Wątek: Powtórka z rozrywki :)

Jasne ze okres wszystko tlumaczy! Ja tez tak mam, ze mi przybywa wody i brzuch mi puchnie. No i humor czlowiek traci
ale, Mala Zabcia, nie moglas przytyc na takiej diecie! No wez racjonalnie rzecz rozeznaj To niemozliwe jest, zebys przytyla ten kilogram. No i przed okresem biust tez puchnie Tak, ze to norma
Ja w sumie sie odchudzam z powodow zdrowotnych, dlatego jestem zadowolona. Bo ja Ci powiem w sekrecie Zabciu, ze ja siebie nawet lubie Nawet jak jestem taka gruba Po prostu fajna ze mnie babka A odchudzam sie dla lepszego komfortu zycia, ot co. I raz na dwa tygodnie moge zjeszc tyle, ile spalam A to, ze sie moge innym nie podobac? Naprawde, to ich problem, nie moj

Dziękuję Wam Kochane za wsparcie !!!! To dla mnie dużo znaczy - naprawdę ! I powiem Wam, ze jest mi juz lepiej. Jakoś sobie przetłumaczyłam to wszystko
Ja juz tak czasami mam, że jestem taka niecierpliwa, albo muszę się upewniać po 1000 razy i mimo, że ja to wiem, iż przed okresem może przybyć kilka nawet kilogramów to oczywiście muszę zapytać kogoś czy tak jest naprawdę No taka juz jestem

Melduję, że z tego poprawionego humorku wysprzątałam całą łazieneczkę :P

Miłej nocki,
Mała.Żabcia

Zamieszczone przez Mala.Zabcia

Dziękuję Wam Kochane za wsparcie !!!! To dla mnie dużo znaczy - naprawdę !a

jesmy tu dla ciebie i aby cie wpierac, chyba po to to forum??

Żabciu kochana,a cóż to za kryzysy???
Musisz schować wage tak ,żeby trudno ją było wyciągać ,nie wiem może na szafki w kuchni ,gdzieś na górze ,tak ,żeby trudno było Ci siegnąć .Żabula!!!Nie waż się ,przechodziłam przez ten koszmar ,ważyłam sie trzy razy dziennie!!
Teraz ważę się raz na tydzień i wtedy widzę róznicę ,nawet gdy jest tylko 0,5 kg mniej to i tak się cieszę.
Gdy ważyłam się cały czas, to waga stała ,albo szła w górę,rano ważę mniej ,wieczorem 1 kg więcej i tak różnie.Najlepiej ważyć się raz na tydzień i nie myśleć o tym ,bo można zwariować.POZDRAWIAM!!!! Głowa do góry !!!

Witaj Zabciu!
Nie martw sie waga..zgadzam sie z dziewczynami, ze przed okresem moze sie zwiekszyc..swoja droga to niesprawiedliwe, ze kobietymusza sie tak meczyc przez tydzien/przynajmniej u mnie to tyle trwa/...czyli tydzien wykety z zyciorysu...

Ja dzisiaj postanowilam z robic dzien na samych jablkach..na dzien wodnika jeszcze dla mnie zawczesnie....za bardzo jeszcze mnie w brzuchu burczyAle Tobie Zabciu zeycze powodzenia...zreszta jak C sie juz raz udalo to i tym razem musi byc ok...

Pozdrawiam K.

Hej Mala Zabciu dziekuje za odwiedziny,bardzo to pomaga ,wiec nie zostana dluzna i pojawiam sie u Ciebie. Wiem ,ze damy sobie rade,mimo kryzysow jakie mamy i tak naukowcy stwierdzili,ze my kobiety jestesmy silniejsze od facetow
Tak wiec trzymajmy sie razem i bedzie ok.

Buziaczki i pozdrowienia,Anamaria

Witam Was Moje Kochane !!!!!

Wracam do Was - jak pies z podkulonymi uszkami
Wczoraj w ogóle nie liczyłam kaloriii i jadłam naprawdę dużo Mało tego - wypaliłam z pół paczki papierosów - po miesięcznej abstynencji
A to wszystko przez kłopoty w domu z moim facetem Powiem Wam krótko - mój związek wisi na włosku I nie wiem, czy da się go jeszcze uratować Dałam Mu ostatnią szansę, ale też nie wiem , czy warto...
Nie jest wesoło

Ściskam Was cieplutko,
Mała.Smutna.Żabcia

Żabciu kochana, główka i uszka do góry Z facetami są zawsze jakieś kłopoty , ale może skorzysta z szansy i będzie lepiej? Nie smuć się
Jesteś pełna optymizmu, podtrzymujesz na duchu dziewczyny na forum, z tym też sobie poradzisz
Pozdrawiam gorąco, trzymaj się

Witaj Zabciu!
Wlasnie juz tak sobie myslalam gdzie sie podziala nasza kofana Zabcia.......

Mam nadzieje, ze szybko Ci sie wszytsko ulozy w zwiazku..wiem , ze to moze zabrzmi banalnie ale pamietaj zawsze trzeba byc dobrej mysli

Pozdrawiam i zycze szybkiej poprawy humorku
K.

Zabciu
to smutne że coś nie gra w Waszym związku szkoda, że tak czasem musi być....ale pomyśl sobie że jeśli macie byc razem to bedziecie- nic na siłę
i staraj się postępować jak nakazuje Ci serduszko a przede wszystkim nie trać wiary
pozdrawiam