ZNOW MOLESTUJESZ PANA W.? JESTEŚ NIESAMOWITA :P OCZYWIŚCIE ZE SPOTKANIA WKLEISZ ZDJĘCIA -CALE MNÓSTWO ZDJĘĆ PRAWDA??
Wersja do druku
ZNOW MOLESTUJESZ PANA W.? JESTEŚ NIESAMOWITA :P OCZYWIŚCIE ZE SPOTKANIA WKLEISZ ZDJĘCIA -CALE MNÓSTWO ZDJĘĆ PRAWDA??
Wielkie dzięki za odwiedziny! Będę się od dziś z całej siły starać nie tyć, nie jeść po nocy, nie jeść tak dużo i w ogóle! ;) Musze też się więcej ruszać.. Czy możesz mi napisać na czym polegają ćwiczenia Weidera? Słyszałam, że są dobre.. Pozdrawiam!
Kasiu pozdrawim cieplutko :D :D :!:
Mniam....sałatka na pewno bedzie pyszna :D :!: Jeszcze takiej nie jadłam - ja też szykuję sałatke,tylko doprawie ja na miejscu :D :!: Cóż...bedzie ciut kaloryczna (piersi z kurczaka,seler konserwowy,żóty ser,majonez i zieleninka) :roll: :!:
http://poezje.hdwao.pl/kartki/Przyjazn/020.jpg
Lunko, Twoja sałatka na pewno będzie pyszna, uwielbiam takie zestawienie, dużo białeczka, pycha!
Jejku, jak się cieszę, że już pojutrze Cię poznam, suuuupeeerrr!!! :D :P
KOLOROWYCH SNOW :)
http://images20.fotosik.pl/40/3aeecc2ecfe82229.jpg
Kasiu bilet do Wawy mam już kupiony i "siedzi" sobie zapakowany w torebce :D :D :D :!:
RAPORT :P
ŻAREŁKO :lol:
:arrow: Frutina + jogurt naturalny Freskovita = 250 kcal
:arrow: twarożek domowy Piątnicy = 135 kcal
:arrow: rybka po grecku (dorsz) = 213 kcal
:arrow: kawa latte Jacobs + mleczko = 90 kcal
:arrow: wafel ryżowy w gorzkiej czekoladzie = 78 kcal
:arrow: 2 tafelki gorzkiej czekolady Nestle Noir z karmelem: 60 kcal
:arrow: serek Danio lekki waniliowy: 129 kcal
:arrow: jabłko = 100 kcal
:arrow: przed snem będzie jeszcze odżywka białkowa na mleku 0 %: 175 kcal
Łącznie: 1230 kcal - za mało, nie wiem, może jeszcze jakiś jogurt wciągnę, ale nie obiecuję :lol:
RUCH
Pedałowanie:
:arrow: 42,5 km
:arrow: 968 kcal
:arrow: 64 min. :P
A6W: 2 serie po 20 powtórzeń = spięcia 5 sekundowe, dlatego zrobiłam tylko 2 serie :wink:
===============================================
A teraz troszkę powzdycham na głos, słyszycie, jak wzdycham? :lol: :lol:
OCH, ACH, JEJ, ŁAŁ, MATKO!!!!
Troszkę się dzisiaj poprzewracało w mojej wiedzy na temat ruchu, ćwiczeń, pedałowania, tygodniowego planu treningów ...
Znowu muszę sobie to wszystko poukładać, zaplanować w czasie, żeby było rozsądnie, z głową, zgodnie z fizjologią sportu :roll:
Dowiedziałam się dzisiaj wielu bardzo ciekawych rzeczy od admina na innym bardzo ciekawym forum sportowym.
Opisałam moją sytuację ruchową: sposób pedałowania, plany ćwiczeń siłowych i dostałam super odpowiedź!!!
Ten admin rozpisał mi bardzo dokładnie plan treningów na cały tydzień!!! :P :D
Z bardzo dokładnym opisem poszczególnych ćwiczeń z hantlami, nie tylko na ręce, ale i na plecy, na barki, na brzuch, uda, pośladki, na całe ciało!!!
Z podziałem na trening aerobowy i siłowy!!!
Jej, jeszcze nie mogę ochłonąć, ale zapowiada się na to, że NIE BĘDĘ JUŻ PEDAŁOWAĆ CODZIENNIE NA TAKICH DYSTANSACH JAK DO TEJ PORY, nie ma już takiej potrzeby!
W dni z treningiem siłowym będę pedałować jedynie ok. 10 minut w ramach rozgrzewki nóg przed podnoszeniem ciężarków.
Ach, och, muszę sobie to wszystko znowu przemyśleć, poukładać, rozplanować, ale będzie to miało chociaż ręce i nogi a nie robione na wariata!
Jestem tym strasznie podekscytowana, ale .... muszę się do zmian w pedałowaniu przygotować psychicznie.
Tak, tak!
Przeraża mnie brak codziennego pedałowania, ale będę musiała się z tym zmierzyć.
Dostałam wskazówki, co do tętna, jakie powinnam osiągać na rowerze, o tempie jazdy, o długości jazdy ...... i ochrzan za to, że jechałam aż 115 minut na rowerze w szybkim tempie!!! :shock: :shock:
Za długo i za szybko.
Napisał, że 45-60 minut wystarczy i że dobrze robię pijąc odżywką białkową :P
Ojej, ale to ciekawe jest, te ćwiczenia ....
Jutro wszystko, co mi poradził, wydrukuję sobie w pracy, żeby mieć ściągawkę pod ręką :P
Hmm, i jednak 1 dzień w tygodniu powinien być bez JAKIEGOKOLWIEK TRENINGU!
"Przynajmniej jeden dzień wolny od treningu by się przydał, zarówno dla ciała jak i psychiki. Trzeba przecież zregenerować centralny układ nerwowy, który jest mocno obciążony" - tak doradził :wink:
Będę chyba musiała zmienić tytuł wątku :lol: :lol:
Kasia bez codziennego pedalowania :shock: :shock: :?: :?: Niemozliwe :wink: :lol: :lol: :!: Jak Ty to przeżyjesz :wink: :lol: :?: Czekam na Twoje przemyslenia jak zawsze z wielka ciekawościa i niecierpliwoscią :D :!:
Kasiu ,a jaka W Wawie pogoda :D :?: :?:
Ach, och, jej :-) KAsiu fajnie, że admin tyle Ci ciekawych rzeczy powiedział ... Ja od dawna wiedziałam, że dzień wolny od ćwiczeń jest bardzo potrzebny ... dla regeneracji ...tak ogólnie ... A bez pedałowania dasz radę ... znaczy z mniejszym pedałowanie :-) Skupisz się na hantelkach ...
Kasiu Lunka jest przefantastyczną, ciepłą osobą ... polubisz ją od razu :-)
A twoja sałatka brzmi interesująco ... mniam mniam ...
Lunko, mnie też jest trudno to sobie wyobrazić, ale będę musiała :lol: :lol: :lol:
Rower będzie teraz we wtorki, czwartki i soboty, czyli w dni bez hantli, a niedziela .... będzie wolna!!!
Matko, jak to będzie???? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Dzisiaj w Wawce było plus 4, mgła, szaro, brzydko.
Będę śledzić pogodę, to Ci jutro napiszę :P :P
Aniu, no właśnie! jednak ten 1 dzień na wypoczynek jest niezbędny :P
Teraz skupię się na hantlach :wink: i rzeźbą ciałka mego :lol:
Czuję przez skórę, że Lunka jest właśnie TAKĄ OSOBĄ :D :P
A u nas co prawda po poludniu padał deszczyk,ale bylo plus 10 :D :!: Tak pytam o pogodę,bo nie lubie ubierać zimowej kurtki :evil: :!: :!: I juz widze,ze jej nie ubiore :lol: :!:
MÓJ NOWY PLAN TRENINGÓW
Poniedziałek: trening siłowy
Wtorek: aeroby - ROWER
Środa: trening siłowy
Czwartek: aeroby - ROWER
Piątek: trening siłowy
Sobota: aeroby - ROWER
Niedziela : WOLNE
Rower od 45 do 60 minut.
Mam jechać tak, aby utrzymywać ok. 60% mojego maksymalnego tętna.
60 % mojego maksymalnego tętna to ok. 110 uderzeń na minutę :arrow: 220 minus wiek, czyli 182 x 0,6 = 109,2, czyli w zaokrągleniu 110 :P
Po takim treningu mogę wypić dodatkową porcję odżywki białkowej.
W dni siłowe - rower jedynie jako rozgrzewka nóg przed ćwiczeniami - ok. 10 minut.
SCHEMAT ĆWICZEŃ Z HANTLAMI :P
Podział treningu na A i B, które przeplatają się codziennie:
Cytat:
pon: trening A
śr: trening B
pt: trening A
pon: trening B
sr: trening A
itd.
5-10 minut rozgrzewka
Trening A
3x Przysiady z hantelkami w rękach (uda,pośladki oraz brzuch)
2x Wiosłowanie hantelką w opadzie ciała (plecy [najszerszy grzbietu])
2x Unoszenie hantelek na boki (barki)
2x Uginania ramion z hantelkami (biceps)
2x Francuskie wyciskanie hantelki siedząc (triceps)
2x Rozpiętki ze sztangielkami (klatka piersiowa) [Jak się domyślam nie masz ławeczki, ale jako że jesteś drobną kobietą to mogą wystarczyć 2 połączone krzesła lub pufy/stołki]
2x Szrugsy z hantelkami
2x Spięcia brzucha
Trening B
2x Uginanie ramion z hantleką w oparciu o kolano (biceps)
2x Wyprosty ramienia w tył ze sztangielką (triceps)
3x Wyskok dosiężny (łydki, uda, brzuch)
2x Unoszenie hantelek w przód (barki)
2x Wyciskanie hantelek leżac na krzesłach (klatka piersiowa)
3x Wiosłowanie hantelką w opadzie ciała [mozna brać do ręki 2 hantelki jak jesteś w stanie, lub z dwóch robić jedną większą bo są regulowane]
Super, prawda? :P :D
Zaczynam od jutra! :P :D
jej jak ty przeżyjesz bez pedalowania???
plan jednak podoba mi się :P jeszcze troszkę i będziesz mogla sama prowadzić
treningi :P
dobrej nocki życzę
bry wieczor
z wypiekami na twarzy czytam................
tak nic zupelnie sie z nami nie podzielisz co tez on - admin - Ci powiedzial :?: :?: :?:
60 % mojego maksymalnego tętna to ok. 110 uderzeń na minutę 220 minus wiek, czyli 182 x 0,6 = 109,2, czyli w zaokrągleniu 110
nic z tego nie rozumiem, ale moze dlatego ze pozno jest :wink: :wink: :D :D
to jak to sie ma do naszego 3 x 30 x 130 :?: :?: :?: :roll: :roll: :roll:
a ja mam jutro wolne :D
i w poniedzialek tez :D :D :D
zostalam zmuszona ......
mam 26 dni urlopu za rok 2006
tak, tak - nie myle sie - za 2006 rok...... :roll: :roll: :roll: :roll:
__________________________________________________ _______
ide ogladac 997
o mojej kolezance bedzie.........
poznala goscia na czacie.....
zaginela 10 listopada 2005 roku...............
__________________________________________________ __________________
Ewuniu, no właśnie się podzieliłam :lol: to wszystko od tego moderatora, a nie admina, pomyliłam się :lol:
To on to wszystko ułożył :wink:
3 x 30 x 130 jest OK, jak ćwiczysz tylko 3 razy w tygodniu, tylko 30 minut, a jak częściej, to już trzeba tak, jak napisał.
Zresztą o tym czytałam już w kilku innych miejscach.
Matko, ile Ty masz zaległego urlopu, jak Ty to robisz??? :shock: :lol:
Ja już wzięłam 2 dni z nowego, ale ja mam tylko 23 dni, bo pracuję w niepełnym wymiarze godzin.
Ojej, to ja też pooglądam 997 :? :( :(
Edyta ma/miala na imie
Dzień dobry, a właściwie dobry wieczór, Kasiu! ;)
Prawie wszystko zrozumiałam z Twoich wyjaśnień, bo tak pięknie mi to przedstawiłaś ;*
Zrozumiałam co to jest seria, a nawet co to są 3 serie! :lol:
ale nie rozumiem jeszcze jednego... powtórzeń... to znaczy rozumiem je ale nie wiem czy dobrze... [...] np jeśli jest 8 powtórzeń to oznacza to ile razy mamy powtórzyć dane ćwiczenie.. np jeśli pierwsze ćwiczenie polega na tym, żeby podnieść jedną i drugą nogę na zmianę, to 8 powtórzeń dotyczy obu nóg, czyli po 4 powtórzenia na każdą, czy dotyczy jednej nogi - 8 powtórzeń na każdą, czyli na obie 16 powtórzeń?
Bo drugie ćwiczenie np rozumiem :lol: bo trzeba podnieść obie nogi razem. Jeśli jest napisane 8 powtórzeń to podnosimy 8 razy :lol: ahh jaka ja jestem mądra :lol:
Kasia! No jak to! :shock: Przeciez rower jest juz niemal wpisany w Twoje imie :lol: Az sobie nie potrafie wyobrazic, ze nie jezdzisz codziennie :shock: :lol:
No ale co ! MUS to MUS :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: Zeby czlowieka odciagac od sportu, tego jeszcze nie bylo :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Karateka, pisałam już o tym, oj coś nieuważnie czytasz :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez Kasia Cz.
Liczymy te przykładoe 6 powtórzeń na każdą nogę osobną, więc podnosisz je łącznie 12 razy :P
Ewa, oglądam właśnie o Edycie :? :( :(
Gosia, ciężko będzie :lol: :lol: ale muszę zmodyfikować te moje ćwiczenia, bo czuję, że tylko rower to już dla mnie za mało :? :wink: :roll:
W pełnym wymiarze rower będzie 3 razy w tygodniu, 3 razy siłowe i 1 dzień odpoczynku - ten to dopiero będzie dziwny :lol: :lol: :lol:
Po 997 idę spać, DOBRANOC!!!
Dasz rade Kasia, a jak juz zobaczysz efekty, to Cie dopiero zmotywuje do nie-pedalowania ;) :lol: :lol: :lol:
HEj Kasiu, pozdrawiam i zycze milego piateczku :D
A mnie ostanio miesza się w głowie, nic mi sięnie chce :|
Kasia nowy plan treningowy ułożony precyzyjnie i misternie :-) :D :D :D :D :D :D Dokładność w każdym calu ... Wiem, że póki co nie wyobrażasz sobie dnia wolnego ale zaręczam Ci, że akurat do tego twój organizm bardzo szybko się przyzwyczai:-)
Kasia ale ja nie rozumiem jednej rzeczy ... Pisałaś, że moderator powiedział, że 115 min i w szybkim tempie to stanowczo za dużo ???Za dużo na co ???
Miłego piąteczku ... Znów weekend:-)[/img]
Witam naszego forumowego sportowca :]
Plan treningowy widze ulozony :] podziwiam za Twój zapał :]
Milego dnia!
Kasiu, jestes wspaniala, ze opisujesz, ja juz sobie drukuje :lol:
Moze mi sie tez uda hantelkami tak pociwiczyc :lol: :lol:
Bardzo fajnie to tlumaczysz :lol: , wlasnie do takich mądrosci przydał by sie nowy watek :lol: :lol: ale cos jeszcze spytam
tylko 2 lub 3 razy?
co to jest "szrugsy z hantelkami "
i na czym polegają "spięcia brzucha"
U nas tez deszcz pada i wielka mgła.
Przesyłam buziaczki <cmok>
http://www.kulinaria.pl/foto/99-08-02.jpg
Kasienko sałatkę łososiem Ci przynoszę ;) ...
Plan super :), teraz tylko realizować ;)... mnie mój chop coś tam ułożył, ale muszę czekać na oczyszczenie płuc narazie ;)
Urlopu zaległego to mam ponad 30 dni :lol: :lol: :lol:
Miłego dnia Kasiu ;)
Dziewczynki, witam w piątek :D :P
W Warszawie sypie śnieg od rana, napadało go już całe mnóstwo, temperatura ok. zera.
Jeszcze tylko dodam, że w tym planie ćwiczeń z hantlami, te 2x , 3x oznacza, że są to 2 lub 3 serie po 15 powtórzeń :D
Tak więc będę miała, co robić :lol: :lol: :lol: :lol:
Ziuteczko, dobre :lol: :lol: bardzo fajny argument :D
Zyrafko, witam, witam i o zdrowie pytam :lol:
Waszko, jak to Ci się nie chce? byle do wiosny :wink:
Aniu, chodziło mu o to, że do spalania tkanki tłuszczowej wcale nie potrzebny organizmowi jest taki długi wysiłek, bo wtedy dochodzi też do procesów beztlenowych, a nam chodzi przecież o trening aerobowy :P
Gosia, trzeba kuć żelazo póki gorące :lol:
Bewiczku, staram się tłumaczyć w miarę jasno :P co by i inny skorzystali :wink:
Marti, 30 dni??? jej :shock: :lol: ale Ci dobrze :wink: Kuruj się kochana, hantle nie uciekną :wink:
Dziękuję za pyszną sałatkę :P
Mam bardzo dużo pracy, więc przepraszam Was bardzo, ale jeśli mi się uda, to odwiedzę Was później.
Dzień mam napięty, bo po pracy muszę poćwiczyć a potem jadę autobusem na ostatnie warsztaty, bo autko wciąż nie działa (wysiadł akumulator, dzisiaj ma zostać dostarczony nowy), więc będę musiała wyjść wcześniej z domku.
Nie będę więc miała zbytnio czasu na forum, za co Was strasznie przepraszam :wink:
Miłego piątku!!!!
Kasiu plan masz super, ale mogłabyś mi powiedzieć jak liczy się maksymalne tętno? Ja czasem mierzę sobie na siłowni podczas ćwiczeń i różne sa wyniki. Czasem mam 76, a czasem 120
Kasia nie przepraszaj ...Ty masz dla Nas zawsze tak dużo czasu, że jeden dzień Ci wybaczymy :-)
Wracając do treningu to wynika z tego. że jeśli chcę spalac tkankę to do 60 min pedałowania wystarczy tak? To nawet dobrze bo nie zawsze mam czas na więcej chyba , że w weekend...
Buźka. Pracuj dzielnie!!!
Kasiu podrzucisz link do tego forum sportowego
ja mam dość dziwny plan, 2 razy dziennie albo aerobowy i aerobowy, albo aerobowy i siłowy, może i dla mnie znajdę jakieś wskazówki
Widzę efekty, czuje sie dobrze
ale moze warto posłuchac bardziej doświadczonych?
miłej pracy
Eyko, tętno maksymalne liczymy wg wzoru:
220 minus wiek
Jeśli masz np. 30 lat, to Twoje tętno maksymalne wynosi 220 minus 30, czyli 190, z tego bierzesz 60 lub niektórzy podają, że 70 % i wychodzi Ci, że tętno w trakcie aerobów powinnaś mieć na poziomie od 114 do 133 uderzeń na minutę, wtedy spalasz tkankę tłuszczową najefektywniej :P
Przypominam, że to jest tętno do aerobów i spalania a nie budowania mięśni w trakcie ćwiczeń siłowych :wink:
Aniu, tak 60 minut w zupełności wystarczy! wyobrażasz sobie? :lol: :lol:
Kasiukasz, jeśli widzisz efekty, to po co zmieniać? rób dalej swoje :wink:
Ja podałam, co chcę osiągnąć, przy czym w tej chwili nie zależy mi już na spalaniu tkanki tłuszczowej tak bardzo, jak wcześniej :P teraz zależy mi bardzo na ćwiczeniach siłowych :P
Czyli 220 minus 27 to 193 i z tego 70% to 135 nie wiem cyz dobrye policzyam
Czyli 220 minus 27 to 193 i z tego 70% to 135 nie wiem
Dzień dobry Kasieńko :D
Zyczę, żeby pracowity dzień gładko minął :!: :lol: :lol: :lol:
Dobrze :lol:Cytat:
Zamieszczone przez eyka
Kasia miałaś pracować :-) ...
U Kasi to sie mozna zawsze czegos madrego i pozytecznego nauczyc :D :D :D :D :D :D Mnie tez czeka jakis konkretny plan cwiczeniowy, wiec sobie Kasia od Ciebie troche podkradne :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: Niee...no prawa autorskie i tantiemy bede Ci placic :roll: :roll: :lol: :lol: :lol: :lol:
Buziaki na nadchodzacy weekend :D :D :D :D
Witaj Kasieńko!
A u nas śliczne słonko świeci!
Czuć wiosnę!!!
Co do Twojego planu ćwiczeń to jest super!
Ale czy Ty go zrealizujesz :roll: ?
Pozdrawiam i miłego dnia
[b]Aniu, kiedy ja naprawdę pracuję :lol: :lol: :lol:
Gosia, a podkradaj, przecież po to to wkleiłam :lol: :lol:
Kasia, wątpisz we mnie????
Oczywiście, że go zrealizuję - DZISIAJ ZACZYNAM :!: :lol: :lol: :lol:
Wszystko wiem, wiem na czym polegają poszczególne ćwiczenia: szrugsy i francuskie wyciskanie już wcześniej robiłam, wyskoku dosiężnego jeszcze nie, dopiero będę robić, więc w czym problem? :wink:
Roweru w dni z hantlami nie będzie, więc zamiast 70 minut pedałować, będę machać ciężarkami :lol:
Hantle w dłonie i do dzieła!!! :lol: :lol: