Strona 17 z 31 PierwszyPierwszy ... 7 15 16 17 18 19 27 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 161 do 170 z 308

Wątek: Powrot Wronki

  1. #161
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Ja też jestem z siebie bardzo dumna, bo zjadłam lody

  2. #162
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    ... i 3 kosteczki czekolady .... i malutkiego wafelka

  3. #163
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    Cicho już tam, bo ja mam w domu zapas ciasteczek a ślinka już mi wisi do pasa!!!!

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  4. #164
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez rejazz
    a ślinka już mi wisi do pasa!!!!

    Dzisiaj w metrze wsiadlo 2 chlopakow z ogromnym psem. Staneli sobie w przejsciu, obok murzyna...a musicie wiedziec, ze tutaj murzyni chodza ZAWSZe tak elegancko poubierani, ze mozg staje. No mowie wam miod cud....zawsze garnitury, snieznobiale koszule, albo najnowsze kolekcje versace, chanele i inne cuda No i ten pies wielki stanal se kolo tego murzyna ....ja patrze, a mu z mordy (temu psu) SLINA LECI prosto na garniak tego chlopaka Taka ciaaagnaca sie struuuga (smacznego )

    ...no....

    to tak a propos lecacej slinki

  5. #165
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Bleeeeeeeee

  6. #166
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    Ok, już mi nie leci, udało Ci się Gosia obrzydzić mi ciasteczka

    Murzyn zauważył?

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  7. #167
    tagotta Guest

    Domyślnie

    myslalam, ze przeniknie przez drzwi metra, tak sie w nie wciskal...ale pies byl wielki i grozny, a murzyn chudy i maly.....no to co? mial uciekac?

    wyslinila go psina jak nalezy i wysiadla na nastepnym

  8. #168
    wrrronka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2008
    Posty
    1

    Domyślnie

    hahahhaha umarlam ze smiechu przy tej opowiesci "ciaaaagnaca sie struuuuga"
    jezu juz chyba nigdy sie nie nazre jak prosiak (nigdy nie mow nigdy )
    Ale naprawde mam takie rewolution w zoładku ,ze poprostu szok:/
    Heh jeden z pozytywnych aspektow diety jest taki ,ze jak sie czlowiek pilnuje to pozniej jak przyszaleje to mu przechodzi ochota ...mi wlasnie przeszla...
    Gosia moze nie bede lepiej opowiadac ,bo napewno "lzej" sie nie poczujesz
    Kasiu no cos Ty jak to i lody i czekoladke i wafelek-nie wierze:P
    Madzia-TY sie lepiej trzymaj z daleka od tych ciastkow co wisza na oparciu
    ugh pewnie nie bede mogla zasnac...cudnie

  9. #169
    GrubaKinga jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2008
    Posty
    5

    Domyślnie

    nie mozna sie poddawac po jednym zawalonym dniu...
    ja tez wczoraj byłam na imprezie
    i pochłonęlam o wiele za duzo...
    kebab... kilka piwek...
    no cóz... tak bywa,
    ale nawet na diecie trzeba korzystac z zycia

    3mam kciuki

  10. #170
    Awatar Nienna
    Nienna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-02-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    68

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez GrubaKinga
    ale nawet na diecie trzeba korzystac z zycia
    No właśnie, zgadzam się w zupełności .
    Miłego dnia!

Strona 17 z 31 PierwszyPierwszy ... 7 15 16 17 18 19 27 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •