Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

Zamieszczone przez Doris76

Może byś nas wzięła Kasiu jako bagaż podręczny

Z wielką przyjemnością Pakujcie się :P :P :P :P

Żar już teraz się z nieba leje, więc co będzie później, wolę nie myśleć
Miłego dnia

Zamieszczone przez "Kasia potem w domku zacznę wreszcie prasować
Miłego dnia :) :) :) [/b

[/color]

spotkamy się więc przy desce :P :P :P :P :P

udanego dnia
buziaki :P H

Witaj KAsiu!!!
tak sobie czytam o twoich przygotowaniach do wyjazdu egipskiego...sama pracuję w biurze podróży i choć przeważnie organizujemy wyjazdy po kraju i do Włoszech, to widzę jacy szczęsliwi są ci wszyscy którzy wujeżdzają:) uśmiech im z buźki nie schodzi..i dzownią po 1000 razy i pytają co zabrać, jaki klimat, itd....ale są tak zafascynowani wyjazdem że prawdopodobnie nie śpia po nacach:) a ja - chociaż pracują w biurze podrózy - nigdy nie byłam za granicą!!! ach...a do morza i słonka mnie ciagnie:) zastanawiam się nad zrobieniem pilota wycieczek..ale właśnie obroniłam magistra finansów i bankowści i to dwie różne rzeczy...pracuję w turystyce a wykształcenie ekonomiczne..i mam dylemat:)
ale to już inny temat:) pakuj sie i korzystaj z zycia podczas wyjazdu:) i zaskocz nas fotkami po przyjeździe...
i dziękuję za motywację - dzieki tobie zaczęłam jeździć na rowerku:)
KAsiu mam prośbę - podaj mi stronę na której na swoim forum tłumaczyłaś cokolwiek o ćwiczeniach ze sztangami,...tzn jakie ćwiczonko jest na co i jak sie je wykonuje!!

pozdrawiam serdezcnie i upalnie :)
8) 8) pa 8) 8)

Mnie góra prasowania straszy już od dawna
to moze dołacze na sabat uzbrojona w zielone żelazko i niebieską seskę do prasowania

miłego dnia

cześć Kasieńko
ojj jak ja nie lubię prasować wryyyyy .................... ale jak trzeba to trudno,

pozdrawiam i chłodu życzę cmok cmok cmok !!!

No to ja Ci się też do walizki wpakuję Nie będziesz miała lekko w te wakacje dziewczyno Zupełnie niepotrzebnie wspomniałaś o tej klimatyzacji. Teraz zaczną drzwiami i oknami walić do Ciebie tłumy rozgrzanych forumowiczek.
Baw sie cudnie w tym egipcie i uważaj na mumie, bo faraonowie to podobno babiarze byli a z Ciebie teraz taka laseczka, że umarłego na nogi postawisz
buziaki

Kasieńko dziękuję za odwiedzinki!
Pozdrawiam i trzymam kciuki za udany urlop!!!!
Szczęśliwej podróży i pamiętaj że tęsknie za Toba.
Pozdrawiam

Kasiu, wklejam Ci troszkę wody dla ochłody
u mnie wystarczy wyjść na balkon i też podobny widok mam
tyle że nie wychodzę, bo w mieszkaniu chłodniej

wiesz, ja też mogłabym właściwie do Twojej walizki się władować
ale urlopu chwilowo nie mam

mmm, ale pyszny obiadek masz, a ja teraz będę miała urlop od gotowania wyjadamy jeszcze kotlety wcześniej zrobione, ale jak się skończą to będziemy z Miśkiem tylko jakieś ciepłe kolacyjki sobie robili typu fasolka czy kalafiorek i już
dzieci nie ma, trzeba odpocząć od garów

pozdrawiam cieplutko

Ooo, Kasieńka z urlopiku się odezwała
Ja też za Tobą tęsknię Kasiu, po moim urlopie wysmaruję Ci długiego maila
Ależ dzisiaj kawał roboty odwaliłam Jestem już prawie spakowana, prasowałam przez 2 godziny a i tak się wszystko pogniecie w walizie no, ale porządek musi być i pogniecionych rzeczy nie chowam
Oczywiście zostało mi jeszcze trochę rzeczy do schowania, ale takich w ostatniej chwili: kosmetyki, których używam, depilator (jeszcze się w piątek wydepiluję ) itp.

Jutro jeszcze wstawię pranie z resztą rzeczy Tomka i kilkoma moimi :P

Żyję już bardzo tym wyjazdem i nie mogę się skupić na niczym innym, ale to chyba normalne

Dzisiaj nie ćwiczę, po prostu po ludzku mi się nie chcę, dużo się dzisiaj napracowałam, jest niemiłosiernie gorąco, więc daję sobie na luz, zwłaszcza, że waga taka, jak na tickerku, więc czego chcieć więcej?

U kardiologa pozytywnie, ale za rok kontrola

Hmmm, chyba dojrzałam już do tego, żeby nie myśleć ciągle o diecie i ćwiczeniach ....

Odżywiam się zdrowo, od czasu do czasu jakiś lodzik, więc nie powinnam przytyć, chyba, że na urlopie troszkę, bo wiadomo, że będę jeść tam to, co będzie

Bardzo jednak spodobało mi się to, co Tagosia napisała (u Ziutki czy u Formy???): ŻYĆ TRZEBA!!! (...a nie tylko dietkować - przypis autora ), więc na urlopie BĘDĘ PO PROSTU ŻYĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Korzystaj z urlopu i uroków miejsc, w których będziesz. Wiesz ja też tak mam, że długo przed wyjazdem mam wszystko kupione i naszykowane. Mój Misiek twierdzi, że gdyby nie moja organizacja to on zapomniałby połowy rzeczy, które powinien mieć ze sobą. Myślę, że taka organizacja to podstawa dobrze spakowanego bagażu. Już dziś życzę Ci dużo odpoczynku i pięknych widoków