-
Zycze Ci, zeby ten dzien jednak nalezal do spokojnych i zebys do 11 wytrwala jakos bez szefowej
A potem odbieranie nadgodzin to juz sama przyjemnosc
-
-
Ojjj, widzę, że ciężki dzień
u mnie dosyć zalatany sie szykuje
Wąsidło
fajnie go nazwałas
ale jest śliczny, ojjj, jak wrócę z Londynu, to chyba sie rozejrze za jakimś kociem
-
Kasiu to moze ja wpadne do wawki - normalnie 1,5 z łowicza - i pomoge..bo u mnie w biurze nic a nic sie nie dzieje...a szkoda...szefostwa nie ma ( ale akurat do tego sie przyzwyczailam i lubie jak jestem sama..bo to na forum posiedze, to przepisy podrukuje) ...??
fajnie ze jestes zadowolona z pracy..tez tak kiedys chce
mam nadzieje ze sie uda
i fajnie ze godzis zobowiazki z przyjemnosciami
cudnie...
a na allegro tez bym cos wystwila ale nie wiem jak z oplatami za wystawiony przedmiot...nie rozumiem tego i musze sie wczytac porzadnie...
na razie zmykam do innych forumek
-

Witaj Kasiu
to jest skanal, żeby w pracy pracować było trzeba
no ale mam nadzieję, że nie będą Cię tam męczyć zanadto
no to nieźle musiałaś poszaleć z tym kick boxingiem, skoro bolą Cię tak mięśnie
no ale to znaczy, że poruszyłaś mięśnie, których do tej pory nie ruszałaś za często
pozdrawiam cieplutko i życzę spokojnego dzionka
-

przynosze coś na zą abyś nie padła ze zmęczenia 
trzymaj sie Kasia
-
O, dziękuję za strawę :P :P :P :P
Oprócz śniadanka składającego się z 3 kromek tostowego '3 ziarna' z szynką Morlinki i Hitem 13 % oraz pomidorkiem i dużą ilością cebuli (sama jestem, to mogę chuchać
) mam jeszcze na koncie 2 kawy, kiwi i bananka
W pracy zjem jeszcze na pewno serek wiejski lekki i jak będę głodna, to jeszcze tuńczyka w sosie pomidorowym
Haha, mam ze sobą kilka zdjęć z kiedyś, jak byłam młodsza i grubsza ... ale wolę siebie starszą i chudszą
później wrzucę, padniecie trupem, jak mnie zobaczycie w mahoniowych włosach
-
Kasieńko dziękuję za odwiedzinki!
Czekam na zdjęcia z utęsknienie.
Pozdrawiam
U mnie też nawał pracy....
-
Twój Wąsik jest fajny ale niestety dla mnie nie ma zwierzaka na tej Ziemi ponad mojego Fredzika :P Mam nadzieje że za złe mi nie masz hihi
A zdjęcia z chęcią obejrze
, zawsze jak do kogos przychodze to jak są jakies albumy na wierzchu to odrazu się do nich dobieram (oczywiscie najpierw pytam
).
-
Haha, to ja z moim synkiem w Łazienkach, płyniemy gondolą
Ło matko kochana 
Allle baaabaaaa
i fryzura, przez kilka lat nosiłam takie loki
Zdjęcie usunięte ---> proszę uruchomić wyobraźnię
Tu to dopiero wyglądam
BEEECZKAAAAA! Szóste urodzinki mojego syna, a więc rok 1997 ---> to ja sprzed 10 lat 
Twarzy nie widać, bo stoję bokiem 
A moja mama była wtedy szczuplejsza ode mnie
stoi w szarej sukience :P
Zdjęcie usunięte ---> proszę uruchomić wyobraźnię
Tutaj nie byłam jakoś strasznie gruba, ale matko kochana, co j mam na sobie
sukienkę i to jaką krótką 
Koniec roku przedszkolnego u syna :P Miałam mahoniowe włosy :P
Zdjęcie usunięte ---> proszę uruchomić wyobraźnię
[color=darkblue][size=14][b]A tu z włosami brąz :P
Już odchudzona dietą Cambridge, to był mój pierwszy Cambridge, rok 2001 
Zdjęcia usunięte ---> proszę uruchomić wyobraźnię
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki