-
Aniula, L-karnityna czy CLA nie są szkodliwe, więc na pewno nie zaszkodzą a mogą pomóc :wink: :wink: nie są to przecież żadne anaboliki :lol: :lol: :lol: :lol:
Pewnie w jakiś sposób wspomagają, ale pod warunkiem, że się ćwiczy i stosuje dietę redukcyjną :wink:
Dawno temu kupiłam sobie Super Fat Burner, ale nie ćwiczyłam i w sumie diety też nie stosowałam i nie było żadnych efektów .... :wink: :roll: nawet gram ze mnie nie spadł, więc to o czymś świadczy :lol: :lol: :lol:
-
Cześc Kasia!
Zdjęcia super z roleki plecków.
Chybamąż mi musiteż zrobić moje plecki.To sobie porównasz moje...
Sałatka brzmi pysznie, aż mi ślinka ciekła.
Jadziś mango i awokado zjadłam - aż sięobjadałam.
A polałam jogurtem jight i jeszcze pomarańca skroiłam to pycha wyszła.
Chyba na prawdę za mało jesz....
Ja już w pn paczkę będę miałą tego slim fastu i znowu do dzieła.
A co do specyfików to ja kupiłam body pure 24 na oczyszczenie z toksyn.
Nawet aptekarka poleciła.
Miłego wieczorku - dobranoc
-
Już się Kasiu poprawiłam, zjadłam ponad 1200 kcal, więc akurat :P :P
DOBRANOC KOCHANE MOJE :!: :P :P :P
Mój Wąsik już ziewa, więc pora iść spać :wink: :lol:
Zobaczcie, jakie fajne zdjęcie udało mi się zrobić :lol: :lol:
http://img255.imageshack.us/img255/1215/ziewapg1.jpg
A tu już śpi :P :P
http://img65.imageshack.us/img65/6014/kuleczkaym6.jpg
-
Nad zdjeciem Wasika juz sie zachwycalam u Katsonka :)
A Twoje plecki tez sliczne :)
Buziaki niedzielne.
-
Kasiu,
i jak myślałam, że już mnie nie zdziwisz, to znowu jestem pod wielkim wrażeniem :shock:
Jakie plecy :shock: :shock: :shock: A jeszcze jak sobie przypomnę Twoje zdjęcie "sprzed", to jak zawsze szczęka mi opada. :wink:
Dokonałaś niesamowitej rzeczy, sama bez niczyjej pomocy, więc w 100% sukces jest Twój i sobie na niego zasłużyłaś.
A przy okazji stałaś się specjalistką w dziedzinie.
I jeszcze jedno: strasznie podziwiam, że bawisz się tym co robisz. I jedzenie dietowe i ćwiczenia sprawiają ci niemałą frajdę.
:D
Trzymaj tak dalej i miłej niedzieli :D :D :D
http://tonik.webz.cz/fotky/male/krokusy.jpg
-
I własnie tej frajdy Ci zazdroszczę. Ja lubię niestety tylko część ćwiczeń. Inne robię na siłę bo trzeba.
lubię: jeżdzić konno, pływać, jeździć rowerkiem prawdziwym, na łyżwch (rolek nie mam), lubię ciężką pracę w ogrodzie,
obojętne: rower stacjonarny, bieganie, aerobik cardio
nie cierpię: ćwiczeń brzucha a la weider, ABSów, a hantli to chyba najbardziej,
-
WASIKU SLICZNY KOTECZKU,TATAJ ROWNIEZ JESTES :roll: :lol: PIEKNE KOLORKI MASZ A JAK BUZKE SZEROKO OTWIERASZ :wink: :lol:
KASIENKO JAKIE PLANY ,NA NIEDZILE?
A TU JESZCZE JEDNA FOTKA Z MT MARTHY
http://img.photobucket.com/albums/v5...7/IMG_1504.jpg
-
Kasiu pisałaś że przy wspomagaczach trzeba ćwiczyć.Ja biorę Bio CLA z zieloną herbatą i czy wystarczy jak robię 20 brzuszków i godzinę dziennie jeżdżę na rowerze stacjonarnym?
-
Dzień dobry w niedzielę :D :D
Za oknem słoneczko się pokazało, ale na jak długo? nie wiadomo, bo zapowiedzieli na dzisiaj deszcze :?
Zobaczymy.
Wstałam po 8.00, ale śniadania jeszcze nie jadłam, bo wciąż się zastanawiam, co zjeść :lol: :lol: :lol: :lol:
Jeśli to zastanawianie dłużej potrwa, to kolacja mnie zastanie :lol: :lol: :lol: :lol:
Ugotowałam jajo na twardo i zastanawiam się, czy je zjeść z pumperniklem tydzień temu kupionym, czy pozostać jednak przy moich ukochanych płatkach z jogurtem?
Ha, oto jest pytanie :!: :lol: :lol: :lol:
Dzisiaj niedziela, więc dzień wolny od ćwiczeń - czuję w łydkach to wczorajsze rolkowanie, jednak to zupełnie inny rodzaj ruchu niż jazda na rowerze :D :D ale to bardzo przyjemne uczucie takie spracowane łydki :lol: :lol: :lol:
Dzisiaj zrobię sobie tylko ABS II, no bo jak odpoczynek, to odpoczynek - kiedyś te mięśnie muszą się regenerować :roll: :wink: :wink:
Ziuteczko, widziałam u Ciebie, że pchnęłaś suwaczek, super!!!
Waszko, każda z nas ma swoje ulubione ćwiczonka, to naturalne! ja akurat lubię hantelki, lubię poczuć mocne obciążenie mięśni, rower stacjonarny też :lol: rolki uwielbiam, pływać jeszcze nie umiem, ale woda nigdy mnie nie pociągała.....
Katsonku, Twoje fotki są rewelacyjne!!! zazdroszczę Ci tak wspaniałego urlopu i tego, że mogłaś się rozkoszować tak fantastycznymi widokami, BAJKA!!! :P :D
Emilko, dziękuję! troszkę się napracowałam, to fakt! :lol: ale warto było!!! :lol:
Renat, przy tego typu preparatach powinno się ćwiczyć, ale to bardzo indywidualna sprawa, ile i jak.
Godzina rowerku dziennie + porcja ćwiczeń na brzuch powinny przynieść efekty, ale sama wiesz, że gwarancji nie ma, jak szybko :wink:
OK.
Muszę wreszcie zjeść śniadanie ..... tylko JAKIE? :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Ja bym zjadła pumpernikiel.......
-
Wiem Waszko, ja chyba też zjem pumpernikiel z jajkiem i do tego małe jabłuszko :P :P
OK, Waszko pomogłaś mi podjąć decyzję, idę wreszcie zjeść śniadanie :D :D
-
Zjadłam wreszcie: 70 g pumpernikla Mestemacher + jajo na twardo + maźnięcie niskokaloryczną Dlemą + 105 g jabłuszka, co dało 290 kcal, B12 g,W44,04 g, T9 g :P :P
Nietypowe to śniadanie dla mnie, znowu jestem ciekawa, kiedy zgłodnieję :lol: :lol: :lol:
Teraz pora na pyszną, aromatyczną, niedzielną kawusię :P :P
http://imagecache2.allposters.com/images/EPH/9250.jpg
-
Kasiu, a ja właśnie wstałam po raz drugi dzisiaj i nie wiedziałam co z sobą zrobić.
Ale z kawą świetny mi pomysł podsunęłaś, idę robię, będę piła przy otwartym oknie, bo słońce ciągle jest. :D :D
-
Emilko, to napijemy się RAZEM :D :D
-
CZEść DZIEWCZYNY WY KAWUSIę A JA HERBATKę /KAWUSI NIE PIJę JUż DRUGI ROK/ :P :P :P ALE NA SAMą MYśL PACHNIE MI JAKBYM ..... :P :P :P :P
ALE SIE ROZMARZYłAM MIłEJ NIEDZIELKI :lol: :lol:
BOGDA
-
To wpadam na kawę do Ciebie :) Pyszotka , od miesiąca piję gorzką ale bez mleka sobie nie wyobrażam.Pozdrawiam niedzielnie i życzę udanego dnia.I dużo zdrówka dla Ciebie i syna, mam nadzieję , ze już całkiem dobrze się czuje. :)
-
Hehe, syn jeszcze śpi, więc nie wiem, jak się czuje :wink: :wink: ale jak tylko się obudzi, to sprawdzę :wink:
Dziękuję za odwiedzinki Bogda i Qqłko :D :D
-
-
-
Cześć Kasiu :)
Ja za kawką też za bardzo nie przepadam, chociaż od czasu do czasu i w porach sesji to mój ulubony napój :D
Powiedzcie mi dziewczyny jak smakuje pumpernikiel? Nie jadłam jeszcze a mam ochotę spróbować :)
-
Aniula, pumpernikiel jest bardzo smaczny, ale smakuje specyficznie :roll:
Nie wiem, jak opisać Ci jego smak :lol: :lol: :lol:
Jest taki lekko słodki, ale bez przesady.
Ja kupuję ten, bo ma 'tylko' 197 kcal w 100 g i 1,4 g tłuszczu i aż 8,8 g błonnika!!!
http://www.benus.pl/img/35.gif
Średnia wartość odżywcza 100 g produktu:
* wartość energetyczna - 837kJ(197kcal)
* białko - 5,2g
* węglowodany przyswajalne - 41,0g
* w tym cukry - 2,5g
* tłuszcz całkowity - 1,4g
* w tym kwasy tłuszczowe nasycone - 0,2g
* błonnik pokarmowy - 8,8g
* sód - 0,4g
Generalnie to ciemny, razowy chleb, który piecze się z gruboziarnistej mąki żytniej, często z dodatkiem miodu lub melasy.
Jest lekkostrawny i zawiera sporo błonnika. No i ma dość niskie IG :D :D
-
Ok.. dzisiaj go kupię.. Przekonałaś mnie a przed chwilką skończyłam mój Shulstad żytni z soją :)
Mhh miałam serek biały mieszany z czosnkiem i szczypiorkiem :) smak lata :) i na to po listku sałatki zielonej :) Pychotka :)
-
Ja bardzo rzadko jem takie śniadanie, jak dzisiaj, bo po tradycyjnym ciemnym pieczywie czuję się dość szybko głodna, za to po płatkach i jogurcie nie czuję głodu przez 4 czasami 5 godzin :lol: :lol:
Pumpernikla dawno nie jadłam, więc się okaże, czy po nim też zrobię się szybko głodna czy nie :roll: :roll:
-
Witaj Kasiu!
Widzę że dylemat miałaś z rana...
Ja z mężem przed chwilą zjadfłam na sniadanie po 2 ciaseczka pół francuskie z borowikami. Nie wiem ile to kcal ale na pewno sporo.
Ale co tam, niedziela mogłam sobie zjeść....
Dziś rano widziałam ćwiczenia na tvn z piłka.
Chyba a raczej jestem pewna w 100% że ją kupie!!!
Dobra znikam , bo mąż gotowy.
Buziaki i miłego dnia
-
WITAJ SKARBECZKU :P
tRAFIłAS IDEALNIE, WłASNIE ZROBIłAM SOBIE KAWKę :D http://www.gifownik.pl/gify_02xx/rozmaite/zywnosc/4.gif
I DZIEKUJE ZA POCHWAłY, ALE ONE TOBIE SIE NALEżą !! NIE CHCę SIE POWTARZAć ALE TO TWOJA ZASłUGA
PRZYJEMNEJ NIEDZIELI żYCZę ;-)
JA...JAK ZWYKLE W PRACY :twisted:
-
Dzięki za odpowiedź.
Ja kiedys jeden jedyny raz jadłam pumpernikiel i powiem szczerze że mi nie smakował.
-
Pumpernikel moge zjesc od czasu do czasu, ale wole chleb razowy, a taki ze slonecznikiem to rozkosz :)
-
Witaj Kasiu!!
Dzięki za odwiedziny z kawusią!! Była pyszna :D
Ja lubię pumpernikiel i prawdę mówiąc muszę go zakupić, bo zapomniałam o jego istnieniu :roll: Najbardziej go lubię jeść z twarogiem :lol:
Pogoda już sie zepsuła :( Eh nie wiadomo co robić w taki dzień.....
Kasiu, z tego Twojego Wąsika to niezły przystojniaczek :lol: :twisted:
Jak zobaczyłam to zdjęcie wczoraj wieczorem, to zachciało mi się spać :wink:
Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli :D
-
Pogoda rzeczywiście do bani, pochmurno, wieje ...
Dobrze, że wczoraj byłam na rolkach i nie odłożyłam tego na dzisiaj :wink:
Piję właśnie herbatkę żurawinową a jak już wypiję jadę zatankować autko i kupić wodę oraz jakieś warzywa na patelnię :wink:
-
Ufff
jedyne 10 stron od wczorajszego ranka musiałam nadrobić :roll:
a u nas słoneczko dzisiaj i aż żal,ze w pracy musze siedzieć :evil: za to rower będę juz miała u siebie i jak tylko pogoda dopisze jutro inauguracja sezonu rowerowego :D
http://kartki.onet.pl/_i/d/2maki_d_.jpg
Pozdrawiam
***
Grażyna
-
MOJ OSTATNIO NAJWIEKSZY PROBLEM W DIETKOWANIU,ZNALESC SKLEP W KTORYM MOGE KUPIC PUMPERNIKIERL :shock: .DUZY SUPERMARKIET COLES, MNIE ZAWODZI ,OD KILKU MIESIECY, A MALY SKLEPIK GREKA, U KTOREGO LUBIE ROBIC ZAKUPY ,BO MA SPORO POLSKICH PRODU :cry: KTOW TEZ OSTATNIO MOWI ,ZE WSZYSTKI CHLEBEK JUZ SIE WYSPRZEDAL.CO PRAWDA NIE CHODZE DO NIEGO CZESTO ,BO JEST DOSC DALEKO ,ALE KIEDYS NIE MIALAM Z TYM PROBLEMOW
http://www.tomex.kom.pl/kartki/images/big/pies8.jpg
-
witam , u mnie dzisiaj bajeczna pogoda , słoneczko i wogóle - cieplej niż wczoraj :D
Ja mam sklep pod nosem i tam jest PUMPERNIKIERL - moja mama go je a mi zbytnio nie podchodzi :?
miłej niedzieli
-
Wróciłam :P
Autko nakarmione a ja zaopatrzona w białe serki, wodę, herbatkę, płatki Fitness, wędlinkę Fitness i pomidorki :D :D
Właśnie piję nową herbatkę Biofixu - HAWAII DREAM :P z serii Premium :D
Jeszcze takiego składu nie piłam, zawiera bowiem:
- marakuję
- ananasa
- banana
- kiwi
- jabłko, hibiskusa i aronię :P
Smakuje pysznie :D
A druga też Biofixu - PORZECZKA Z AGRESTEM I WIŚNIĄ :D
- porzeczka
- aronia, hibiskus
- agrest
- jabłko
- wiśnia :P
Pokazałam swoje osiągnięcia z hantlami 'trenerowi' z tego drugiego forum (temu, który ułożył mi treningi) i on i jeszcze inni stwierdzili, że jest naprawdę dobrze :mrgreen:
I z przodu i z tyłu :lol: :lol: :lol: jak na tak krótki czas trenowania - jednak duże ilości białka i regularność procentują :wink: :P
-
kasia podałabym mi adres tego forum bo chętnie bym poczytała o treningach siłowych :D
-
Proszę bardzo :P
FORUM SPORTOWE :P
Tam jest Atlas Ćwiczeń Siłowych, z opisami i zdjęciami, super forum i super opisy :D :D
-
-
Kupiłam jeszcze to:
http://www.frosta.pl/upload/frosta_37.jpg
Opis dania:
Kuchnia azjatycka oferuje na każdą okazję bogaty wybór potraw, a każda potrawa - wyważona pod względem smaku i wartości odżywczych - jest sama w sobie dziełem sztuki.
Opanowanie azjatyckiej sztuki kulinarnej polega przede wszystkim na wykorzystaniu naturalnego smaku i wyglądu różnych składników i ich należytym skomponowaniu.
Nasza propozycja to tradycyjna potrawa kuchni azjatyckiej Nasi Goreng.
W tłumaczeniu na język polski Nasi Goreng oznacza smażony ryż.
Na wyjątkowy smak tego dania składają się:
złocisto-żółty ryż, delikatne mięso z piersi kurczaka oraz warzywa z sosami.
Składniki:
ryż, filet z piersi kurczaka, groszek, por, marchew, kiełki fasoli mung, pędy bambusa, wiórki kokosowe, sos sojowy.
Paka ma 600 g.
65 kcal w 100 g, więc niedużo, zjem połowę, będzie akurat na obiad, zawartość węgli i tłuszczów OK, oleju już nie trzeba dawać :P :P
-
ciekawie brzmi ten kurczak :D:D
-
Będę go dzisiaj jeść na obiad, zobaczymy, czy smaczny :wink:
-