-
Hej Zabciu! I jak tam wygladaja sprawy u ciebie ??
-
Cmokuś Kochane Moje !!!!
Dietkuję dalej, dzisiaj - jak co wtorek - miałam mierzenie i ważenie, podam tylko wagę tak na szybko - otóż 2, 5 kg ubyło w ciągu tygodnia
Dzisiaj biorę się za gruntowne sprzątanie chałupki, więc nie będę się rozpisywała.
Związek - obecnie - kwitnie Mój Luby stara się ponad swoje siły - doceniam to aczkolwiek jestem uważna i ostrożna
Zmykam teraz, odezwę się wieczorkiem.
Buziaczki rozsyłam po wszystkich zakątkach Polski !!!
-
Mała.Żabciu a w jakiej dzielnicy mieszkasz?
gratuluję ci tych zrzuconych kilogramów. jak ci się udało zrzucić aż 2,5???
ja staram się raczej teraz 1 kilo zrzucać bo trochę bezpieczniej...
hmmm... w sumie to co teraz stracę to będzie efekt nerów.
-
Shizuś - nie wiem jak mi się udało schudnąć w tydzień te 2, 5 kg Ale się cieszę z tego. Wiesz - ja się nie głodzę, cały czas jadę na tysiączku. I chudnę różnie - kilogram, półtora, czasami dwa tygodniowo - różnie. Teraz coś mi przyspieszyło
A mieszkam na Bemowie A Ty
-
Hej!
Żabciu, ja jestem mężatką od 2 lat, a wcześniej jako para 5lat.Było u nas super, dopiero od pierwszej rocznicy zaczęło się walić aż tak,że mąż został wyrzucony z domu.
Jesteś młoda.
Musisz się poważnie zastanowić.Ja mojemu dawałam ciągle szanse,aż przegiął.
Uważaj na siebie!
Pozdrawiam
-
-
Matko - nie wiem co mnie napadło, ale od godz. 16 do 18 mniej więcej zjadłam 0, 5 kg sera żółtego !!!!!!!!!!
Ale ze mnie głupia kretynka !!! Czy ja zawsze muszę w końcu ulec jakimś pokusom ??? Zauważyłam, że zawsze tak się dzieje we wtorki jak się ważę i mierzę i z tego szczęścia, ze znowu coś ubyło najadam się jakimiś głupotami !!!! Ale jestem wściekła na siebie. Dobrze, że nie jadłam słodyczy, chleba, ziemniaków...takich rzeczy....no ale to mnie nie usprawiedliwia, bo ten ser żółty przekroczył znacznie moje spożycie kcal na dzisiaj
No, ale nic - nie łamię się ! Nie cofnę czasu. Jutro będzie nowy dzień i dalej dietkowanie !!!!
Może mój organizm bardzo potrzebował tego sera, bo nie pamiętam, żebym kiedykolwiek zjadła taką ilość sera w ciągu 2 godzin
Myszki moje kochane - czy mozecie mi napisać - jak mozna wklejać obrazki ? Bo nie umiem
-
Hej Mala Zabciu,widze,ze tak jak ja reagujesz na dobre wiadomosci tez kocham ser,moge go jesc calymi dniami,a do tego chlebek,nawet bez masla,mniam mniam....dlatego od dzis koniec""" od jutra biore sie za 13.tke,raz ja robilam,schudlam i nie jadlam chlebka ani serka,wiec nie zostaje mi nic innego,jak znow zaczac
Trzymam za Ciebie kciuki,bedzie dobrze papapa
-
Dziękuję anamaria za odwiedzinki
Dobrze, że mnie rozumiesz w moim serowym szaleństwie, tylko wiesz - ja bez chlebka, tylko samiusieńki serek zjadłam
-
samiatki serek tez jest pycha no ale ja od dzis,aby na dwa tyg.oddalic sie od kochanego chlebka zrobie sobie 13stke i dam sobie rade Milego dzionka,papapa
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki