-
podziwiam ten twój zapał
choć pewnie gdybym mogła biegać, to może też bym biegała...
no nic :*
3maj się i powodzenia
-
oj ładnaś Ty
trzymam kciuki.
-
Day number 4
Ś : 2 kromki z ziarnami, szynka drobiowa, kostka czekolady - 250kcal
2 : jogurt bakoma naturalny 90 kcal, 2 kostki czek 60 kcal
obiad: marakon pelno 175 kcal, ser zolty jakies 120 kcal i capuuccino 60 kcal
D: kanapka z szynka i 3 ciastka :/;/:/:/:/:/ glupiam to bedzie jakies 220
kolacja to bedzie jajecznica z 2 jaj i jaka mala kanapecka
razem ok 1200 ) ale brzydko jadlam bo nic nie bylo dobrego pozywnego w lodowce a schopy zamkniete ;P
pozatym to jeszce nic z ruchu mam zakwasy mega po codziennych cwiczeniach ale oczywiscie bede cwiczyc i hulahoop tez obowiazkowo bedzie
pozdraiwam i zycze duzo sloneczka a dobie zycie wiecej zaparcia do nauki
-
o paaani.
Ty ładnie i tak dietujesz.
ja też całkiem ostatnio.
tzn przez ost. 2 dni
mnie hula hop nudzi ;d
daje to jakieś rezultaty?
-
Dzien numer 5
wiec bylam na grillu i musialam jesc dlatego moj jalodpis dzisiejszy jest fatalny
sniadanko plus drugie:
3 kanapki z chelba oorkiszowego salata i pomidorem i do tego szprot w sosie pomidorowym
pozniej jogrt naturalny bakoma i jogurt jogobella light
i juz na grillu:
mala kawa bez cukru
pol kremowki , pol jablecznika, maly murzynek
mala kielbaska z musztarda i kromka chleba
razem jakies plus minus 1200 kcal
nieladnie ale wyboru nie mialam
nie cwiczylam tez nic bo kiedy ;P wstalam o 11.
za to jechalam teraz autem 1 raz po zdaniu prawka ;D
no to juttro biore sie za nauke polskiego bo w pon .. maturaaaaa:P
-
Podziwiam za dietkę przed maturą i że...masz pomimo matury jeszcze czas by ćwiczyć .
Miłego dzionka bananowa , zmykam pogrążyć się z tobą w duchowym cierpieniu nad materiałem .
-
Pieknie sie 3masz Tym grillem sie nie przejmuj
Zazdroszcze, ze masz czas do cwiczen, u mnie niestety go nie ma... blee <pewnie sobie wmawiam>
Zycze powodzenia w dalszym dietowaniu, zagladaj czasami do mnie, pozdrawiam
-
witam piekna sobota 3 majowa co? okropna!:P
ja dzis znow brzydko jem ale co poradzic .. wazne ze sie nie obzeram co jest i tak czyms wielkim dla kogos takiego jak ja ( zalodek bez dna )
pisze co do tej pory wsunelam
1,5 kromki orkiszowego jajeczko salata pol pomidora - 215 kcal
3 paski czekolady kokosowej - ale nie na raz tylko do posilkow i jedna mala delicja - 340 kal
obad : lyzka ziemniaczkow 50 kcal ogorka kawalecek 10 kcal i piers pieczona jakies 150 kcal
czyli mam razem :765 kcal ale zaokragle to do 800
czyli mi zostaje na podwieczorek o 16.00 200 kcal i na kolacje o 18.00tez 200 kcal i obiecuje ze tym razem bedzie to cos zdrowego : napewno nie tluszcze bo dzis mi ich wystarczy z weglami tez raczej lepiej sieo graniczyc no zobaczymy ;D bede pic herbatke i wode piwniczanke z cytrynka
i wiecie co.. mam ostatnio problem. klade sie spac okolo 21.30 pozniej siedze jeszcze na kompie i ucze sie do 12.00 i leze jak jakas glupia do po 2... niem oge usnac ;( to napewno nie stres przedmaturalny wiec co ? dieta? zawsze przy diecie wlasnie wiecej spalam no to dziwne ehh
no ale dzis juz abolusntie ide biegac - jesli bedzie padac to cwiczenia w domu, i napewno 10 min hulahop bo trzeba spaalic to sadlo
-
No czasami stresik działa choć tak ogólnie go człowiek nie czuje po sobie. Ale samo oczekiwanie na coś wyjątkowgo jednak potrafi namieszać w ciele .
-
o, witam koleżankę od matury, prawka i bezsenności
..no i powodzenia na maturze!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki