-
Hej Kochaniutka!
Ja tez mam takie wpadki. Z tym że ja nawpycham w siebie góre jedzenia i później się zastanawiam czemu nie chudnę a tyje.
No i te nieszczęsne ćwiczenia.
Muszę się do nich jakoś zmobilizować.
Udanego weekendu.
Buźki
-
[color=red]Gratuluje Twojemu menowi obrony na 5
A ta znojoma, co chudła te 12 kg, to też jadłą frytki?? jesli tak, to faaaajnie
Ja tez nyślę o swojej diecie, a konkretnie o dC i wymy sliałam na razie, ze jest droga i nie wiem kiedy mogłabym ją zacząć [color]
-
Kochane moje dziekuje za dobre slowa i za odwiedziny ,wpadam tylko na chwilke ,powiedziec ,ze wrocilam ,wszystko opowiem i plany przedstawie wieczorembuziaki
-
Uff jestem
Witajcie kochane
Najpierw relacja z weekendu: wyjechalismy rano ,stalismy na zakopiance w zaaajebistym korku prawie 1.5 h (gdzie normalnie jedziemy 40 min) na dodatek skwar jak nie wiem co plus jeszcze przelalam bak i smierdzialo benzyna...cudowny poczatek weekendu.
No, ale w koncu dojechalismy na miejsce ,cos tam zjedlismy ,przywitalismy sie z rodzinka (moja siora+rodzina jej meza) ,posluchalismy troche wrzeszczacych dzieciakow i zebralismy sie w odwiedziny do rodziny K.Tam fajnie ,pogadalismy ,poogladalismy ,pozniej grill mmmm jakie byly pysznosci a ja wcale sie nie ograniczalam i oscypek z grilla ,i karkoweczka i kielbaska i salateczka no!Pozniej ok 22 sie zebralismy i z powreotem do siostry
Tam znow jedzonko (ale malo) no i w koncu moglam jakies piwko wypic (bo wczesniej ja robilam za kierowce).Po czym ok polnocy stwierdzilismy ,ze idziemy na spacer na zarabie i moze jakies piwko tam wypijemy. Spacer dlugi ,bo jednak na nogach jest kawalek ,po czym jak juz doszlismy to okazalo sie ,ze wszystko zamkniete na 4 spusty zupelnie nie jak w srodku sezonu:/ no wiec polazilismy chwile i z powrotem do domkuMysle ,ze pare niezlych kilometrow to bylo
Na nastepny dzien wstalismy pozno(tzn my ,bo reszta od rana jak skowronki )i ok poludnia zebralismy sie nad Rabe.Bylo niby plywanie (bo woda do pasa) ,mnostwo smiechu i w ogole fajnie .Ten dzien tez nie byl dietkowy ,ale to mozna sie bylo domyslic
W koncu wieczorem dotarlismy do domuBylo super ,w koncu spedzic z K. troche czasu ,bo przed obrona nie widywalismy sie jakos super czesto
Co do przemyslen dietowych to juz publikuje
Dietowe postanowienia
-codziennie ok. 1200 kcal (mniej chleba, włączyć ryby do jadlospisu,wiecej warzyw,uwazac na owoce)
-codziennie co najmniej 40 min swiadomego sportowego ruchu (rower,steper,rolki,8-minutowki)-do wyboru do koloru
-codziennie 1,5 l wody +herbatki ziołowe i owocowe
-codziennie smarowanie rano i wieczorem specyfikami antycellulistis
-codziennie raport jedzeniowy szczegolowy na forum
-co tydzien w srode wazenie (nie wchodzic na wage w inne dni)
Inne:
-ćwiczyc asertywnosc i umiejetnosc odmawiania jedzenia w towarzystwie
-starac sie nie nawalac a jesli juz to dokladnie wyspowiadac sie na forum ,zeby moc dostac porzadnego kopa
-codziennie zaplanowac czas ta ,aby miec chwile na cwiczenia
-nauczyc sie systematycznosci
-namowic K.na duzo ruchu i dietke zeby miec mile towarzystwo i obopolne korzysci
Przyszlosciowe:
-zapisac sie z siostra od wrzesnia na areobik a jesli nie to na silownie ,lub inne sportowe zajecia
-zgubic wage a pozniej sie pilnowac juz zawsze
tak wlasnie to wyglada
dzisiaj dzien zaliczony na plus
Raport:
SNIADANIE:
-2 kromki pelnoziarniste z serkiem topionym light
-ogorek ,pomidor
-kawka z mlekiem
OBIAD:
-1/2 malej pizzy Riga
-duzo salaty z vinegretem
PODWIECZOREK
-gruszka
KOLACJA
-kawka z mlekiem
-pstrag wedzony
-50g ciabatty
-pomidor ,ogorek
Wyszlo mi ok 1100 kcal ,wiec moze zjem jeszcze jabluszko
poza tym 40 min na steperku + 8 min ABS
Heh dzisiaj sie czuje jakbym mogla zawojowac swiat ,chcialabym ,zeby takie samopoczucie dluzej sie utrzymalo
Ale popisalam...koncze juz
buziaki dla moich ukochanych ,wspierajacych i cudnowych Dziewczynek)
-
Jabłuszko zjedz koniecznie, na zdrówko :P :P
Fajowy weekend miałaś a korki to zmora naszych czasów niestety, nie ominiesz, zawsze na jakiś trzeba trafić
Założenia i plany oczywiście super, zdrowo i rozsądnie
Trzymam kciuki za sprawną realizację i taki zapał, jak dziś, przez cały czas, dzień po dniu
-
ALE WSZYSTKO PRZEMYSLAŁAS
JESTEM W POZYTYWNYM SZOKU
POZDRAWIAM SERDECZNIE
-
świetne postanowienia
gratuluje i mam nadzieje ze bedziesz sie ich ładnie 3mała:P
ja chyba tez musze sobie wszystko przemyslec...
-
Tylko zostaje mi przyklasnąć Twoim postanowieniom.
To ja już robie 'klask' i lecę się szykować do pracy
Udanego dnia
-
Przyjemnego dnia Weroniczko :P :P
Buziaki zostawiam na miły wtorek
-
Czesc Dziewczynki
Wstalam chwile temu ,w brzuchu juz sniadanko mniam
Poza tym okres ,wiec jutro pewnie nie bedzie pozytywnych zmian na wadze (weekend +okres=hmmm?)
Co do moich postanowien ,to moze nie sa to jakies super odkrywcze sprawy ,ale mysle ,ze jak juz je spisalam to bedzie mi latwiej sie tego trzymac
Przesylam buziaki i ide pomaziac udziec z dzika kremem na cellu
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki