Strona 17 z 2512 PierwszyPierwszy ... 7 15 16 17 18 19 27 67 117 517 1017 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 161 do 170 z 25113

Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

  1. #161
    kaczorynka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    CZY MOGĘ BYĆ JA??
    NA PEWNO PO MIESIĄCU ĆWICZEŃ BĘDĄ EFEKTY!!!
    ZOBACZYSZ KASIU.A TERAZ SERDECZNIE CIĘ POZDRAWIAM I ŻYCZĘ DOBREJ NOCKI!!

  2. #162
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Kaczorynko, oczywiście że możesz to być Ty :P
    Gorąco Ci dziękuję za odwiedzenie mojego azylu
    Jesteś dla mnie wyrocznią w sprawach ćwiczeń i nieraz już pisałam, że bardzo podziwiam Twoją niesłychaną wytrwałość
    Skoro mówisz, że efekty będą to BĘDĄ, dzięki Tobie już w to wierzę :P

    I wiesz, co? Tak sobie postanowiłam, że za każdym razem, jak będę wsiadać na rowerek i na nim wyciskać siódme poty, to będę myśleć o tym, jak Ty dzielnie sobie radzisz i nie rezygnujesz nawet, kiedy jesteś chora, czy masz gorszy dzień :P
    Tak sobie będę wewnętrznie ze sobą gadać, żeby pokazać, że ze mnie nie jest jeszcze taki ostatni słabeusz

    Kaczorynko, SKŁADAM UROCZYSTĄ OBIETNICĘ, ŻE PRZEZ 30 DNI CODZIENNIE BĘDĘ JEŹDZIĆ NA MOIM ROWERKU
    Gorąco proszę o dobre słówko od czasu do czasu :P

    Tymczasem ja również życzę Ci spokojnej nocki, kolorowych snów i skutecznego gubienia kilogramów

  3. #163
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Jestem za cwiczeniami!!! Jak najbardziej
    Sama cwicze codziennie juz ponad trzy tygodnie i choc cwiczenia nie sa forsowne, a raczej bardzo lekkie i wcale nie dlugie, to widze efekty. I nie sa to tylko efekty po DC

    Tak wiec trzeba sie zmusic, wpasc w rytm, a potem juz ma sie sama radosc Czego wszystkim, wlacznie z soba zycze

  4. #164
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Ziuteczko, zgdzam się z Tobą :P

    Chyba pomału zaczynam odczuwać radość z tego pedałowania dzisiaj jeździłam 60 minut i to na wysokich obrotach - spociłam się, zmęczyłam, zgrzałam niemiłosiernie, ale byłam tak zadowolona i szczęśliwa jak nigdy :P

    Włączyłam sobie muzę na maxa i pedałowałam jak szalona, hahaha Im mocniej i szybciej pedałowałam i im ciężej mi się robiło, tym ogarniała mnie większa radość :P
    Wpadłam prawie w trans jakiś, było CUDOWNIE!!!

    Teraz już wiem, że sobie nie odpuszczę i postaram się tak pedałować codziennie przez 30 dni później też oczywiście, ale np. co drugi dzień i włączę jeszcze jakieś inne ćwiczonka

    Czuję, że świat należy do mnie :P

    Jest to mój pamiętniczek, wpisuję do niego i radości i smutki, więc teraz pora na mały smuteczek - otóż wczoraj dowiedziałam się, że klub piłkarski w którym trenuje mój synek ma zamiar rozwiązać jego drużynę, tzn. rocznik 1991
    Więcej na ten temat władze klubu mają powiedzieć w środę, ale ja już się straaaaasznie zamartwiam
    Pod te treningi ustawiliśmy w naszym wspólnym rodzinnym życiu wiele rzeczy, m.in. zrezygnowaliśmy z treningów lekkoatletycznych, żeby nie przeciążać rozwijającego się organizmu (tak zalecił ortopeda), a teraz co??? Mój synek zostanie prawdopodobnie bez obydwu treningów Jestem WŚCIEKŁA To niepoważne, stawiają nas praktycznie przed faktem dokonanym, a jeszcze niedawno snuli takie plany, że ho ho .....
    Tomek strasznie to przeżywa i bardzo się tym martwi kocha grę w piłkę nożną i nie wyobraża sobie życia bez niej - kurcze, gdzie ja mu nowy klub teraz znajdę, w środku sezonu, poza tym on już ma swoje lata i mogą go nie chcieć przyjąć
    Cały czas o tym myślę ..............

  5. #165
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Nikt mnie nie lubi... buuuu, nikt do mnie nie zagląda buuuuuuuuu...

    A ja się chciałam tylko pochwalić, że dzisiaj też pedałowałam przez GODZINKĘ na moim rowerku i JESTEM Z SIEBIE BARDZO DUMNA :P

    Teraz już WIEM, że sobie nie odpuszczę Muszę być silna na tym łez padole

  6. #166
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Kasiu, gratulacje
    Ja rowniez trzymam sie diety i ciczen, wierzac, ze jesli nie zrzuce dzisiaj, za trzy dni zrzuce podwojnie

  7. #167
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Teraz jestem w pracy, więc dużo nie napiszę, ale znowu muszę sie pochwalić:

    WCZORAJ JEŹDZIŁAM GODZINĘ I 15 MINUT!!! :P

    Jestem wielka (troszkę autoreklamy nie zaszkodzi )

    Nieprzerwanie pedałowałam i zeszłam z rowerka taka zmęczona, jak nigdy!!!

    Dzisiaj też wskakuję na rowerek i będzie kolejna solidna porcja ruchu

    Jestem z siebie naprawdę dumna!!!

    A tak w ogóle to w moim domciu szykuje się mała rewolucja: otóż po kilku latach błagań i prósb ulegliśmy Tomciowi i dostanie od nas na urodziny wymarzonego, upragnionego kotka

    Uff, wolę nie myśleć, co się będzie działo

  8. #168
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie


    Kasiu, na diete nie powinno Ci wplynac posiadanie kociaka

    Gratulacje z okazji wypelnienia przyrzeczen i jeszcze ich przekraczania
    Ja zaraz tez sie zabieram za swoje cwiczenia, choc one sa niewielkie w porownaniu z Twoim inetnsywnym wi wytrwalym pedalowaniem. Zaczynam sie juz bac przed pierwsza antydietowa impreza, ktora bede miala w niedziele Pewnie przytyje niemiosiernie i nie bede mogla przez iles tam dni zrzucic

  9. #169
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Znowu dawno mnie tu nie było, ale niestety życie często modyfikuje moje plany "komputerowe"

    Jutro urodziny mojego Tomcia, ale goście byli już dzisiaj, bo jutro Tomek gra ze swoją drużyną ostatni, pożegnalny mecz - jednak klub rozwiązał jego drużynę

    I jak u nas w kraju mogą być jakieś dobre sportowe wyniki, jak nawet za pieniądze dzieciaki nie mogą spokojnie trenować?????????????

    Powód rozwiązania drużyny: zmiana polityki klubu, o tyle nam powiedziano
    Cholera jasna, niech ich wszystkich ......

    Jestem tak wściekła, że wczoraj aż się popłakałam w poduszkę przed zaśnięciem Nie mogłam się powstrzymać

    Tomek jest rozgoryczony i rozczarowany, ale nie pokazuje tego, dusi to w sobie, szkoda dzieciaków - przez 1,5 roku zżyły się ze sobą i trenerem

    No cóż, życie toczy się dalej....

    Dzisiaj więc podjadłam słodkości - różnych ciast, ale nie były to jakieś kremowe bomby kaloryczne.
    Zjadłam kawałek sernika, strucli drożdżowej z serem i strucli z wiśniami, szarlotki i takiego przekładańca z karmelem
    Mało tego nie jest, ale nie rozpaczam: jeździłam potem przez 45 minut na rowerku, no i właściwie nic oprócz tego dzisiaj nie zjadłam (na śniadanko jedynie 3 chlebki Schulstadt ze śliwką, odrobinką masełka light i 2 łyżeczkami powideł śliwkowych) :P

    Nie ważę się, tak jak doradzała mi zawsze kaczorynka, ale czuję już większy luz w spodniach, więc chyba waga drgnęła - może to już pierwsze efekty pedałowania

    Staram się zjadać od 1000 do 1200 kcal dziennie, ale nie sprawdzam tego aż tak obsesyjnie jak kiedyś, w ogóle podchodzę teraz do odchudzania na większym luzie
    Nie katuję się ciągłym myśleniem, czy i ile już schudłam, czy dzisiaj ważę mniej czy więcej niż wczoraj :P
    Po prostu jem kilka małych porcji i nie szaleję

    Kaczorynko, Akinorew, Ziutko, co u Was słychać?????

    Jak Wasze postępy w odchudzaniu? Jak się czujecie?

  10. #170
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kasia Cz.



    Nie katuję się ciągłym myśleniem, czy i ile już schudłam, czy dzisiaj ważę mniej czy więcej niż wczoraj :P
    Po prostu jem kilka małych porcji i nie szaleję
    No i tak trzymac
    U mnie jak na hustawce. Co schudne to utyje, organizm szaleje przy jednym normalnym posilku na mieszanej. A dzisiaj czeka mnie katastrofa i chyba od wczorajszego rozmaylania nad nia - utylam

Strona 17 z 2512 PierwszyPierwszy ... 7 15 16 17 18 19 27 67 117 517 1017 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •