-
jezu to zdjecie ptasiego mleczka bylo powalajace!!!!!!!!! mmmmmm
-
-
dziewczyny ,
jak bedziecie tu takie pysznosci wklejac, to chyba przestane tu zagladac , takiego slinotoku na sam widok dostaje
SWieta666, no nawet mi sie udalo ladnie ostatnio dietkowac, ale na wadze nie przynoislo to zbytniego rezultatu,, sobota to moj dzien na wazenie.....no moze dlatego, ze moj trener mi plan treningu zmienil i miesnie mi sie bardziej rozrastaja, a przecie one ciezsze od tluszczu. ale co tam, waga mnie nie zalamie, walcze dalej.
-
Swieta nie przeginaj :P jeden dzień można zrobić sobie wolne (oczywiście bez wilczego apetytu), ale później wracamy do diety nie poddawaj się tak łatwo! jak tak wszyscy będą się szybko wykruszać to nikt nie zostanie to nie będzie miał kto mnie wpierać w odchudzaniu :P
Dasz rade wierzę w Ciebie
-
hej!
jak tam mija weekend?
-
czesc dziewczyny
wpadlam dac znac ze zyje... aczkolwiek nie wiem jak dlugo, taki mnie stres przed obrona zzera
dietkowo...? hm moze weekend puszcze w niepamiec. nie jadlam jakos duzo. jadlam pomiedzy 'dietowo' a 'normalnie'. nie liczylam kalorii.
od jutra licze. chociaz wiem ze bez pokus sie nie obejdzie. mama ma imieniny...
do tego waga mnie zdolowala. w czwartek sie zwazylam. uparcie bylo 71,6kg. dlaczego? niemozliwe. jadlam 1200kcal.
czas mija mi pod znakiem smutku i nerwow. i tak do wtorku
dziekuje ze mnie odwiedzacie!!
milych snow wam zycze :*
-
nic sie nie stresuj obronisz sie na 5 i bedziemy wirtualnie oblewac (jak postawisz:P)
waga sie nie przejmuj ,jesli jesz rozsadnie i cwiczysz to nie ma szans ,zeby nie ruszyla ,co najwyzej troche sie ociaga
no juz nie smutaj
Tobie tez dobrej nocy
-
kochana na obronie napewno bedzie dobrze...ale my mozemy mowic a stres i tak robi niestety swoje....:/
no na imieninach mamuski sie trzymaj dzielnie hihihi:P:P
a co do wagi to moze ona uparcie walczy ze spadkiem...?
-
na razie wagą się nie przejmuj - ruszy na pewno!
myślę, że na imieninach też możesz sobie trochę popuścić
co do obrony nie będę Ci radzić żebyś nie stresowała, bo ja właśnie pisze prace i będę się chciała bronić we wrześniu i też jestem już tym trochę zestresowana. Ale podstawa to bądź dobrej myśli, że wszystko pójdzie ok!
Buziaki i miłego dnia życzę
-
No właśnie optymizm i pewność siebie to najlepsza obrona na stres a waga na pewno spadnie. Czasami bywa tak, że musi to trochę potrwać. Moja kuzynka przez dwa tygodnie diety nie mogła nic zrzucić i chciała się poddać, ale cała ekipa na obozie (odchudzającym xD) jej nie pozwoliła i pod koniec dostała niespodziankę za wytrwałość w postaci 2 kg mniej od tamtej pory zrzuciła już prawie 16kg u ciebie też na pewno zacznie spadać
pozdrowionka
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki