Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

Haha i po słońcu
Nie ma słońca za to jest mnóstwo szarych chmur
A zaraz wypiję kawusię

Dzień dobry :]
No a ja jeszcze śliwek w tym roku nie jadlam, ale jadlam morele :]
Miłego dnia!

No fakt, u mnie też już niebo zasnuło się chmurami, tylko patrzeć jak deszczyk zacznie podlewać przyrodę

udanego polowania na śliweczki

też lubię

słonecznego dzionka :P może się wypogodzi :P :P

a gdzie jest to delfinarim ???

Kasiu jak wchodzę do Ciebie na wątek to czuję się jakby mnie nie było na forum z miesiąc tyle mam do nadrobienia, ale uwielbiam Cię czytać
Ciesze sie, że już za kilka dni się spotkamy

pozdrawiam cieplutko

Kupiłam kilogram śliweczek, pycha :P :P i pomidorki, i sałatę kruchutką i pastrami, bardzo lubię, kupiłam tylko 5 dkg bo drogie

Niestety to dość ryzykowne w moim przypadku zakupić 1 kg śliwek, bo jest szansa, że .... zjem wszystkie

Gosiu, moreli nie kupiłam, bo jakieś takie kostropate były
Beatko, jak widać upolowałam ładne śliweczki, bo całe kilo od razu kupiłam
Sylwia, ja też się bardzo cieszę, że się spotkamy, bo ja uwielbiam Cię słuchać, Ty nasza Rewolucjo

Może mi nie uwierzycie, ale najnormalniej w świecie zmarzłam! bluzka cieniutka z rękawkiem 3/4 nie ochroniła mnie przed chłodnym wiatrem

tak własnie myślałam miałam jednak cichą nadzieję, że może w Wawce się pojawilo

buziaki :P H

Smacznych sliwek Ja nie mam szans sprobowac, wiec jedz za nas dwie

KAsiu wytropiłaś mnie :d i bardzo dobrze bo twoje słowa zagrzewają do walki
posanowiłam ze zaczynam od jutra..czuje że mi sie uda musi boo....nie zmiesciłam sie dziś w moja spodnice która była za luzna :O
zastanawiam sie czy nie przejsc na jakas konkretna diete czy 1000 czy juz albo co sadzisz o kopenhaskiej?