Wątek: od 17 sierpnia dietka BIKINI!Proszę o wsparcie!

kaczorynko - ależ cieszę się, że tak sobie ćwiczysz z tym Tonym Fajniusio !!! :P To tak jakbyś miała osobistego trenera, który przychodziłby do Ciebie do domku

Oskubana - główka do góry ! Zobaczysz jutro będzie lepiej, na pewno humorek Ci się polepszy - trzymam kciuki !

fruktelka - witam Cię wśród Grubasków Pochwal się - jak Ci idzie ...

A ja dzisiaj mam super humor, bo robiłam sobie mierzenie mojego ciałka Jest mnie mniej o 33 cm Szczegóły znajdziecie na moim wąteczku - Powtórka z rozrywki

Buziuchna,
Mała.Żabcia

Jest 17.00 ,a ja zjadłam 1000 kcal ,więc zostało mi jeszcze 200 ,ale sobie podaruję ,idę na spacer .Zauważyłam ,że jak nie jem po 17.00 ,lepiej mi sie śpi ,a rano czuję się lżejsza ,czasami nie mogę wytrzymać i jem o 20.00,ale będę sie starac jeść kolację do 18.00.Dziękuję wszystkim odwiedzającym ten post,cieszę się ,że nie jestem sama!

Tak strasznie bym chciala nie jesc kolacji ! I wogole juz po 20 ! A mnie wtedy jakis amok napada i laze i szukam . Wczoraj poszlam do mamy i zezarlam jej precle . caly dzien potrafie sobie odmowic wlasciwie wszystkiego a od 19 cala silna wola idzie w piach.

SIBA! mam to samo ,dlatego najwięcej jem do 13.00 godziny,sprawdziłam ,że póżniej mam mniejsze ssanie,natomiast gdy ograniczam się z jedzeniem do południa to wieczorem rozmrażam lodowkę,bo jej nie zamykam,tylko wyjadam z niej wszystko!!!
Policzyłam wszystkie pochłonięte dzisiaj kalorie -1176,czyli mogę być z siebie zadowolona.
Ale wprowadziłam nową zasadę,jeżeli mam więcej niż 1000 spożytych kalorii w danym dniu ,robię za karę brzuszki wieczorem nie mniej niż 300.To będą dodatkowe ćwiczenia oprócz porannych.

Dziękuję za trzymanie kciuków Wytrwałam. Jutro więcej jedzonka. To dla mnie wielkie pocieszenie Muszę przyznać, że znów jestem głodna. Chyba pójdę spać, żeby mi jakieś jedzonko nie wpadło w ręce.

Witam!
Wczoraj udało mi się na siłę zjeść gołąbka 1 szt i cały sok pomidoriowy wypić przez cały dzień.Nie miałam apetytu.Ale tata mój przyjechał na chwilę z trasy i mnie zmusił bo słabo wyglądam.I zjadłam.Ja nie mam takiego problemu jak Wy z jedzeniem wieczornym , z napadami głodu.U mnie tylko sobota i niedziela są kryzysowe bo w domu więcej przybywam i dużo gotuję dla rodziny ale staram być silna.Co do ćwiczeń to dalej nic.Zero ruchu.Kaczorynko, powinnam z Ciebie brać przykład ale jakoś nie mam samozaparcia, brak sił nie wiem.Muszę to zwalczyć.
A tak to OK.Dietkę bikini stosuję dalej ale już bardziej urozmaiconą poprostu kilka potrzw wyżuciłam inne dodałam i jakoś powinnam dalej chudnąć.
Zobaczymy.
Pozdrawiam

22 DZIEŃ.Jestem po ćwiczeniach z moim TONYM.Zrobiłam 400 brzuszków i ćwiczenia na uda i pośladki.Wczoraj wprowadziłam nową zasadę ,będę ćwiczyć jeszcze wieczorem ,gdy przekroczę 1000 kalorii ,postanowiłam ,że za każde 100 kalorii będzie 100
brzuszków.Niezła kara ,co?? A właściwie to nie kara ,tylko przyjemnosć,gdybym tylko miała więcej czasu ,zauwazyłam ,że brakuje mi na wszystko czasu.Dzisiaj będę krótko na forum ,wpadnę jeszcze wieczorkiem ,pozdrawiam Cię Oskubana,wyślę do Ciebie liścik e-mail.
Zjadłam śniadanko 376 kcal(3 łyżki crunchy,łyżka rodzynek,łyżka otrębów owsianych,łyżka siemienia lnianego,to wszystko polane 200ml kefiru-PYCHA!!!!)POZDRAWIAM wszystkie forumowiczki

Kaczorynko, czekam z niecierpliwością.
Pozdrawiam

Cześć Dziewczątka !!!!

Wczoraj miałam jakiś napad jedzenia ok 20, a dzisiaj czuje się beznadziejnie źle Dlatego robię sobie dzisiaj wodniczka, mam nadzieję, że jak najszybciej oczyszczę organizm, poczuję się lekko i pozbędę się tego okropnego poczucia winy !

kaczorynko - niedługo ważenie co? Ciekawa jestem jak tym razem Ci poszło, już nie mogę się doczekać ! Trzymam kciuki !!!!

Oskubana - nie martw się z tymi ćwiczeniami, w końcu przyjdzie na nie ochota - zobaczysz !

Miłego dzioneczka,
Mała.Żabcia

Mala.Zabcia-dzięki za wsparcie!Jest mi potrzebne.Dziękuję