Cała Kasia
ząb boli, jak nigdy w życiu, ale nie przeszkadza to broń boże w randce z dwoma pedałami
oj Kasiu moja kochana, życzę Ci, żebyś jutro obudzila się bez tego bólu
Cała Kasia
ząb boli, jak nigdy w życiu, ale nie przeszkadza to broń boże w randce z dwoma pedałami
oj Kasiu moja kochana, życzę Ci, żebyś jutro obudzila się bez tego bólu
Kasia jesteś niesamowita!! Ja bym sie pewnie zwijała z bólu i ani myślała o rowerze
Ale też mam nadzieję, ze niedgługo ból przejdzie
... bo ja twarda baba jestem
Ząb boli, mam nadzieję, że do jutra się uspokoi, bo jak nie, to niechybnie oszaleję
A ból to nieznośny, świdrujący, silny i upierdliwy. I nie chce minąć.
RAPORCIK RUCHOWY
A6W: seria x 24 powtórzenia
ABS II ze zwiększoną liczbą powtórzeń--->w ćwiczeniu 3. zamiast 25--->50 powtórzeń, w ćwiczeniu 4. zamiast 10 ---> 20 powtórzeń
2 x 20 brzuszki bokserskie
2 x 20 skośne spięcia brzucha (na każdy bok)
Pedałowanie:
40 km
911 kcal niby spalonych
63 minutki
Z pedałowania dzisiejszego bardzo jestem zadowolona, bo i dystans przyzwoity i w ogóle mnie kolana nie bolały :P
Mam nadzieję, że już tak zostanie i nie będą mi te moje kolaniska utrudniać rowerkowego żywota :P :P
tylko podziwiac i gratulowac takiej kondycji...powiedz mi kasiu co jest dobre na skosne brzucha?
jak ty szybko predalujesz na tym rowerku..ja dzis 29 minut i 4 km tylko...ach...rowerek mam bez kalorii tylko tarca i predkosc niestety...moze kiedys dojde do 40km przez godzinkeale jakos w to watpie...ty od poczatku czyli od czerwca 2006 z tka predkoscia jezdzilas??musze sie koniecznie w watku cofnac...a sa tu moze na forum twoje zdjatka przed i po metamorfozie ujedrniajacej ??
dobranoc kolorowych senkow...i niech zabek przestanie bolec..!!
Finesko, odpisałam u Ciebie :P :P :P
Chyba wezmę procha na sen, bo nie usnę przez ten cholerny ząb, który wierci mi dziurę w mózgu
Jutro w planach długi spacer w Łazienkach, być może również zakończony u Grycana
A co! Waga ustabilizowana, ruszam się, to co sobie będę na urlopie lodów żałować?
W Łazienkach zawsze jesteśmy w weekend z wiadomych względów a jutro dzień powszedni, więc będzie mniej ludzi, wtedy jest jeszcze sympatyczniej.
Kocham to miejsce.
Kasiu foteczki obejrzałam z zachwytem kolejne.. normalnie cudny ten Egipt
Obejrzałam tez Grecję u Beatki - dziękuję Wam za te "wycieczki"
a ja dziś się ciesze strasznie, bo udało nam się z W. wyskrobać 5 dni wolnego i od 15 do 19 sierpnia chcemy gdzieś wyskoczyć na parę dni.. ale jestem uchachana
Kasiu współczuję problemów z ząbkami, nie pocieszy Cię to, ale tez mam potworne problemy i wszystkie zęby łatane a 1 dolną szóstkę wyrwaną.. miałam ratować ją (też pani doktor mówiła, ze moze się uda, może nie), ale wyszło tak ze wizytę miałam umówioną w poniedziałek, a w niedzielę pękł mi korzeń i po zębie było.. nie było już co ratować.. mam bardzo słabe zęby.. no ale dobra, nie smęcę o północy
trzymaj się Kasiu buziaczki .
Jestes bardzo dzielna z tym pedalowaniem. Mam nadzieje, ze dzisiejsze Lazienki beda udane, a zab juz nie boli.
Witaj Kasienko :P
Jak tam Twoj zabek?Wiem co to znaczy...
Mam nadzieje,ze obudzisz sie bez bolu
Zycze Ci miłego piateczku i dziekuje za linka :P :P
BUZIACZKI
Boskie śa te brzuchy bokserskie, prawda ? Spróbój jeszcze tego drugiego ćwiczonka też fajnie daję ... niestety już mięśnie się przyzwyczaiły i nie mam zakwasów ... a tak uwielbiam zakwasy na brzuchu....
Buziaczek na weekend !
Kasia, mam nadzieję, że za te wszystkie męki przynajmniej uda się uratować ząb. Życzę, Ci, aby ból już odpuścił.
Miłego dnia.
Zakładki