Wątek: od 17 sierpnia dietka BIKINI!Proszę o wsparcie!

KACZORYNKO WHERE ARE YOU CZEKAMY NA TWOJE ODIWEDZINY K.

Kaczorynko wszyscy jesteśmy smutni bez Ciebie . Nawet moja małpeczka. Wracaj do nas szybciutko.
Przesyłam jesienno - zimowe buziaczki.

Witaj Kaczoryneczko ...
co tam u Ciebie, pokaż się nam czasem ...
życzę miłego wieczorku i pozdrawiam już sylwestrowo

Oooooooooo, setna stronka, gratuluję wąteczku

Ja też wołam hop, hoooooooooooooop, Kaczorynko. I mam nadzieję, że nie tylko echo odpowie, co?

Dziś zrobiłam "rachunek sumienia". Pokuty nie będzie, lecz nauka wytrwałości, bo tego mi brak, aby wytrwać w dążeniu do celu - szczupłej sylwetki.

Papatki

Kaczorynko- wszyscy za Tobą tesknią i Ja też bardzo bardzo !!!
Ale nie martwię się, bo pewnie spędzasz ten czas z rodzinką i nie masz czasu na internet.
Pozdrawiam Cię poświątecznie i czekam na Ciebie !!!!

JESTEM MOJE KOCHANE!!!!!!
MUSICIE MI WYBACZYC TĘ NIEOBECNOŚĆ NA FORUM PRZEZ DŁUŻSZY CZAS.
NIESTETY KAŻDE MOJE WEJŚCIE NA DIETĘ KOŃCZY SIE DWUGODZINNYM SIEDZENIEM PRZY KOMPIE ,A CHCIAŁAM SPĘDZIĆ TE ŚWIĘTA WYŁĄCZNIE Z RODZINKĄ ,PRZEDE WSZYSTKIM Z MOIMI DZIEĆMI.TERAZ ZNALAZŁAM CHWILKĘ ,ŻEBY SIĘ Z WAMI SPOTKAĆ W MOIM PAMIĘTNIKU...
W PIĄTEK WAŻYŁAM 55 KG,DOSTAŁAM OKRES,WIĘC CHYBA TA WAGA BYŁA ZAWYŻONA ,NIE MIERZYŁAM SIĘ ,BO NIE MIAŁAM NA TO CZASU,TERAZ WAŻĘ MOŻE KG WIĘCEJ PO TYCH WSZYSTKICH PYSZNOŚCIACH,MOŻNA POWIEDZIEĆ ,ŻE PO TEJ AKCJI SCHUDŁAM GDZIEŚ 1,5 KG.
WIELKIE DZIĘKI DLA WAS WSZYSTKICH,JESTEŚCIE KOCHANE!!!!!!!!!!!!!!
NARAZIE TYLE,JESTEM BARDZO ZMĘCZONA,NA PEWNO ODEZWĘ SIĘ DO KAŻDEJ Z WAS NA WASZYCH WĄTECZKACH!!!!
SERDECZNIE POZDRAWIAM I ŻYCZĘ DOBREJ NOCKI!!!!

super że już jesteś
Jak wymyślisz jakąś nową akcję - daj znać
Buziaki
Ula

DOSKONALE ROZUMIEM TO ŻE NIE MA CIĘ TERAZ Z NAMI DBAJ O RODZINĘ ONA JEST NAJWAŻNIEJSZA OBY CZAS Z NIĄ SPĘDZONY BYŁ JAK NAJWSPANIALSZY.............. POZDRAWIAM SERDECZNIE

Hej Kaczorynko. Dobrze wiem teraz co znaczy brak czasu, dlatego wpadłam tylko na chwilkę życzyć ci miłego dnia!!
całuski!

witaj Kaczorynko!
masz teraz wolne prawda? nie ma szkołki... ale pewnie i tak musisz sie przygotowywać do lekcji... współczuje!
buziaczki