na efekty jakieś SB musze poczekać w pierwszym tygodniu nie mam żadnych, dopiero w drugim zawsze coś waga drga w dół ale nie są to jakies relelwcyjne wyniki, bardziej chce żeby mi się zmniejszył brzuchol
-
Też tak się pocieszam. Dziś jestem grzeczna, nawet po 18:00 nic nie jadłam.
Oglądałam w TV reklamę jakiś tabletek pt. LINEA. Co o tym sądzisz???? Jeszcze nigdy nie jadłam takich cudeniek. Myślisz, że pomagają?
Zrobię wszystko byle nie stosować żadnej diety, ja się chyba do tego nie nadaję. Zwłaszcza, że rodzince (mąż , synuś, pies) gotować trzeba. Chyba się wykończę. Jak tu nie jeść.
Na prawdę wole mniej a wszystko, chociaż troszkę podziubię, a jak przyjdzie dieta to basta.
Trzymam kciuki za Ciebie CYRTYNKO i Twoją DIETĘ. A ja cały czas myślę i kombinuję jakby tu ominąć tak rygorystyczną dietę!!
BUZIOLE
-
Honoratko szczerze powiedziawszy ja nigdzy nie łykałam żadnych wspomagaczy dietkowych. Kiedyś pamiętam brałam chrom jak zaczynałam przygode z odchudzaniem, a to było .... bardzo dawno,bo ja uwielbiam slodycze ale raczej mi nie pomógł, więc przestałam, więc nic ci nie doradzę. Wszystko siedzi w psychice, moim zdaniem i po prostu trzeba się kontrolować.
No ja też wczoraj poradziłam sobie, nawet nie było tak źle ale jeszcze dluga droga przede mną.
Jak nie lubisz żadnych dietek to nic na siłę, nie masz tych kilosków dużo do zrzucenie więc rób tak jak do tej pory wszystko a w małych ilosciach
-
honorata ja osobiscie nie polecam tabletek odchudzajacych sama je bralam kilka razy i co i nic nie dzialaja...... moze na mnie a jak juz zadzialaja to chudzniesz troszkie a potem nabierasz ta wagie niewiadomo kiedy......... naprawde nie polecam
Odchudzam sie juz nie pierwszy raz za pierwszym razem 6 lat temu schudlam 20 kilo - zaszlam w ciaze po ciazy schudlam 15 kilo no i znowu ciaza (poronienie) duzo przytylam wtedy wpadlam w totalnego dola ale jak sie ocknelam z dziewczynami na tym forum znowu schudlam 14 kilo no i znowu zaszkam w ciaze.......... teraz zamiezam schudnac tak ze 20 kilo w ciaze nie zamiezam zachodzic Wiem ze mi sie uda bo jak juz tyle razy dalam rade...........
Jak czegos naprawde chcesz i wlasnie jak Cytrynka napisala wszystko jest wpsychice....... Cwiczenia i dieta to podstawa oczywiscie bez przesady.........
Trzymam kcuki masz naprawde niewiele do zgubienia jestem pewna ze dasz rade ale latwo nie bedzie bo pokusy czekaja wszedzie ale nikt nam nie obiecal ze bedzie latwo.
Cytrynka brzwo wiedzialm ze dasz rade.......
-
Może i macie racje laseczki. Dziś nie było tak źle. Jak nie polecacie wspomagaczy – to nie kupię ich (kupię sobie coś innego). No, nic do jedzenia. Absolutnie nie!!!!!!
Tylko co???? Mam ochotę pobuszować po sklepach z butami i kupić sobie do nich torebkę.
Tylko nie wiem czy najpierw buty a potem torebka, czy na odwrót. Do weekendu mam czas!!!
Anniu podziwiam Cię za takie samozaparcie. Masz w sobie dużo samodyscypliny. I za to masz u mnie PLUSA. Dużego plusa.
Choć moje koleżanki też podziwiają mnie, że prawie przez całe życie moja waga oscylowała w granicach 50-60 kg. A to wszystko dzięki mojej mamie, która jest „przy kości”. Jak brała ślub ważyła 48 kg. Potem co roku dochodziło jej 1-2 kg.(co rok rozmiar większe ubrania- w stare się mieściła ale były lekko przyciasne-kupowała więc troszkę większe i....) I same wiecie ile było po 20 latach małżeństwa. Mnie od dzieciństwa na to uczulała, żebym wyznaczyła sobie wagę po której zaświeci mi się czerwone światło i zawyją syreny. No i wyznaczyłam sobie – magiczne 60 kg. Czasem jest mniej czasem wiecej- ale nigdy powyżej 60 kg.
Cytrynko - na razie nie pytam jakie są efekty diety SB, mam nadzieję że w przyszłym tygodniu sama się pochwalisz. Trzymaj się i nie daj się!
-
Masz mądrą mamuśkę ja w sumie też synusiowi troszkę ograniczam słodycze, na fast-foody go bardzo rzadko zabieram, jak sytuacja zmusza ale nie wiem czy takie nawyki mu na dłuzej zostaną.
Ja też własnie zawsze bylam kronglejsza ale trzymałam się żeby 60 ni eprzekroczyć dopiero po ślubie a później po ciąży ja przekroczyłam teraz własnie staram się kontrolować nie chce wrócić do wagi z której zaczełam odchudzanie i dlatego niestety musze się cały czas kontrolować bo mam tendencję do szybkiego przybierania
Tak zakupy zawsze poprawiają humor i nastrój więc szalej Honoratko, szalej
Ja zmykam zjeść kolację, bo chce zdążyć przed 18,00 :P
-
Życzę smacznego, ja dziś zamiast kolacji zjadłam 2 ciasteczka pieguski do kawy. No, może jeszcze pokosztuje (ale tylko do smaku) –robię moim pasibrzuchom (no i sobie oczywiście też- jest przecież dietetyczna) – rybę po grecku.
Cytrynko – nie wiem jak to działa na chłopców, mój synuś nie ma z tym problemu - je jak chory słoń a wygląda jak szkieletor !!!! Dziewczyny chyba biorą sobie bardziej do serca takie rzeczy, chłopcom chyba mniej zależy. Ja mamy posłuchałam i nie wyszłam na tym źle.
To w diecie SB też wskazane jest niejedzenie po 18:00 ???/ Czy to już taki nawyk!
SMACZNEGO
-
Tak sama przyjełam tą godzinę 18,00 ćwiczę silną wolę
Mój synuś ma różnie apetyt raz większy raz mniejszy, ogólnie wszystko w normie, nie jest szczupły i nie grubasek, taki w sam raz
2 ciasteczka to nie tragedia jeszcze nigdy nie jadłam ryby po grecku kiedyś znajoma dała mi przepis i gdzies się zapodział
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki