-
Witam sobotnio, ile osób mnie już dzisiaj odwiedziło mimo mojej obecności, dziękuję! To baaaaaardzo miłe
Ja póki co tylko na sekundkę, znak życia chcę dać
Bardzo mam aktywną tę sobotę, jak już dokończę to, co zaczęłam robić, to dokładniej opiszę, co się u mnie dzisiaj działo :P
No i Was poodwiedzam, bo pewnie też się dużo działo
Na razie zmykam.... ale wrócę
:P
-
Kasiu, ja też właśnie na chwilkę pojawiłam się na forum. Biegnę teraz do kuchni, zakupy już rozpakowane, tylko pozmywam i zabiorę się za robienie sałaty na kolację. A potem zamarynuję mięso na jutro i mam nadzieję, spędzę trcohę czasu z mężem bo powinien do tego czasu wrócić
-
Ale jestem padnięta, zmęczona a do tego nogi mnie bolą, nałaziłam się dzisiaj okropnie :P
Jestem jednak znowu z siebie dumna, bo i tankowanie było samodzielne i dojazd do Geanta też :P
Takie duże zakupy jednak mnie wykańczają, wybieranie, ładowanie do wózka, potem wyładowywanie przy kasie, syn pomagał, ale mimo wszystko strasznie mnie to zmęczyło.
Zakupy to były żarciowe głównie, ale nie tylko.
Dla siebie oczywiście kupiłam ser biały lekki Piątnicy 0 % tł., kefir 0 % tł., serki wiejskie lekkie a także (chyba nowość, bo nie widziałam ich wcześniej) płatki Fitness z Jogurtem (Nestle) - płatki z pełnego ziarna pszenicy z dodatkiem płatków w polewie jogurtowej :P .
Są pyszne, musiałam spróbować.
Kupiłam jeszcze 2 owsianki expresowe firmy Emco:
z suszonymi morelami - porcja ma 249 kcal
z suszonymi jabłkami i cynamonem - porcja ma 276 kcal
Trzeba je zalać 150 ml gorącej wody i dobrze wymieszać. Po upływie 3-5 minut owsianka nadaje się do zjedzenia.
Są zapakowane w torebki (masa netto 75 g), więc przed zalaniem wodą trzeba je wsypać do miseczki.
Mam nadzieję, że będą smaczne, idealne na sycące śniadanko
Po powrocie z zakupów ugotowałam chłopakom zupkę kalafiorową, usmażyłam wątróbkę z cebulką i wykonałam mnóstwo niezbędnych domowych czynności (pranie, wstawienie garów do zmywarki, ogólne sprzątanie).
Jakaś jestem zmęczona, oczy mi się zamykają, chyba niedługo pójdę spać.
M. na nocną zmianę w pracy, syn ze słuchawkami na uszach w swoim pokoju a ja wreszcie na forum :P
Korni, córeczka urocza, śliczna, aniołeczek - dzieci w tym wieku są takie niewinne, delikatne, ach.... moje dziecię ma już 183 cm wzrostu......
Korni - miłej niedzielki życzę i gorąco pozdrawiam :P
Kasieńko, Ty jak zwykle niesamowita jesteś, ile w Tobie energii - jak zwykle niezmiennie podziwiam i zazdroszczę, a z obcasami to niezły numer, rzeczywiście jak w reklamie :P Miłej niedzielki Ci życzę i radości z mebelków, jak je już przywiozą 
Minewro, miłej niedzieli życzę, a co do forum, to rzeczywiście wystarczy nie być na nim kilka godzin i już spore zaległości w czytaniu i pisaniu się robią, aktywne jesteśmy w stukaniu w klawiaturę bardzo
Zosiu, widzę, że Ty też zabiegana dzisiaj byłaś, mam nadzieję, że wieczór z mężem upływa upojnie
Ewo, bardzo mi miło, że ponownie mnie odwiedziłaś :P
Psotulko, ja też życzę Ci cudownego weekendu, dużo uśmiechu, spokoju i radości
Ziuteczko, do odchudzania to niezbyt sprzyjający czas się zbliża - święta, więc mam nadzieję, że z ich powodu moje wymiary się nie zmienią, no chyba, że się zmniejszą 
A ja jutro do Konstancina jadę, z synem tylko. Pojedziemy na jakąś 13, 13.30 najpierw do mojej mamy na obiad, tzn. syn zje, a ja coś tam skubnę.
Moja mamusia na szczęście gotuje lekko i niskokalorycznie, bo sama próbuje zrzucić kilka zbędnych kilosków, już schudła 3 kg, a i jeszcze mojego tatusia przy okazji też próbuje odchudzić
Po obiadku u mamy jedziemy do babci, z ciocią jeszcze (to mojej mamy rodzona siostra), to dość blisko, autkiem może z 8 minut.
U babci żadnej imprezy nie ma, więc pewnie będzie tylko kawka, herbatka, jakieś ciasto, którego jeść przecież nie muszę :P
Jutro na forum więc raczej też nie pobędę, pewnie w poniedziałek będę odrabiać zaległości, ale dopiero po pracy, bo między 10 a 12 mam wizytę w tej poradni onkologicznej z pieprzykiem, którego już sobie 2 razy naderwałam aż krwawił
Jak zwykle elaborat mi wyszedł, mam nadzieję, że nie zasnęłyście znudzone, czytając tego posta
-
Kasiu, trzymam kciuki, zeby wymiary zmienialy sie tylko w jedna strone, te pozadana
-
ĆWIR, ĆWIR
BUZIAKI NIEDZIELNE
-
Cześć KAsieńko!!!
Pozdrawiam niedzielnie.
Ty też miałaś pracowitą sobotę więc nie musisz mnie podziwiać.
Ja to taka normalna baba
.
Nie jestem pedantką ale lubię ładnie i czysto mieszkać.
A że u mnie w domku od 20lat nic się nie zmieniało to sama się za to wzięłam.
Życzę miłego dzionka a ja wracam do domowych pożądków bo od jutra wielki tydzień.
A w ten to raczej unikam wielkich pożądków tylko resztówki
.
Gotowanko i zakupki ale to od środy dopiero
.
BUZIAKI
-
Kasiu, ciekawa jestem jak było dziś w Konstancinie? Nie ciągnęło cię do ciacha? No i jak napisałaś o kradzieży pierwszego samochodu to aż mi dech zaparło. Bo wiesz co? Mi też spod domu pierwszy wóz buchnęli. Po 2 miesiącach. Niestety, całej sumy nie udało mi się odzyskać. Jak to zrobiliście, że wam oddali?
I jeśli można, udałoby ci się gdzieś w sieci znaleźć te owsianki, jak wygląda opakowanie? Bo po firmie to różne rzeczy znalazłam ale nie spożywcze
No i oczywiście ciekawa jestem ich walorów smakowych. Ja od jakiegoś czasu próbuję znaleźć jakieś właśnie poporcjowane owsianki ale nigdzie ani widu ani słychu. Kupiłaś w geancie?
-
Hej, Dziewczynki, dziękuję za niedzielne odwiedzinki w moim wątku
Ja niestety znowu na chwilkę, bo o 9.30 wychodzę z pracy i jadę do tej poradni onkologicznej, żeby jakiś (miejmy nadzieję) fachowiec obejrzał ten mój nieszczęsny pieprzyk
Zosiu, zrobię później zdjęcie tej owsianki i wkleję a kupiłam w Geancie: były tylko te 2 smaki, które opisałam. Przed wyjściem zjem tę jabłkową i napiszę, jak smakowała (ale będę miała wczesne śniadanie
), no ale nie wiem, o której wrócę od tego lekarza, to muszę zjeść przed wyjściem.
W Konstancinie niestety nie oparłam się kawałkowi ciasta, ale trudno.
Wcześniej, czyli na śniadanko zjadłam porcję płatków z jogurtem, u mamy na obiadek 1 klopsa w jarzynach (gotowanego) z odrobinką ryżu, no a u babci kawałek W-Zetki (taka na wagę była).
Potem w domu już niewiele jadłam, więc nie było tak źle.
Życzę Wam miłego poniedziałku, choć za oknem szaro, buro, ponuro .....
-
A , KILOGRAMKI NIECH LECA, LECA ...
UDANEGO TYGODNIA
-
Kasieńko miłego dnia Ci życzę.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki