Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

.... chyba jakaś chandra wiosenna mnie dopadła .....

..... nawet piątek mnie dzisiaj nie cieszy .....

..... przepraszam, ale zupełnie się rozsypałam ...

.... życie jest ciężkie ....

... wiem, że w końcu będzie lepiej, ale póki co jest beznadziejnie ...

.... składa się na to wiele rzeczy - uwierzcie mi .....

Przepraszam, ale póki się nie pozbieram .... nie czuję się na siłach, aby się uśmiechać ...

Nie będzie na razie Kasi Cz. takiej, jak zawsze .......................

Poczytam, co u Was, ale nie wiem, czy dam radę się wpisać - wybaczcie...

Czasami życie zaciska nam się wokół szyi i tchu brakuje ........

..................................................

Czasami jest ciezko, to prawda... Ale nie zapominaj o swoich przyjaciolach! Po to sa, zeby cie wspierac i byc przy tobie :) Masz meza, rodzine, przyjaciol, znajomych... nawet nas :) Trzymaj sie kochana, bo wszystko bedzie dobrze :) Sciskam mocno

KASIU NIEBYłO MNIE TYLKO JEDEN DZIEń U CIEBIE I TAKA ZMIANA :cry: :wink: :lol:

JA TEż NIE LUBIę JAK KTOś MI MIESZA W MOICH PLANACH ,ALBO NIE DAJ BOżE POANUJE ZA MNIE ALE Cóż TAKIE JEST żYCIE :lol: :lol: :lol:

KASIU POSZUKAJ POZYTYWóW W TYM WYJEźDZIE TO BęDZIE TOBIE łATWIEJ GO ZAAKCEPTOWAć.
np.-przez 3 dni nie będziesz musiała sprzątać,gotować,robić zakupów,poznasz nowych ludzi,nabierzesz nowych doświadczeń /nie koniecznie zawodowych/ może spotkasz tam jakąś zbłąkaną owieczkę której będziesz mogła pomóc itp :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

A NA ZADUPIU TEż CZASAMI JEST PIęKNIE :lol: :lol: :lol: :lol:

O SYNA SIę NIE MARTW NAPEWNO SOBIE PORADZI .A DO TEGO CZASU NIEKTóE PROBLEMY SAME SIę ROZWIążą. :P :P :P :P

TRZYMAJ SIę KOCHANIEńKA śCISKAM MOCNO BOGDA

http://www.people.fas.harvard.edu/~k...maranczowe.JPG

Oj jak smutno mi ię zrobiło, kied to przeczytałam... Chciałabym jakoś pomóc, ale to pewnie nie możliwe... Mam tylko nadzieję, że wszystko szybko Ci się poukłada, że już niedługo nawet nie będziesz myśleć o gorszych chwilach.
Mimo wszystko życzę Ci miłego dnia Kasiu. :*

Kasia mam nadzieję, że te problemy, które tak cię przygniątły nie są mimo wszystko aż takie straszne i że szybko miną :-(

Są takie dni kiedy nawet zawsze uśmiechniętych ludzi bierze chandra :-( Trzeba to przeczekać ... Będzie lepiej ... Wszystko co złe mija ... Niedługo znów będziesz się uśmiechac ...

Nie martw się tym, że nas nie poodwiedzasz ...Wracaj do dawnych sił, zapału, humoru ...

Ściskam.

http://www.wswheboces.org/sls/images..._hands_web.jpg

Kasiu, przytulam i rozumiem, może nie wiem o co chodzi dokładnie, ale bardzo Cię rozumiem...
uśmiecham się do Ciebie nieśmiało :)
każdy ma jakieś problemy, masz prawo do smutku, do wyrażania swoich negatywnych emocji... my jesteśmy tu także po to, żeby Cię wysłuchać, wspierać:)
tylko proszę Cię o jedno, na wszystkie świętości!!! nie znikaj z forum kiedy będzie Ci bardzo źle, dobrze :?: tego bym już nie zniosła...
Kasiu, gdybyś potrzebowała ode mnie czegokolwiek, nie wiem... rozmowy, spotkania, pomocy, to pisz na priva, jeśli tylko będę mogła, pomogę Ci!
jeszcze raz mocno przytulam do serca, wiem że tylko wirtualnie, ale uwierz mi że teraz czuję niemal fizycznie wspólnotę z Tobą!
całuję :)

KASIENKO WSZYSTKIE DLA CIEBIE :)

:) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)
:) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)
:) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)
:) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)
:) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)
:) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)
:) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)
BEDZIE DOBRZE :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:

http://www.fotoplatforma.pl/foto_gal...3_DSCN1088.jpg

CZEŚĆ SKARBECZKU :? SMUTNE TO CO PISZESZ !!
ALE UŚWIADOMIŁAS MI COŚ - JESTEŚ WSPANIAŁA KOBIETĄ KTÓRA SZCZERZE KLIKA CO CZUJE !! BO NIE ZAWSZE SĄ WSPANIAŁE CHWILE I NIE MA CO UDAWAĆ, A JA WŁASNIE TO ROBIŁAM !! CODZIENNIE USMIECHNIĘTA , WSTAWIAM UŚMIESZKI I KRZYCZĘ JAKI ŚWIAT JEST PIĘKNY I SŁONECZKO KTÓRE ZZA CHMURKI WYSZŁO :?

A U MNIE NIE JEST DOBRZE !! ROZPADA SIE MOJE SZEŚCIOLETNIE MAŁŻEŃSWO I JUŻ WIEM - NIE DA SIE TEGO URATOWAĆ !! NIE JESTEM ZAŁAMANA BO TA DEZYJA DOJŻEWAŁA JUZ OD KILU LAT , JEDYNIE MADZI MI ŻAL , BO TO PRZECIEŻ JEJ OJCIEC !!

NIE WIEM DLACZEGO SIĘ ŻALE , MHYY JEDNAK ŻYCIE TO NIE KOLOROWA BAJKA !!
NIE GNIEWAJ SIĘ ŻE U CIEBIE TO KLIKAM , A POWINNAM U SIEBIE :(

TAK JAKOŚ CZUŁAM ŻE MAM TAKA POTRZEBĘ , KURCZE TROSZECZKĘ MAM WYRZUTY SUMIENIE, BO DOŚĆ ŻE TY JESTEŚ W ROZSYPCE , TO JESZCZE OBARCZAM CIE SWOIMI PROBLEMAMI ;(
WYBACZ KOCHANIE
:roll:

KASIEŃKO ROZUMIĘ CIĘ DOSKONALE I JEDYNIE MOGĘ PRZYTULIĆ I POGŁASKAĆ.
SERCEM JESTEM PRZY TOBIE. TY WIESZ ILE JA BÓLU MUSZĘ ZNOSIĆ I NIE ZAWSZE POTRAFIĘ SOBIE Z NIM PORADZIĆ.WIEM KASIEŃKO ŻE TO PRZEJŚCIOWA NIEDYSPOZYCJA U CIEBIE. TAK ZAWSZE PIĘKNIE TRYSKASZ HUMORKIEM , BIJE Z CIEBIE TYLE POZYTYWNEJ ENERGII.
KASIEŃKO KOCHANA TAK BARDZO CHCIAŁA BYM CI POMÓC , ALE JAK MOGĘ NA ODLEGŁOŚĆ.PRZYTULAM I ŚCISKAM TAK BARDZO ŻE POWINNAŚ POCZUĆ.
POMODLE SIĘ BY CI SZYBCIUTKO PRZESZŁO SŁONKO. NAPISZ ODRAZU JAK SIĘ LEPIEJ POCZUJESZ BO SIĘ MARTWIĆ BĘDĘ O CIEBIE.
MILION BUZIACZKÓW DLA CIEBIE SŁONKO.
http://janinka.blox.pl/resource/ostern007.gif

KASIU .....WRÓĆ DO NAS JAK NAJPRĘDZEJ UŚMIECHNIĘTA PO PROSTU KASIA CZ.
A TO DLA CIEBIE.
http://www.puzel.pl/repository/produ...00dolomity.jpg

nie smuć się Kasiu :P wszystko musi się dobrze ulozyć .
idż do szkoly syna przed wyjazdem na delegację, umów się telefonicznie z wych. i porozmawiaj z nauczycielami , po prostu dowiesz się wszystkiego trochę wczesniej niz inni rodzice :wink:
wówczas mąż moze już tylko zająć się zebraniem w liceum :lol: i dzieki temu pozostanie w jednym kawałku :wink: :lol:

udanego weekendu :lol: :lol: :lol:
i nie martw się tak bardzo , wierzę, że wszystko załatwicie pomyslnie :lol:

buziaki H

http://www.edycja.pl/upload/kartki/496.jpeg

Przytulam:)

http://images21.fotosik.pl/127/a04aa8827d478f0d.jpg

Kasiu, na pewno będzie dobrze, nie martw się! Dasz radę ze wszytskim, nie smuć się już! Wiem, że łątwo mówić, a ciężej wykonać, ale podołałaś już w tylu sytuacjach, że i teraz dasz rade!

.... wzruszyłam się bardzo, gdy czytam, jak bardzo się mną przejmujecie...
Dziękuję...

Pracuję z wielką ociężałością, pracy dużo... wyglądam strasznie, blada, oczy podkrążone, okropnie ....

Dziękuję za zrozumienie, za to, że rozumiecie, że i mnie mogą dopaść takie smuty, takie szarości, życie czasami nas przytłacza i wydaje nam się, że w danej chwili nic dobrego nas już nie spotka i taka żałość wtedy ogarnia duszę ...

Taka ta moja dusza i umysł dzisiaj skołatane.

Przepraszam, że jeszcze troszkę pomarudzę, jeszcze tylko ten raz i już więcej nie będę :wink:
Obiecuję.

Takie refleksje mnie naszły, pewnie wydadzą się głupie a może dziecinne, może to właśnie ten moment mojej wielkiej słabości? która raz na jakiś czas obezwładnia nasze ciała i umysły?

:arrow: Wcale nie czuję się jakoś bardziej szczęśliwa tylko dlatego, że schudłam, że mam brzuch umięśniony i nogi tak, jak nigdy w życiu ...

NO I CO Z TEGO? Co mi to dało????????? No co??????

Ćwiczę, dietkuję już od ponad roku i jestem tym zmęczona, oczywiście nie chodzi mi o zmęczenie fizyczne, bo ćwiczenia lubię i sprawiają mi przyjemność, ale chodzi mi o taki, jakby rodzaj presji, jaką wywieram na samej sobie ....

:arrow: Niedawno Waszka napisała, że udusiłaby się w takim reżimie, jaki ja sobie narzuciłam....

Odparłam, że lubię mieć wszystko poukładane, ale ... ale dzisiaj poczułam, że chyba jednak się duszę ....

Nie chodzi tu tylko o ćwiczenia i dietę oczywiście, nie tylko o ten cholerny wyjazd, są inne sprawy, zbyt intymne i przykre, żeby o nich pisać ...

:arrow: Narzuciłam sobie ponad 30 dni temu 100 dni diety wysokobiałkowej i rzeźbienie ciała - po jaką cholerę te 100 dni sobie wymyśliłam???

Co mi dadzą? Kolejny mocniejszy mięsień na brzuchu ?.... i co on zmieni w moim życiu, skoro czy go mam czy go nie mam, to i tak pewne sprawy dzięki temu się nie ułożą?.....

A GDZIE JAKAŚ PRZYJEMNOŚĆ??? taka zwykła radość ze zjedzenia na przykład lodów????

Lody kocham bardzo i strasznie mi ich brakuje, spaceru zakończonego u Grycana, radości ze zjedzenia porcyjki, tego fajnego uczucia...

Przecież jeśli zjem porcję lodów, to nie utyję, nie stracę mięśni, nic się nie stanie a ja miałabym jakąś przyjemność .....


Miotam się od rana, targają mną sprzeczne uczucia, nie mogę się skupić.

Myślę, czy to co robię, ma jakiś sens???????????????????????????

http://www.radian.cz/darina/ilustracje/wiosna1a.jpg

Kasiu kochana, dziękuję Ci za te szczere, płynące z serduszka słowa... bardzo cenię sobie takie momenty, kiedy cżłowiek jest w stanie otworzyć się przed innymi:)
jestem pewna, że to co robisz ( dietkowo i nie tylko ) ma sens... ale tylko wówczas, jeśli nie będzie Cię to ograniczało... dziś czujesz, że Ci czegoś brak, że zbyt rygorystyczny tryb życia sobie narzuciłaś... myślę że to uczucie zostało spotęgowane i wywleczone na światło dzienne przez kiepski nastrój... nastrój spowodowany nie tylko zmęczeniem zbyt długim dietowaniem, nastrój który ma swoje głębsze podłoże...
życzę Ci żeby sprawy, które wywołały u Ciebie te wszystkie refleksje, wyprostowały się na tyle, żebyś przynajmniej mogła się uśmiechać jak zawsze :)
zamykam oczy i widzę Twój piękny uśmiech :)
i te iskierki w Twoich oczach :)

Kasieńko pamiętasz jak ja kilka dni temu miałam rozterki... Coś podobnego do Ciebie dzisiaj ...Te same pytania, te same dylematy?Po co mi to?Po co tak się sprężać ze wszystkim?
Niestety może cię nie pocieszę ale ja do wniosków pozytywnych nie doszłam... Nadal nie wiem czy taki reżim (twój zdecydowanie większy od mojego ) ma sens ...

Niestety Kasieńko gdy się odchudzamy dietkujemy ćwiczymy to wydaje nam się, że ja już osiągniemy cel to będziemy szczęśliwsze ...A tak wcale nie jest ... Bo to tylko zewnętrzna otoczka ... Problemy różne różniaste w pracy w domu z mężem z dziećmi zostają ... I to, że lepiej wyglądamy nic nie zmienia taka jest prawda ... Jedynie poprawia od czasu do czasu nasze sampoczucie ...

Ale z koleji gdybyś zrezygnowała z ćwiczeń i diety to też nie byłoby lepiej ... Chodzi mi o to, że może właśnie powinnaś dać sobie więcej luzu ... MAsz ochotę na lody to je zjedz ... Masz ochotę zjeść coś dobrego to tak zrób ... Nie wyrzekaj się wszystkiego ... Pozwól sobie czasem na odstępstwo od diety ... Może czasem zrób sobie dzień wolny od ćwiczeń ???
Wydaje mi się, że teraz myśl o delegacji cię przeraża bo wiesz, że nie będzie rowerka, ćwiczeń z hantelkami ... Mam rację ??? I właśnie o to chodzi ...żebyś sobie od tego odpoczęła na 3 dni... żeby twoja głowa odpoczęła ... psychika ... I nic się nie stanie...mięśni Ci nie ubędzie ... Tłuszczu nie przybędzie zobaczysz :-)

Kasia takie dni jak ten są nam potrzeben własnie po to, żeby zweryfikować własne działania ... Ja wiem jedno nie chcę być cały czas w takim dietkowo-ćwiczeniowym kieracie ... Dietkuję Ok. Ćwiczę OK ale wszysko z umiarem ...

Beatko ...

Bardzo, bardzo dziękuję za te ciepłe słowa, bardzo wiele dla mnie znaczą i wiesz, co?

Zamknęłam na chwilę oczy, ujrzałam Ciebie, Twój uśmiech, Twoje oczka wesolutkie i poczułam się tak, jakbyś była obok mnie i ... i... iskierki w oczach mam znowu: nazywają się łzy... ale to takie pozytywne zwilżenie oczu :wink:

Maz rację: czuję się ograniczona, muszę przemyśleć pewne sprawy, podejść z większym luzem do diety, bo to chyba ona mnie w tej chwili najbardziej ogranicza ...



Aniu tak, tak, doskonale pamiętam Twoje rozterki ...
Twoje przemyślenia, tak podobne do moich!

I masz świętą rację: to jest kierat, jednak mimo wszystko kierat...

Pozwolę sobie na .....te LODY!!! :lol: :lol:

Jutro lub w niedzielę wybiorę się na spacer zakończony deserem u Grycana, muszę, muszę zaspokoić tę żądzę ..... :wink:

Nie będę miała żadnych wyrzutów sumienia, będę się tym po prostu cieszyć, smakować, rozkoszować :wink:

Do celu już przecież dotarłam, przy moim trybie ćwiczeniowym raczej nie grozi mi utycie :lol:

Lodów nie będę przecież jadła codziennie, ale raz na jakiś czas, to właściwie jedyna rzecz za którą tęsknię i ... jest mi wszystko jedno, czy mają 10000000000 g węgli w sobie, czy nie :lol: :lol: :lol:

http://dixi.blox.pl/resource/lody.jpg

http://magru44.blox.pl/resource/lody01.jpg

Kasiu, no to już wszystko jasne :wink:

Ty po prostu na głodzie lodowym jesteś i stąd te czarne myśli :wink:

Cytat:

---

Zamieszczone przez bike

Ty po prostu na głodzie lodowym jesteś i stąd te czarne myśli :wink:

---

:lol: :lol: :lol:

http://images20.fotosik.pl/134/3da7003fce87e6ff.gif


Zjedz sobie duuuuuuuuuuuuuuuuuużą porcję :!: :!: :!: :!: :lol:

Na zdrowie :!: :!:

Czesław :lol: :lol: :lol: :lol:

Wiesz Kasiu, mimo tego że sie nie znamy osobiscie, to dosc czesto mysle o Tobie, o Twojej konsekwencji, o tym co osiagnelas, podziwiam Cie za to - ale wlasnie wydaje mi sie meczce to ze takie ograniczenia sobie narzucasz, zastanawiasz sie czy isc do kina z rodzinka czy cwiczyc... ja nie mialabym watpliwosci, jeden dzien przerwy w cwiczeniach nic nie zmieni, przeciez wygladasz juz swietnie... Ty sobie żałujesz porcji lodów??? Przeciez tak duzo cwiczysz że spalasz o wiele wiele wiecej - nie odbieraj sobie tych malych przyjemnosci...

Ja tez mam ostatnio przesilenie wiosenne... Nie dajmy sie!
Dużo słonka i optymizmu na weekend...

Ja sie trzymam mimi zepsutego orbitreka, i ciaglych napadow głodu :wink:

Kasieńko BRAWO... cieszę się, że to takiego wniosku doszłaś ...
Nie rezygnuj z lodów :-) Zjedz sobie w weekend pyszną, przepyszną, cudowną porcję smacznych lodzików od Grycana :-)
O takie :-)


http://chennai.metblogs.com/archives.../ice-cream.jpg

lub takie ... :D :D :D :D :D :D :D

http://harrygow.com/capaldis/graphics/front_pic2.jpg

Samej mi ślinka cieknie na ich widok :-)

hi Kasiu :P

mam dwie kolezanki, które od lat chodzą codziennie na aerobik, aby... codziennie ....zjeść sobie..... to na co mają ochotę :P :P :P . Wiem co jedzą , bo gadamy o tym w pracy , malo tego widzę jak rąbią rózne slodkości i...potem wieczorkiem biegną na aerobik i spalają to, co wczesniej zjadły .

Jak do tej pory nie przytyly ani grama :P i wyglądają świetnie :P

pomyśl o tym :P buziaki H

i smacznych lodów :lol: :D

:P :P :P :P
i jeszcze jedno 8)
jak zjedzą duzo wiecej niż powinny, ćwiczą 2 godziny a nie jedną jak to mają w zwyczaju :P :lol:

jeszcze raz milego sobotniego spacerku :P

Oj, Kasiu, Kasiu, nie daj sie zwariowac... Zyjesz caly czas w rezimie, niedojadasz patrzac na to, ile cwiczysz. Porcja lodow tylko dobrze Ci zrobi, moim zdaniem :)

A co do 'innych' spraw. Zgrabnym cialem moze ich nie naprawisz, ale majac wysportowana, ladna figurke masz jeden 'ciezar' z glowy, czasem bardzo istotny. Mozesz byc dumna z tego, co zrobilas ze swoim cialem, tyle osob Cie podziwia, ale... daj sobie tez troche swobody i czasu na inne tematy w zyciu. Jestes silna babka, probuj cos zrobic. Jak nie wyjdzie, to przynajmniej bedziesz wiedziala, ze sprobowalas :)
Cmoki!

MAM OGROMNA PROŚBĘ DO WSZYSTKICH.

ROKSANKA POSZUKUJE RÓŻNYCH NAKLEJEK . W PILE W SKLEPACH NIE MA , POKOŃCZYŁY SIĘ A SKLEPY NIE ZAMAWIAJĄ.
TAKI ARKUSIK NAKLEJEK KOSZTUJE OKOŁO 1 ZŁ. JĘŚLI MÓGŁ BY KTOŚ PRZESŁAĆ CHOREJ ROKSANCE TAKIE NAKLEJKI TO BARDZO PROSIMY.
Z GÓRY DZIĘKUJĘMY W IMIENIU ROKSANKI ZA DAR SERCA.

PODAM ADRES.

ROKSANA.PRZEWOŻNIAK
UL.POZNAŃSKA 20/6
64-920 PIŁA

Życze wspaniałego weekendu :D :D :!:

Kasiu smutno mi sie zrobiło....smutno ,bo widze jaka jesteś smutna :( :( :!: Staram sie zrozumiec co czujesz i myslę,ze chociaz po części,ale to rozumiem :!: :!: Rozumiem i czasami sie boję jak to bedzie ze mna kiedy dojdę do celu :roll: :?: :?: Trzymaj się słonko -wiem,ze wszystko przemyslisz i ułożysz sobie jak należy :!: :!: Kochana nie bądź niewolnicą diety :!: Nie daj sie zwariowac i ...idź na te lody :D :!: :!:

http://kwiaciarnia-slonecznik.pl/gallery/150/3-002.jpg

A to dla Ciebie :D :!:

http://dixi.blox.pl/resource/lody.jpg

Dzień Dobry Kasieńko!

Jeden dzień mnie na forum nie było i wlazłam tylko przypadkiem, bo mężulek mi pozwolił.
A tu czytam że dołka miałaś że mysli o diecie białkowej o lodach o wyjeździe....
Kasiula wiem że jest Ci teraz potrzeban dłoń czyjaś i dobre słowo.
Nie jesteś sama.
Może powinnaś niektóre tematy które Ci się kłębią w głowie poprostu wyjaśnić....
Wiem mądrze się doradza a samemu to zrobić ciężej.
Ale wiesz sama że też mam róznie raz z górki raz pod górkę i sama nie wiem skąd mam siły
Moim zdaniem powinnaś wszystko co Ciebie dręczy napisać na kartce i jakbyś je chciała widzieć, albo zmienić.
Może to jakiś pomysł ....
Sama nie wiem , ale wiem jedno JESTEŚ BARDZO KOCHANĄ OSÓBKA!!!!
NIE JESTEŚ SAMA!!!!!

http://images2.fotosik.pl/31/1dzk06jhsn9z95ct.gif

Kasiu, wiem, ze lubisz koty, ale zobacz na pyszczek tego pieska!
Przytuliłby się do Ciebie na pocieszenie.

Miłej nocki życzę.
Buziak
Czesław :D

Kasiula, tyle mądrych słów już tu padło...
Ja dopisze tylko, ze dobrze znam te uczucia, jakie Tobą miotały (bo mam nadzieję, ż ejuż się z nimi pożegnałaś! :wink:

Przytulam Cię mocno Kasia i przesyłam dużo ciepłych myśli :lol:

Zjedz te lody, rozkoszuj się każdą łyżeczką...... a potem nam opisz :wink: :lol:

MOJA TY KOFANA SMUTNA NIEDOBRA KOBIETKO 8)


1. PO CO TEN REZIM ????????????????????DLATEGO, ŻE PRZEZ PEWIEN CZAS SPRAWIAŁ CI PRZYJEMNOŚĆ :shock: NIE ZAPRZECZYSZ? JEŻELI MASZ GO CHWILOWO DOŚĆ LUB UWAŻASZ, ŻE NIEWART TWEGO ZAINTERESOWANIA ZDRADZ GO Z OPUCHARKIEM LODÓW. AKURAT Z TYM OSOBNIKIEM ORGAZM GWARANHTOWANY. GDU PUCHAREK OKAŻE SIE ZBYT OZIEBŁY WRUCISZ W OPANOWANE RAMIONA REZIMU I POCIAGNIESZ WASZ CO PRAWDA MONOTONNY ALE JAKŻE BEZPIECZNY RYTM ŻYCIA. .


2. PO CO TE ĆWICZENIA?????????????
DLA TEJ ROZKOSZNEJ CHWILI SPĘDZONEJ PRZED LUSTREM I WIELCE SATYSFAKCJONUJĄCEGO WIDOKU. PO TO ABY PODCZAS MIŁOSNYCH UNIESIEŃ JEDYNA FALUJĄCĄ CZĘŚCIĄ TWOJEGO CIAŁA BYŁY PIERSI!!!!!!!!!!!!!!!!! PO PRZECUDOWNE 36/38 NA METCE I MIŁEGO UCZUCIA ŻE LUSTRA POMNIEJSZAJĄCE NIE SĄ CI POPTRZEBNE ABY ZOBACZYĆ TO CO CHCESZ. zDROWE SERDUSZKO TEZ CI ŁADNIE DZIEKUJE ZA TE WSZYSTKIE ĆWICZONKA :) MĘŻCZYŻNI OMIATAJĄCY TWOJE ODSŁONIETE CIAŁKO NA ULICACH TEZ BEDĄ CI DZIĘKOWAĆ /I NIE MÓW MI ŻĘ NIE, BO NIE UWIERZĘ/

3. PRESJA???????????????????????????????
NO PROSZĘ CIĘ. NIE MA ŻADNEJ PRESJI .
TO TYLKO TWOJA ŚLICZNA GŁÓWKA.
ODPUŚĆ JEJ TROCHĘ, JUŻ NIE MA TAKIEJ POTRZEBY BY MOTYWACJA BYŁA USTTAWIONA NA OPÓR 8)

4. PRZYJEMNOŚCI???????????????????????????
A KTO CI BRONI ZABŁADZIC W NIEDZIELE DO GRYCANA ???????????????????????
STO DNI, TRŻ COŚ POPROSTU NAGRODA SIE NALEŻY NAJWYŻĘJ WYTŁUMACZYSZ SOBIE I NAM ŻĘ WYTRZYŁAŁAŚ 99 DNI BEZ SŁODYCZY :wink: A SPUSTOSZENIA NIE BEDZIE /WIEM Z DOŚWIADCZENIA :oops:/


5. CO CI TO WSZYSTKO DAŁO?????????????????????????????????NAS KOFANIE :oops:


6. SENS TEGO WSZTUSTKIEGO ????????????????????????????????
SATYSFAKCJA I WSZYSTKIE NAJMILSZE CHWILE PODCZAS TEJ DIETKI.
NIE WMÓWISZ MI, ŻE BEZ SĘSU BYŁY OKRZYKI RADOŚCI Z KAŻEGO STRACONEGO KILIOGRAMA, DUMA ROZPIERAJĄCA PIERSI ZKAŹDRGO NOWO PRZEJECHANEGO KILOMETRA, WZROST O CENTYMETR Z NOWO ZAKUPIONEGO CIUSZKA O ROZMIAR MNIEJSZEGO I TEGO MALOWNICZEGO SZCZĘŚCIA GDY WSZYSCY WIDZĄ, ŻE JEST CIE DUŻO MNIEJ, A PRZEDEWSZYSTKIM TEGO UCZUCIA PODNIECENIA GDY ZAGLĄDASZ DO NAS NA FORUM :oops:

I TO WSZYSTKO NIE MA DLA CIEBIE SENSU????????????????????????


POZDRAWIAM MOJA KOFANA NIEDOBRA KOBIETO.

POZATYM JA NIGDY NIE SŁUCHAM KOBIET KTÓRE ROBIĄ RZECZY BEZ SENSU.
W ŻYCIU TRZEBA WIEDZIEĆ CZEGO SIĘ CHCE I DOTEGO DĄZYĆ. TAK JAK TY :)

Dziewczynki, jeszcze raz bardzo Wam dziękuję za wsparcie, za te wszystkie słowa otuchy...
Ciepło w sercu się robi ...

Ach, no cóż, posypałam się dzisiaj, słabość i żałość wypełzła ze mnie i ujrzała światło dzienne....

Nie wiem, jak potoczą się pewne moje życiowe sprawy, to nie zależy tylko ode mnie, ale JAKOŚ przecież muszą się ułożyć!

Pożyjemy, zobaczymy!

Co do lodów, to zjem wielką porcję w niedzielę, wybieram się na długi spacer zakończony pyszną ucztą u Grycana, jak o tym myślę, to buzia mi się cieszy :lol: :lol: :lol:
================================================== ===

Moniczko, JESTEŚ NIESAMOWITA!!!!

Wiesz, wydrukuję sobie to, co napisałaś i będę czytać codziennie, żeby wiedzieć, PO CO TO WSZYSTKO!!!

NAWET NIE WIESZ, JAK BARDZO MI POMOGŁAŚ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

DZIĘKUJĘ :D :D :D :D :D :D

================================================== ===

Dokładnego raporciku jedzeniowego dzisiaj nie będzie, bo już nie mam siły dzisiaj liczyć, czego i ile zjadłam, byłam grzeczna, zjadłam to, co zwykle:
na śniadanie Fitnessy z jogurtem
potem serek wiejski z rzodkiewkami, 3 plasterki szynki Fitness, 2 malutkie pieczone udka kuraka z surówką z pora, jogurt i jabłko.

==================================================

RAPORCIK RUCHOWY

ĆWICZENIA Z HANTLAMI

3 x 15 - przysiady z hantlami w rękach - pupą do ziemi :P (po 5 kg w każdej ręce)
2 x 15 (na każdą rękę) - wiosłowanie hantelką w opadzie (6 kg)
2 x 15 - unoszenie hantelek na boki (barki) (po 3 kg w każdej ręce)
2 x 15 - uginania ramion z hantelkami (biceps)(po 4 kg w k.r.)
2 x 15 - francuskie wyciskanie hantelki siedząc (triceps)(4 kg)
2 x 15 - rozpiętki ze sztangielkami (klatka piersiowa)(po 2 kg w k.r.)
3 x 15 - szrugsy z hantelkami (po 5 kg w k. r.)
4 x 15 - spięcia brzucha z hantlami (mięśnie skośne brzucha)(5 kg w k.r.)

Pedałowanie:

:arrow: 26,51 km
:arrow: 603 kcal niby spalone
:arrow: 40 minut :P

=================================================

DZIĘKUJĘ :!: :!: :!: :D :D :D :D

http://www.cordis.katowice.opoka.org.pl/serce.GIF

POLECAM SIE NA PRZYSZŁOŚĆ :oops:

Kasiu coz ja moge Ci powiedziec....chyba juz wszystko co bym chciala powiedzialy (napisaly) dziewczyny ,ale chcialabym ,zebys wiedziala ,ze jestes podziwiana za ten wlasnie upor ,konsekwencje ,perfekcje z jaka robisz to wszystko dla siebie...bo wlasnie to robisz dla siebie ,dla przyjemnosci -bo cwiczenia to przyjemnosc ,prawda? kazdy czasem ma chwile zwatpienia ,czasem trzeba cos zrobic ,zmienic ,zeby bylo lepiej ,a czasami wystarczy przeczekac...a czasami wystarczy wielka porcja lodow ,cieple slowo i wszystko wraca do normy...
Mam nadizeje ,ze sie usmiechniesz i wszystkie rozterki same sie rozwiaza...
ja mysle ,ze to wszystko co robisz MA SENS!! i nadaje sens temu co my robimy,bo swiecisz przykladem na forum jak latarnia morska :)) :D (obrazowe porownanie prawie jak z tym mokrym psem) :)

widzisz Kasia to by sie nawet zgadzalo -Ty przygaslas (jako ta latarnia) a ja zabladzilam(ja niby jestem statkiem )-patrz-obzarlam sie slodyczami - no to teraz wszystko juz jest jasne :D

Wroteczko :D obiecuję już więc nie przygasać, żebyś Ty nie błądziła po ciemku :wink: :P :P

http://www.varsaviana.waw.pl/praga/w2.jpg

Kasiu trzymaj się mocno i nie poddawaj złym nastronom...
Dzisiaj zobaczyłam, że miałaś trudne chwile i aż nie wiedziałam co mam napisać... Nie napisałam nic... I teraz mi głupio ale byłam troche ogłupiała bo TY... KASIA CZ. ma doła, nie błyszczy tak jak zwykle, gdzieś zanika... Ale mam nadzieję, że nie będziesz miała mi za złe że nie próbowałam Cię pocieszyć, ale ze mnie chyba marna pocieszycielka i trochę najnromalniej w świecie stchórzyłam...

Pozdrawiam gorąco i mam nadzieję, że jutro, jak tylko otworzysz jedno oczko, już zagości na Twojej ślicznej buźce uśmiech taki jak zwykle :)

Cmoczki :*

Kasiuniu kochana :) :) Każdego dopadają dołki, doły i dolinki ,nie jesteśmy maszynami :) :) Ty jesteś bardzo wrażliwa i dlatego pewne uczucia przeżywasz głębiej ,pewnie dlatego teraz Ci trochę ciężej :( Ale ja właśnie za tą wrażliwość tak Cię bardzo szanuję i podziwiam :) :) :) W końcu pomagasz tylu osobom ,znajdujesz czas mimo napiętego programu , wspierasz , doradzasz :) Moja Mama zawsze powtarza : zmień ,to co możesz , a z tym , czego się nie da
zmienić po prostu się pogódź :) :)
Pozdrawiam Cię , ściskam i mocno wierzę , że wszystko się ułoży tak , jak sobie tego życzysz :) :) :)
Spokojnych snów:)