Wątek: 68 kg, 162 cm. Biorę się za siebie od TERAZ.

ani sie waz mnie jutro zastepowac!
moze i dzien sadu, ale i z przyjemnymi akcentami...
a sliwke moze sobie zjedz rano? ale jedna

rano to ja juz zjem sobie cos dobrego i zdrowego, mnie nachodzi na takie jedzonko ...pyszne i niezdrowe wieczooorem!!!nie zastąpię Cie...zobaczysz ,że spotkanie bedzie przyjemnością!dobranoc:*

śniadanie:
serek biały chudy 100 g, 70g jogurtu naturalnego 0%,2 łyżki miodu, dwa wafle ryzowe (te cienkie po 23 kalorie)
2 śniadanie:
nektarynka
na obiad zjem 2 szklanki mleka 0% z ryżem.
a kolacja zobaczymy, ciekawe jak 3ma się chazy
aaa i biegałam naturalnie rano, jakieś 10 kółek czyli pól h.powodzenia! straciłam chętkę na śliwkę w czekoladzie...całe szczęscie!

sie trzyma, stres ja zzera, ale ona nie zajada stresu
musze sobie jakies jedzonko zrobic na droge, bo tam mnie pewnie beda tuczyc wysokolakorycznie

*sunshinegirl16* szukaj w najbliższym czasie tego tematu przesuniętego do PAMIĘTNIKÓW


pozrdawiam i śledzę dalszą walkę

czesc!dzisaj jest jakis przeklety dzien. Poranek był cąłkiem pozytywny po zjadłam płatki i arbuzka( a tak apropos to ile arbuz ma kalori bo na stronce jest napisane ze 37 w 100 g a ja gdzies czytałm w jakiejs gazetce ze 12, moze ktos ma jescze jakies ine zrodła ).tak wiec wracajc do dalszego menu to było gorzej bo nie potrafiłam sie oprzec pokusie zapiekanki z warzywkami a potem pochłonełam lody i wcale nie jestem z sibei dumna , zdołowałam sie. i jeszcze jakby tego było mało moja kochana mamcia przyniosła własnei do domu 4 pizze .I jak tu sie nie opzec pokusie? Czeka mnie ciezki wieczor chyba zaraz pojde spac i zapomne o tym. Snshinegirle jak oparłas sie pokusiee zjedzenia sliwki pełen podziw
A TERAZ CZAS POWIEDZIEC NIE PIZZY I POJSC POSKAKC NA SKAKNCE [/b][/u]

a i jescez dwa pytanka mam:
1)ile kalori moze miec zapiekanka taka kupowana w budce bo na stronce znalazłam tylko zapiekanki z makaronem i zaimniakim
2)a drudie pytanko dotyczy wazenia sie, lepiej jest sie wazyc codziennie rano, czy np regularnie 2 razy lub raz w tygodniu A wy jak sie wazycie
To by było na tyle , buziaki papa:*

czy ten topic juz padl?

Gosik, to wszystko zależy od wielkosci zapiekank i iskładników na niej się znajduujących. ale ja bym liczyła tak ze 300 kcal. A co do wazenia, to zdecydowanie lepiej ważyć się rzedziej, np. raz w tygodniu. Nie odczuwasz wedy różnych wahan, związanych np. z wypchaniem w danym momencie żołądka, czy jego opróżnieniem. Poza tym tylko w ten sposób mozna dostrzec jakies efekty i nie załamac się

pozdrówki

Sunny, a Ty gdzie? odchudzanie Cie tak wciagnelo? wroc do nas!
bo ja potrzebuje motywacji! motywaaaaaaaaaacjiiiiiiiiiiiiiiii!!