-
u nas też mrozik -8
wolę jeednak mróz niż snieg , jesli chodzi o śnieg mogę go tylko oglądać na obrazku :wink:
chyba już muszę ubierać sunkę na spacerki ,zresztą bardzo krótkie, bo od świąt jest przeziębiona :shock: ma czerwone gardło i powiekszony migdał :cry: i lekarz zapisał jej codziennie witaminkę C i rutinoscorbin
Kasiu :P niewiarygodny szczuplaczku :P przesyłam Ci buziaki :P
http://www.luckyoliver.com/photos/de...rogs-11227.jpg
-
Kasiu figurka marzenie.... :lol:
i powinnaś częściej rozpuszczać włosy!! :D
buziaczki czwartkowe zostawiam :D miłego popołudnia
-
Też jestem zdania, że w rozpuszczonych Ci ładnie :)
Ale wiem - to siła przyzwyczajenia, ja też ostatnio coraz częściej związuję i jak rozpuszczę t okropnie mnie denerwują i wszędzie łaskoczą :lol: :lol:
-
A u mnie wisi kilka z sylwestra :twisted: :lol:
-
czesc kasiu..
wrocilam i zaczelam zapisywac i liczyc pochloniete przeze mnie kalorie :roll:
zycze ci duzo szczescia i zdrowia w nowym roku i serdecznie pozdrawiam :D
-
Uff :lol: :lol: :lol:
Poodwiedzałam moje kochane Forumki, ale i tak nie wszystkie jeszcze a zajęło mi to godzinę :P :P :P :lol: zajęłoby pewnie jeszcze więcej czasu, ale stukam w klawisze 190 razy na minutę, więc idzie szybko :lol: :lol:
Klopsiki z indyka w sosie grzybowym zrobione, ale ja zaraz zjem wczorajszego cyca kury w sosie hiszpańskim Knorra z makaronem, bo został a chłopy zjedzą klopsy :) :)
Wlazłam na wagę po powrocie z pracy i jest 55,1 kg :D :D Hurra :P
Bardzo się cieszę, zwłaszcza, że przedwczoraj i wczoraj (i dzisiaj będę kończyć :lol:) jadłam lody Impresja o smaku adwokata o godzinie 23 :lol: :lol: :lol:
No i wciąż wyjadam świąteczne czekoladki :lol: zostały mi jeszcze 3 czekoladowe bombki wypełnione likierem wiśniowym i whiskey i pół tabliczki czekolady :P
Aaaa, i jeszcze wczoraj zjadłam 8 malutkich babeczek :lol:
Może coś się we mnie zepsuło, że jem słodkie i nie tyję :lol:
Ale jak już zjem wszystkie domowe słodycze, to sama ich sobie nie będę oczywiście kupować :lol:
Muszę się jeszcze pochwalić, że mąż schudł już 11 kg! Jestem z niego bardzo dumna!
I jeszcze jedna dobra dla mnie wiadomość: dostałam podwyżkę :P
-
No to gartukluje podwyzki :) u nas pewnie o podwyzce zapomnieć mozna a o jakiejkolwiek premi pomarzyć tylko :twisted:
Kochana racje masz czarny wyszczupla a dietki i ćwiczonek nie zastąpi!!!
Waga idealna;) oj Kochana tam kilka słodkości przeciez ci sie należy :lol:
-
Kasiu jak zawsze super wyglądasz -bardzo podobasz mi sie w rozpuszczonych włosach :D :D :D :!:
Buziaki :D :!:
Ps. Tobie gratuluję podwyżki,a mężowi zgubienia 11 kilosków :D :!: :!:
-
Gratulacje Kasiu.To przyjemnie zaczynasz Nowy Rok.Gratulacje dla mężusia minus 11kg to jest wyczyn nie lada.
Spokojnej nocki.
-
Same radosne wiesci;)).Swietnie.
Jesli chodzi o wlosy to myslalas moze o cieniowaniu wlosow??. Naprawde ladnie Ci w rozpuszczonych. Warto o tym pomyslec.
Chetnie zjadlabym klopsika w sosie pomidorowym.Zrobilas mi smaka. Co prawda juz mam zaplanowany obiad na najblizsze 2 dni,ale w tygodniu zrobie:)).
Pozdrawiam.