Strona 2 z 19 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 185

Wątek: Chce znowu być piękna

  1. #11
    Awatar SweetCookie
    SweetCookie jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-11-2005
    Mieszka w
    KRK
    Posty
    223

    Domyślnie

    witaj (odwiedzilas mnie http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=74396) wiec maly rewanz

    faktycznie zachowal sie jak swinia ale teraz wszystko zalezy od ciebie jesli potrafisz wybaczyc i zapomniec,( bo tylko wtedy bycie razem ma sens-gdyz ciagla pamiec o tym podejrzenia,wypominanie i tak was w koncu zniszczy :/) uwazasz ze mozecie stworzyc fajna rodzine to postaraj sie zapomnieć i cieszyc tym co jest teraz..czasami ludzie błądzą,jeśli żaluje jesli sie stara a ty nadal kochasz to warto dać druga (ostatnia!!) szanse
    mowie to chociaż sama wybaczyłam zdradę po 3 latach związku komuś kogo kochałam nad życie mowie to pomimo tego ze nie jesteśmy już razem gdyż zrobił to znowu po 6 mies,ale nie żałuje ze wybaczyłam bo może teraz żałowałabym ze nie dalam mu drugiej szansy i nie mogłabym sie uwolnić od myślenia o nim..a tak udowodnił tylko ze jest faktycznie takim **jem jakim był..wiec żadnego sentymentu nie mam..a teraz? mogę sie cieszyć swoim związkiem z kimś innym,który bije tamtego na głowę
    wierze,że na każdego czeka gdzieś tam druga połówka,na ciebie też, może to On a może nie koniecznie

    a grubych lasek jest faktycznie coraz wiecej,ale to wina tych wszystkich fastfoodów i generalnie stylu życia..za kilka lat będzie tu u nas ameryka
    trzymam kciuki zaczeło się lato i nie ma co sie załamywać..kto powiedział,że to faceci dają szczęście..szczęście daje czucie się z samą sobą dobrze



    Jillian 30 Day Shred

  2. #12
    carin Guest

    Domyślnie

    hej Ona wpadłam zobaczyc jak sobie radzisz i czy nie potrezbujesz wsparcia, i jak zaczełam czytac Twojego pierwszego posta to aż ciarki mnie przeszły, ja jestem prawie 13lat po ślubie i po urodzeniu dziecka ważyłam 85kg (szok) ale nigy mąż nie dał mi odczuc że już mnie nie kocha, ciężko jest życ ze świadomościa zdrady, ja myśle że powinnaś zastanowic się czy chcesz jeszcze trwac w tym związku , pogadac z Mężem i razem udac sie po fachową pomoc

    życze powodzenia i wytrwałości w diecie

  3. #13
    antares611 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-06-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,322

    Domyślnie

    witaj!
    to naprawdę smutne co Cię spotkało. Ważne, że masz dla kogo walczyć o siebie - synek i że podjęłaś tę walkę.
    zgadzam się z carin, może dobrze by było, żebyś pogadała z jakimś specjalistą? to naprawdę pomaga.
    Pozdrawiam i trzymam kciuki!

  4. #14
    doty22 Guest

    Domyślnie

    JESTEM... BĘDZIE DOBRZE KOCHANA

  5. #15
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    I ja jestem wspieram Cię !!!
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  6. #16
    GrubaKinga jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2008
    Posty
    5

    Domyślnie

    Witaj
    i ja wpadłam Cie powspierac
    I jestem też pewna, ze nadal jestes wyjątkową osoba i zawsze bedziesz pamiętaj o tym, kazdy z nas jest wyjątkowy i Ty tez pamiętaj o tym!
    Wyobrazam sobie co mozesz teraz czuc, ale pamietaj takze o tym ze musisz walczyc dla swojego Dzidziusia

    zycze powodzenia i wytrwałości w walce o siebie

  7. #17
    Ona
    Ona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-06-2008
    Posty
    7

    Domyślnie

    Sa i moje dwie "stare" kolezanki :*:*:* dziekuje dziewczyny.
    U mnie... cóz jak zawsze... od pewnego czasu kiepsko nawet bardzo.
    Czy wiecie ze juz nie czuje potrzeby spedzania z nim czasu? Dziwne kiedys pochłaniałam kazda chwile z nim kiedys pragnełam byc przy nim w 100%
    Kiepsko sypiam... zrywam sie w nocy, nie moge spac, a jak juz zasne to podobno jak zabita (ze słów meza) jestem w ostatnim czasie ciagle zmeczona, nie mam sil na nic, zdecydowalam sie na diete ale ona tez kiepsko mi idzie.
    Moze macie racje ze potrzebuje specjalisty, nie jestem załamana nie tak w 100% staram sie zyc jakos normalnie bywaja chwile ze sie usmiecham ale nie wiem sama czy szczerze.
    Wczoraj bylismy na dniu ojca u mojej rodziny potem u niego... bylo nawet fajnie powspominalismy z moim tata mojego dziadka jego zasługi dla kraju to ze byl wspanialym czlowiekiem po 100 kroc... u niego w domu czuje sie intruzem jego matka mnie nie trawi obgaduje przy ludziach jestem zmeczona, strasznie zmeczona...
    On mnie przytula chce sie ze mna kochac a ja nie potrafie...
    Nie wiem czy to dziwne ale sex nie sprawia mi przyjemnosci, kiedys uwilbiałam sie z nim kochac a teraz mnie nudzi czasami traktuje go jak trening i spalanie kalorii ...
    I to ciagle zmeczenie...

  8. #18
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Ona
    u niego w domu czuje sie intruzem jego matka mnie nie trawi obgaduje przy ludziach jestem zmeczona, strasznie zmeczona...
    On mnie przytula chce sie ze mna kochac a ja nie potrafie...
    .
    milusia teściowa, nie ma co nie zazroszczę


    Kurcze, nieciekawą tę sytuację masz, wcale Ci się nie dziwię, że jesteś zmęczona <przytul>

  9. #19
    doty22 Guest

    Domyślnie

    Uwierz mi - wiem, o czym piszesz Ale kochana, mam radę, choć nie gwarantuję 100% powodzenia, ale nam pomogło - miesiąc mieszkania osobno... Mój mężulo wyjechał i strasznie się za sobą stęskniliśmy (pod tym względem szczególnie ) i znów było dobrze... Może i Wam to pomoże Spróbować nie zawadzi....
    A tak na marginesie, skoro Cię zdradził, może powinnaś go na jakiś czas w ogóle odstawić, niech poczuje, że zrobił źle... że ma "karę", a jeśli Tobie to nie sprawia przyjemności, to tym bardziej. A poza tym seks jest taki piękny, po co go zniżać do poziomu ćwiczeń Spocić się można w inny sposób równie mocno Ale moja droga, nie osądzam Cię...
    Pozodzenia

  10. #20
    Ona
    Ona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-06-2008
    Posty
    7

    Domyślnie

    Uwierz mi - wiem, o czym piszesz Ale kochana, mam radę, choć nie gwarantuję 100% powodzenia, ale nam pomogło - miesiąc mieszkania osobno...
    Nie mamy oboje gdzie sie podziac a nawet jabym chciala gdzies do rodzinki wyjechac to musze wziac malego no i max na tydzien moge jechac przeciez nie bede sie komus na glowe zwalala...

    A poza tym seks jest taki piękny, po co go zniżać do poziomu ćwiczeń Spocić się można w inny sposób równie mocno Ale moja droga, nie osądzam Cię...
    Odstawic... moze to jest jakis sposob, wiem ze pierwszy raz jak sie z nim kochalam po tym jak juz wiedzialam to poprostu byla czysta ciekawosc jak to bedzie teraz... no i nie podoba mi sie...
    Kocham sie z nim i mysle o tym ze ja dotykal czuje obrzydzenie i K**wa mac mam wrazenie ze ja sama chce sie ukarac - za to ze nie dostrzeglam wczesniej i za to ze jak chcialam odejsc nie odeszlam....
    Ja czuje sie winna ... nie wazne

Strona 2 z 19 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •