Hej wszystkim ;)
Kasiu a u nas nie pada, ale padalo w nocy ;) i jest taka przeswitujaca kolderka na zewnatrz :P
Mam nadzieje ze syn wyzdrowieje szybko!! a Tobie zycze milego dnia w pracy! ;)
Wersja do druku
Hej wszystkim ;)
Kasiu a u nas nie pada, ale padalo w nocy ;) i jest taka przeswitujaca kolderka na zewnatrz :P
Mam nadzieje ze syn wyzdrowieje szybko!! a Tobie zycze milego dnia w pracy! ;)
Kasienko
alez tu ruch u Ciebie dzis :roll: :roll: :lol: :lol:
jak w ulu ......
No właśnie, a ja mam tyle roboty, że głowa mała :lol: :lol: :lol:
a ja robie niezbedne minimum :D
jakby co to ja tego nie napisalam :wink: :wink: :lol: :lol:
HAHAHAHA
A ja robię mniej niż minimum :wink:
Szefa nie ma a jak przyjedzie to ja znikam.
Więc nawet nie zauwazy :lol:
A jutro się nadrobi - w końcu praca nie zając nie ucieknie :D
czesc Kasia:)
za oknem u mnie nic nie ma :)
teraz pracuje na 11 pietrze zz widokiem na wole
ale aktualnie z brakiem widoków na wolę :)
ciepło pozdrawiam
choć sama chora jestem troszke
http://www.angeleyes2.com/platinum6/...an/angel94.jpg
Kasiu, pozdrawiam z mokrych i szarych Bielan :)
a ten kardiolog potrzebny mi dla dorosłej osoby, zresztą też forumowiczki Stelluni...
jakbyś coś jednak słyszała to daj znać, dobrze :?:
Beatko, oczywiście, jeśli usłyszę o dobrym kardiologu natychmiast dam znać :!:
Aniu, zdrówka życzę :!: (ojej, dookoła same choróbska, może by jakieś czary odprawić, żeby poszły precz :?: :lol: :lol: )
Zrobiłam sobie kawusię i pracuję dalej :roll:
Kasieńko życzę Ci abyś szybciutko uporała się z pracą.
Bo ja z utęsknieniem czekam na szefa.
Ale to zabrzmiało :roll:
Ale powiedział że jak przyjedzie do firmy to jestem wolna .
Więc czekam na moją wolność!!! :lol:
edit
Kasieńko , czyli Twój Szef jest taki jak ja jestem zdrowa :lol: !
Bo mi w pracy buzia się nie zamyka.
Nawet kontrahenci przez telefon mówią jaki ja mam humor i że pierwszy raz spotykają się z taką osobą otwartą jak ja i spontaniczna.
No i dużo rozmawiamy przez telefon nie o sprawach prywatnych :lol:
A teraz widzisz gardło mnie boli to cicha jestem - az nie normalna :lol:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: O mamo, Kasiu - jesteś niemożliwa :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Taaaaaaaaaa - ja i niemożliwa!
Nawet domownicy widzą że jest coś nie tak.
Bo siedzę cicho w pokoju zamknięta :lol: .
Kasiu ale do Bistro Ciebie nie zaproszę bo mam za daleko :cry:
Ale bar mleczny i pizzernia jest ulicę dalej - chcesz iśc?
Pozdrawiam
Ojej, w barze mlecznym nie byłam już chyba ze sto lat a do pizzerii mogę iść pod warunkiem, że dają tam niskokaloryczną, odtłuszczoną pizzę z dokładnie wyliczoną wartością kaloryczną :lol: :lol: :lol:
Taaa, a świstak siedzi i zawija w sreberka ..... :lol: :lol: :lol: :lol:
:shock: :shock: :shock: Ale sypie śnieg :shock: :shock: :shock: :shock:
jesli chodzi o bar mleczny to od razu mi sie przypomina jak z braku innych mozliwosci trafilam do baru mlecznego 6 lat temu to bylo- prosze o ziemniaki - nie ma, prosze o ryz z owocami - nie ma
to co jest?????? :roll: :roll: :roll:
Ewa, bo to może był bar mleczny z daniami mięsnymi tylko a Ty o jakieś ziemniaki, o jakiś ryż i to z owocami prosiłaś :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
aaaaa no bo ja napisalam bez wstepu :wink: :wink: :D
a wstep powinien byc taki ze bylam wowczas "nowa mama" 7 dniowego noworodka ktory w szpitalu lezal i ktorego cyckiem karmilam i balam sie cos innego jesc......
http://imagecache2.allposters.com/im.../2400-2126.jpg
Kasiu, ja kiedyś będąc w PH zapytałam pana kelnera ile waży jeden kawałek pizzy i czy może wie ile ma kcal :wink: na pewno domyślasz się, jaką zrobił minę :lol: ... zaczął się rozglądać, jakby szukał gdzie też może być ukryta ta kamera :lol:
HAHAHAH
smiejcie się ale ja lubię mój bar mleczny!
I mój mąż też :lol:
Bo po drugiej stronie tego baru jest pijalnia!
A w tym barze jest pysznie i czyściutko!
I tam pierwszy raz w życiu jadłam placka po cygańsku :lol:
Bo to nie typowy bar mleczny!!!
Szef jest - ja znikam, do jutra!!!
PAPA miłego popołudnia
Ewa, no tak, teraz rozumiem :lol:
Beatko, wyobrażam sobie minę tego kelnera, musiał być nieźle przerażony :lol: :lol:
A swoją drogę, to przecież normalne pytanie o jedzenie, które zamawiamy, powinni wiedzieć :wink:
McD i KFC mają już na swoich stronach wartość kaloryczną tego, co oferują, więc w PH też by mogli wiedzieć :lol: :D
Kasiu, pa pa! Buziaków 102 :!: :lol: :lol: :lol: Miłego popołudnia :!: :D
Co do baru mlecznego, to byłam raz i jadłam pomidorową i potem miałam zatrucie przez 3 dni.................... Mój tata też wtedy jadł i Jemu oczywiście nic nie było, a mój wrażliwy żołądek dał znać, że nie toleruje takiego jedzenia......................
Kasieńko dziękuję za słowa pocieszenia i pozdrawiam
Oskubana dzięki za odwiedzinki.
no wlasnie Kasiu
swego czasu rozmawialysmy o kalorycznosci salatki Cezar
KFC podaje ze porcja ma 142
ale co - "porcja"???
ta cala micha czy jak z tej michy naloze sobie porcyjke na talerzyk
no bo cos mi sie tu nie zgadza
obok mej pracy w sklepie kupuje sobie taka salatke w pojemniczku: marchewka, kapusta pekinska i czerwona, garstka kukurydzy i garstka fasoli czerwonej. Calosc ma 300 g, a 100 gram ma 74 kcal. Do tego jest oddzielny sos 1000 wysp albo czosnkowy, ale to bomba kaloryczna i tego nie wlewam.
Tej salatki jest mniej niz tego Cezara i kurczaka nie ma. A kalori wychodzi 222.
cos oszukuja z tymi kaloiamii na tej stronie KFC.
pewnie zebysmy zaczely tam jesc :wink: :wink: :D :D
O biedny kelner :P W dodatku to facet wiec on nawet jakby im podawali to od razu by zapomnial :P:P ;)
Kasiu mam nadzieje ze z kawką lepiej się pracuje!! :D
Asiu, ja właśnie z podobnych względów jakoś nie mam zaufania do tych barów mlecznych....
Ewa, porcja, czyli to, co dają w miseczce, ja to tak rozumiem, ale wiesz, to jest bardzo lekka sałatka i w niej właściwie oprócz tego kurczaczka, to reszta prawie kalorii nie ma, bo co tam jest: różne rodzaje sałat (w takiej ilości to mają pewnie z 1 kcal), trochę pomidorka, niewielka ilość grzanek, no i ten kurczak.
100 g piersi kurczaka ma 100 kcal, w tej sałatce jest grillowana pierś kurczaka, ale na pewno mniej niż 100 g (zresztą, jak znowu ją zamówię do domku, to zważę :lol:), więc w sumie jest bardzo prawdopodobne, że całość tej porcji ma 142 kcal, oczywiście bez sosu, który jest w oddzielnej saszetce i TEJ WERSJI BęDę SIę TRZYMAć, BO MI TAKA WERSJA BARDZO PASUJE!!! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Kaja, o tak, z kawą pracowało mi się o wiele lepiej niż bez niej :D :wink:
A ja właśnie zjadłam makrelę w sosie pomidorowym i się zniechęciłam, raczej jej nie tknę przez jakiś czas - jakaś taka oślizła była, ze skórą :? :? :? :? :?
KASIU OBIORĘ DROGĘ DIETKOWANIA I NAPISZE O NIEJ I BĘDĘ SIĘ JEJ TRZYMAĆ NA ZAWSZE.
BUZIACZKI.http://gifybejbi85.blox.pl/resource/animation8lt7.gif
Halinko, wiesz, że kibicuję Ci z całego serca!!!
Uda się, na pewno, tylko nie na łapu-capu a powolutku, znajdziesz najwłaściwszy dla siebie sposób odżywiania :P
Pomalutku się zbieram do wyjścia, muszę iść do apteki odebrać zamówione wczoraj leki, potem jadę na zakupy napojowo-nabiałowe, w domu będę więc ok. 17.00.
Miłego popołudnia Wam życzę!
Kasienko
milego popoludnia i wieczoru
do jutra :lol: :P
KASIEŃKO WIEM ŻE DOBRZE MI ŻYCZYUSZ I ŻE MI KIBICUJESZ DZIELNIE.
WŁAŚNIE POWOLI ZACZYNAM SOBIE W GŁOWIE UKŁADAC .
NIE SPIESZE SIE Z TYM BY ZNOWU NIE UTOPIC TEGO CO OSIĄGNĘŁAM.
BUZIACZKI.http://gifybejbi85.blox.pl/resource/image029ee.gif
Ależ się fatalnie jeździ w taką pogodę :?
Autobus tak ochlapał mi przednią szybę w trakcie jazdy, że aż odruchowo skuliłam głowę w ramionach i mało nie wpadłam na inny samochód :evil:
Zakupy zrobione :D
Kupiłam:
wędzonego w jałowcu pstrąga w płatach - 103 kcal w 100 g, 19 g białka, 3 g tłuszczu, pychaaa!
i
nową czekoladę gorzką Nestle pt. Noir Eclats de Cacao Meringue, czyli czekolada gorzka z bezą, granulkami mocca i ziarnami kakakowymi - 494 kcal w 100 g, więc jak na czekoladę nie tak dużo :wink: :lol: , a tabliczka ta ma ... 200 g :D :P
To będzie dla mnie próba silnej woli, bo postanowiłam zjadać tylko jeden tafel dziennie :D :P
To ta:
http://img184.imageshack.us/img184/1...ricoaspno2.jpg
Waszko, miałam mrożoną tilapię w dłoniach i podane na niej były następujące wartości:
85 kcal w 100 g
19 g białka
2,4 g tłuszczu - zapamiętałam specjalnie dla Ciebie :P :D
A za chwilkę będę jeść warzywa na patelnię Frosty Country Style, bardzo je lubię - 56 kcal w 100 g, czyli całe opakowanie ma 224 kcal, idealnie na obiad :D
Potem wiadomo co, będzie pedałowanie a jeszcze później manicure :D
:D HEJ :D JEST U MNIE TAKA WYLICZANKA :!: POCZYTAJ PROSZE I NAPISZ CO O TYM MYSLISZ :!:
KOLOROWYCH SNOW :D
http://mijama.strefa.pl/you/obrazki/.../li%20(16).jpg
KOLOROWYCH SNOW!!!!!!!****
Ja to wole sobie czekolad nie kupować bo jeśli nie zjem poł na raz to chyba bym nie była sobą, to samo z wszelkimi płatkami kukurydzianymi, mussli i innymi pysznostkami. :roll:
jesuuuuuu KASIA!!!! Alescie sie rozgadaly :shock: :shock: :shock: :shock: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: I do tego wszystkiego ja jecze, ze u mnie zimno...... :oops: :oops: :oops: :oops: A U WAS SNIEG :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
No ale na pocieszenie trzeba sobie wmawiac, ze co to za Swieta bez sniegu :wink: :wink: :wink:
Kasia, czy te platki fitness, ktorymi sie zajadacie na sniadanie to sa Nestle? Bo wczoraj kupilam, zeby WAM dorownac 8) 8) 8) :lol: :lol: :lol: :lol:
Mmmm Kasiu ale Ty pyszne zakupy robisz ;) :D
Mi tez sie kiepsko prowadzi w taka pogode, boje sie ze nagle cos lub ktos mi wyskoczy pod kola i nie zdaze zahamowac albo nie zauwaze :roll: :?
Wpadam z raporcikiem:
Pedałowanie:
:arrow: 46,32 km
:arrow: 1054 kcal
:arrow: 80 min. 56 sek. :P
Ćwiczenia na mięśnie brzucha.
Jedzonko: ok. 1300 kcal
Płyny: 4,5 litra
Dla siebie: balsamowanie + manicure:D
Tagosiu, tak to Nestle :D Jutro już się niestety tak nie rozgadam, bo z pracy nie będę miała warunków :(
Psotulko, już zaraz się zapoznam z tym, co napisałaś u siebie :P
Sylwia, dziękuję, ja Tobie również życzę pięknych snów! :D
Ninti, ja tylko gorzką czasami jem, a ta ma tak grube i twarde kawałki, że nie da się dużo zjeść, 1 wystarczy :lol:
Kaja, dokładnie mam tak, jak Ty w taką pogodę. Ciemno, szaro, ludzie w ciemnych ubraniach, słabo widoczni... ech...
Trzeba bardzo uważać.
Muszę jeszcze kilka rzeczy zrobić a już późno, więc kochane moje DO JUTRA! ale dopiero z domku ok. 15 napiszę :roll:
ŚPIJCIE DOBRZE!!!
http://republika.pl/blog_qg_418782/6...na_pulpitt.jpg
:D dzięki za tilapię :D uwielbiam tę rybkę
Miłego dnia echi jadopracy bez netu dzis
Hej, miłego dnia z samego rana życzę :D
Dzień dobry! :D :P
MIŁEGO DNIA!!! :D
:D KOCHANIE DZIEKI ZA DOBRE RADY :D U SIEBIE NAPISALAM WIECEJ NA TEN TEMAT :D DZISIAJ RANO WAGA BYLA LASKAWA I POKAZALA 0,5 KG MNIEJ . NABRALA NOWA PORCJE OPTYMIZMU DZIEKI TOBIE :!: MOZE UDA SIE DO SWIAT POZEGNAC TA 8 :!: :!: :!: :!:
MILEGO DNIA ZYCZE :D
http://www.sirmi.ic.cz/deti/24.gif
Kasieńko miłego dnia!
Moja aga pokazała dziś o1,5 kg znów więcej.
A 4 tabletki w postaci xenny extra i 6 torebek herbaty normosanu nie pomogły.
Nic a nic.
Czuję się pełna, mdli mnie, wogle do bani.
A wczoraj aż tak dużo nie zjadłam bo:
1 serek wiejski
1 bułkę
1 acivię
1 jabłko
2 kotlety mielone
3 wafle ryżowe
Na cały dzień :roll:
Dziś mam to samo tylko bez kotletów i znowu kilka herbat.
Mam dołka z tego powodu.
Pozdrawiam