Wątek: SB, NIEPALENIE, RUCH - czyli moje nowe lepsze życie:)

Witam - no i kolejny dzionek walki przede mną
Jeszcze jakieś przeziębienie mnie się przyczepiło...i mam potworny katar i ból głowy
Dlategom dziś zaczynam liczyć kalorie - dość zupy kapuściamej, bo jednak to nie dla mnie. 3 dnii i koniec....po prosty zbyt jednostajne.
Nomorejojo- to prawda, że efekt choćby w postaci poczucia lekkości jest wspaniałym uczuciem - a jak jeszcze waga spada to jest super.I mobilizuje do dlaszych zmagań
Carrisima - musze spróbować z tymi pestkami - a wczoraj jak tak mnie ssało to jadłam warzywa...pomidory, ogórki, cebulke pokroiłam i całą miske zjadłam pyszne i zdrowe!!!!
No i 2 cukierki sobie zjadłam....w nagrode za niepalenie

eh joannnnn...ty to się zawzięłaś...bo w jednym czasie fajki w bok poszły i dieta się rozpoczęła..nic..tylko podziwiać...a kiedy pierwsze ważenie?? no i co z ćwiczonkami?

Nomorejojo - musiałam tak zrobić - dietka razem z niepaleniem - bo inaczej bym mogła utyć jeszcze bardziej....no i byłoby fatalnie!!!!
A tak - dwa w jednym
Poza tym od razu czuje sie lepiej - że zaczęłam robić tak dużo dobrego dla siebie.... dla swojego zdrowia oraz wyglądu.....
A ćwiczonka....no na razie kiepsko bo mam noge w gipsie, ale jak mi zdejmą to pomykam na basen bo karnet na mnie czeka

ooo..fajny pomysł z tym basenem..ale jak ja już się na niego wybiorę, to pływam żabką lub siedzę w saunie..he he...i wiem że basen to nie ćwiczenia dla mnie..ale relax na całego

witam,
ja równiez mam złamana noge i jeszcze 12 dni bede musiala meczyc sie z noga w gipsie...i równiez z nudów duuuuzo jem, no i wlasnie od dzisiaj zaczynam sie odchudzac..
powodzenia

Nomorejojo - właśnie o to chodzi z basenem - spalasz z kcal z czystą przyjemnością ja po basenie jestem taka zrelaksowana i zadowolona z życia, że masakra!!!uwielbiam to uczucie i baaaardzo mi go brak ale na szczęście już bliżej niż dalej!!!!!
Kinga - (nie bede pisać "gruba" ok?) życze wytrwałości - okropne jest takie uziemienie, prawda??? ale trzeba twardym być, no bo co DAMY RADE, DAMY RADE!!!!! (a co Ci stało z nóżką???)
A oto taki mały raporcik - nie bede pisać co jadłam, bo pisze to w kalendarzu, ale bede pisać ilość kcal.
Otóż - wyszło mi mniej wiecej - 1100 kcal
Ruchu - niestety niewiele

mozesz pisac gruba... bo tak jeszcze jest...

a nóżka no cóż złamanie z przemieszczeniem i jeszcze 11 dni do zdjecia gipsu...
ale jakos dam rade, a Tobie co?
juz po zdjciu gipsu?

e tam - wole pisac Kinga... ja też jestem gruuuubaaa!!!!

Ja mam złamane 2 palce w stopie no i coś z kościa śródstopia....ale juz chyba jest OK, gips za niecały tydzien do ściągnięcia. Przez 3 tygodmnie siedziałam w domu, bez ruchu no i jadłam....no i nie musze mówić - 5 kg do przodu!!!!!TRAGEDIA!!!!!
Ale po to tu jestem, by to naprawić. Dodatkowo rzucam fajki więc dieta obowiązkowa

no tak wiem, wiem
ja tez tylko siedziałam przed tv i jadłam...
no i ja mam juz w ciagu 19 dni 2 kg dodatkowe...
a ja jeszcze 11 dni... z gipsem na nodze... ehh...;/

Witam

KOlejny dzień dietkowo-niepaleniowy przede mną
Zaczynam lubić ten "nowy stan".....czuje się jakaś taka zdrowsza....lżejsza Jeszcze tylko pozbęde się gipsu i będzie pełnia szczęścia ...a tymczasem piękna, słoneczna pogoda...jutro moje urodzinki Ehhh....w sumie nie mam sie z czego cieszyć...kolejny rok do przodu, hehe


MIłego dzionka dietkowego!!!!!!!