Kasiu malutko mamc zasu wiec tylko cieplutko pozdrawiam i zmykam :wink: :D :!:
http://poezje.hdwao.pl/kartki/Noce_i_Dnie/010.jpg
Wersja do druku
Kasiu malutko mamc zasu wiec tylko cieplutko pozdrawiam i zmykam :wink: :D :!:
http://poezje.hdwao.pl/kartki/Noce_i_Dnie/010.jpg
Moze to byla cola bezkofeinowa? Nie wiem jak w niemczech, ale we francji w hipermarkecie widzialam cole light (i zwykla tez) bezkofeinowa. Oprocz tego genialna byla cola light cytrynowa, pomaranczowa i... LIMONKOWA ---> te ostatnia uwielbiam :)
Jolu, dziękuję za piękną kartkę :P :P :P
MMAC, kiedyś była PEPSI light cytrynowa, fajnie smakowała, ale się chyba nie sprzedawała, bo szybko zniknęła z półek :?
Tak samo, jak zniknęły serki DANIO light :? :? jestem tym bardzo niepocieszona, bo miały sporo mniej kalorii a były bardzo smaczne :wink:
Pamietam pepsi light cytrynowa, cytrynka byla dobra, ale ja nie lubie pepsi, wiec nie kupowalam jej ;) Kiedys nie znosilam coli light, ale odchudzajac sie pierwszy raz na powaznie zamienilam zwykla cole na wersje light i... przyzwyczailam sie do aspartamu, potem polubilam go i teraz ciezko mi z niego zrezygnowac ;)
Ajj wlasnie grzesze, bo jem dropsa orbit, niby bez cukru, a jednak ma 6 kcal hihi :P No dobra, zartuje - bez przesady :)
Ech, ja tych lekkich danio to do dziś wypatruję w sklepie, nie mam pojęcia czemu je wycofali!!! :roll: :roll: :evil: :evil: :evil: Bo ja niestety danio lubię i tego zwykłego to już się boję kupować, bo zaraz pożeram :wink:
Jako fanka napojów z serii zero - naprawdę nie czuć różnicy między nimi a tymi kalorycznymi i kofeinę cola ma, więc to nie tu na pewno tkwi haczyk... W ogóle wszędzie jest masa najróżniejszych napojów z minimalną ilością kalorii, tylko Polska jak zwykle w tyle :evil:
W Niemczech lubię tez pić Apfelschorle, smakuje jak gazowany sok jabłkowy i ma jakoś 14kcal/100ml ale pyszne i gasi pragnienie!
W sumie to nawet cola light smakuje na przykład inaczej niż pepsi max -> i dlatego pepsi max lubię o niebo bardziej... hihi, post się skończył, a ja (niestety..) wracam do swojego nałogu... :roll:
Ulalala normalmnie Kasieńko Ty to bizneswomen normalnie:)
Niestety cola light to i moja pięta Achillesowa :evil: :twisted:
Ja ją bardzo lubię i ta tradycyjna jest dla mnie niedobra :lol: :lol:
W Polsce rzeczywiście jest mały wybór niskokalorycznych napojów, niestety nie ma na nie zapotrzebowania :evil:
Można jednak w hipermarketach kupić napoje niegazowane, takie a la' soki, w kartonach, które mają ok. 12-14 kcal w 100 ml, czasami je kupuję i rozcieńczam wodą :wink: :wink:
Co do Danio lekkich, to chyba je po prostu przestali produkować :evil:
Nie wiem, czy pamiętacie, ale podobnie kiedyś było z serią ******NEA Danone: przez jakiś czas były na rynku jogurty i serki z tej serii, niskokaloryczne i smaczne i tak nagle, jak się pojawiły, tak nagle zniknęły :twisted: ależ byłam wtedy wściekła i rozczarowana :roll:
Dorotko, uwierz mi, że czasami zazdroszczę pani, która sprząta klatki schodowe w moim bloku albo pani, która sprzedaje kwiaty na ulicy .....Cytat:
Zamieszczone przez doroocia
One chyba nie mają tylu stresów związanych z pracą, chociaż skąd ja to mogę wiedzieć?...
Co praca to inne z nią problemy:)
Ech, najważniejsze, że praca JEST! :wink: :wink:
DOBREJ NOCKI WAM ŻYCZĘ, idę zaraz spać :)
U mnie w mieście nie ma żadnego większego supermarketu - tylko Globi i Albert, a tam to wybór niewielki... jedyne co udało mi się kupić to napój żurawinowy light, też ma 14kcal/100ml ale nawet rozcieńczony wodą zostawia w przełyku takie dziwne uczycie... jakby było sucho czy coś... nie wiem co to, ale nie podoba mi się to ;)
Muszę się wybrać do jakiegoś Auchan czy innego Carrefoura, u mnie w mieście to nawet wędlinki fitness nie ma :evil: I tak od dawna jem tą dla dzieci morlinek, ale parówkami z małą ilością tłuszczu bym nie pogardziła 8) :lol: :lol:
Kolorowych:)
No już miałam wyłączyć kompa, ale jeszcze napiszę do Rejazz :lol: :lol:
.... ja też zjadam Morlinkową szyneczkę dla dzieci, bo ... ma mniej kalorii i tłuszczu od tej Fitness a białka tyle samo :P :P
Za to paróweczki Fitness są bardzo fajne, ja je kupuję w Leclercu albo Realu :) :)
No to teraz już naprawdę wyłączam sprzęcik :lol: :lol:
No to już wiem, gdzie powinnam się wybrać na zakupy, dziękuję :lol:
Śnij kolorowo, Kasiu!
Dobrej Nocy Kasienko
Hej Kasiu :)
wpadam z nocnymi pozdrowionkami :)
co do produktów light to naczyłam się wiele o nich - mniejsza kalorycznośc, ale tez kosztem czegoś jednak.. zeby też z tymi wszystkimi "light" nie przesadzac.. :wink:
musze nauczyć się liczyć to BTW, bardziej przyłozyc do liczenia kcal.. musze się w ogóle przyłozyc w końcu bardziej do diety... :roll: :wink: ot, moje nocne przemyslenia. Powoli zmykam spac - Ty juz pewnie Kasiu pieknie snisz :D
Milego piateczku :) Idziecie dzis na basen?
Zazdroszcze Wam troche tych wszystkich produktow fitness i light. Tutaj wlasciwie nie ma takich rzeczy, trzeba sie mocno naszukac i naczytac etykiet, zeby np. znalezc jogurt ponizej 1%, czy serek wiejski o odpowiedniej zawartosci tluszczu.
Właśnie wczoraj szukałam usilnie w sklepie dAnio light ...taka mnie naszła ochota a to nie ma :-( Szkoda, że było na nie tak mało chętnych ... Ale czemu nikt nie pomyśli o odchudzaczkach :-) My potrzebujemt takich produktów :-)
Miłego dnia Kasieńko.
oj, często mam takie wrażenie, że o odchudzaczkach nikt nie mysli - szczególnie w knajpkach ciezko znaleźć coś light :|
Kasiu, przesyłam weekendowe buziaczki bo spadam na działkę :):)
Hejka Kasiu:)
Tak czytam o tych paróweczkach i se myśle by kupić sobie je bo bardzo lubię paróweczki, tylko ja nie mam reala u siebie ale w niedziele jade z mężem na zakupy do Poznania i będę właśnie w realu. Więc moje pytanko do Ciebie jak dokładnie wyglądają te paróweczki??
Pozdrawiam i miłego weekendu:)
Witajcie w piąteczek 13-go :) :D :D
Jak to dobrze, że już piątek, ale mnie akurat ten weekend nie bardzo cieszy, już Wy wiecie dlaczego :wink: :roll: :?
Sobota może będzie i fajna, ale niedziela ... fuj... będę się musiała spakować i pewnie nie będę mogła spać z nerwów ...
Dzisiaj po pracy, jak już pisałam, jadę z synem na zakupy do Reala, jak ja tego nie cierpię, zwłaszcza w piątki, ale wolę dzisiaj niż w weekend, bo chcę mieć wreszcie wolny, bez żadnych zakupów :wink:
Miłego piąteczku Wam życzę :P :P
Ja tez nie lubię zakupów w piatki :(
Dzień dobry Kasieńko :D
Właśnie sobie przeczytałam jaka z Ciebie bizneswoomen i jestem pod mega wrażeniem - wielki respect dla Ciebie :) Zdaję sobie sprawę, że to nie jest łatwe godzić tak wymagającą prace z życiem rodzinnym i jeszcze ćwiczeniami i dietka i w ogóle, więc tym bardziej podziwiam :!: No i oczywiście z tego co przeczytała włożyłaś w to baardzo wiele wysiłku już wcześniej - w ramach nauki i przygotowań do tych wszystkich kursów i zdobywania uprawnien. No coż - praca procentuje. I dlatego jesteś moim idolem już nie tylko pod względem diety i ćwiczeń. Będę myśleć o Tobie jak mi się nie będzie chciało do nauki zabrać :D
A co do jogurtów light to ja bardzo lubię Jogobellę light (tą słodzoną fruktozą). Jeden ma tylko ok 90 kcal i jest tyllleeee smaków - truskawka, wiśnia, krzoskwinia, ananas, owoce leśne.... :)
Miłego dnia :* :* :*:* :* :*
Kasiu, szybciochem życze Ci milego piątku 13-tego :wink: udalo mi sie nawet wbiec na forum, zeby powiedziec dzien dobry :D
Tez nie lubie weekendow w supermarketach, kolejki nienormalne, tlumy wszedzie, bleee
I nie denerwuj sie, szkoda zdrowia, teraz juz nic nie zmienisz. Pomysl sobie, ze juz niedlugo cala delegacja bedzie juz za Toba!! I wrocisz na forum, do cwiczen i stabilizcaji :wink:
No tak, dzisiaj piatek trzynastego. Niech nie bedzie pechowy!
Mam nadzieje, ze zakupy szybko zrobicie i bedziesz mogla cieszyc sie weekendem :)
O piątek 13. - to moj uubiony dzień! :lol: Właśnie 13. grudnia, w piątek, oświadczył mi się mój mąż... :lol:
Co tych wszystkich produktów light z uwzględnieniem tych słodkich, to ja się już bardzo zraziłam... :? Sama chemia, nawet taki słodzik o nazwie Splenda, który tutaj w Stanach jest bardzo popularny i propaguje się jako naturalny - też jest chemią! Po prostu przy produkcji używany jest chlor, który w zasadzie jest trucizną, a o którego obecności firma nic nie pisze na opakowaniu... Ale biznes się kręci, bo wszędzie ta Splenda jest reklamowana... Jogurty light też są nafaszerowane chemią, więc... :? :cry:
Buziaki,
Moni
Piatek :]
Weekend ma byc cieplutki :] SUPER!!!
Chyba czas sezon grilowy rozpoczac...
Kasiu nie sresuj tak sie ta praca... Pewnie nie taki diabeł straszny...
Mi wczoraj zaproponowali miesieczny wyjazd do banku w innym kraju w ramach wymiany... Nie wiadomo jaki kraj na swiecie sie wylosuje, gdyby nie to że mam małego bąbelka w domu pewnie bym sie zdecydowała... ;]
Buzia!
Klajdusiu, dziękuję za tak miłe słowa :P :oops:
I też bardzo lubię i zjadam Jogobellę light!
Meeeg, nooo masz rację :wink: nie zmienię tego, ale ta moja podświadomość to taka głupia jest, że normalnie mam ją ochotę zamordować :lol: :lol: :lol:
XanaSea, w Polsce Splenda nie jest popularna, nie widziałam z nią jeszcze ani jednego produktu, to chyba dlatego, że jest droższa od aspartamu.
Oczywiście, że to chemia, ale wiesz, nie wszystkie produkty light zawierają słodziki, np. Jogobella light jest lekka dlatego, że słodzona jest naturalną fruktozą.
Ja tam też się jakoś nie podniecam tymi wszystkimi lightami, ale czasem zjadam coś z tej 'serii' :wink:
Gosiu, fiu fiu, to dopiero wyzwanie: moja delegacja przy takim miesięcznym wyjeździe do innego banku w innym kraju, to pikuś :lol:
Co do sezonu grillowego, to my już mamy zaproszenie na inaugurację sezonu: 5 maja jedziemy za Warszawę na imprezkę :lol:
Pracuj Kasiu spokojnie, żebyś przed delegacją miała wszystko ładnie pozałatwiane i żebyś nie miała żadnych dodatkowych stresów :)
Ach a co do trzynastego piątku to ja uwielbiam jak się pojawia :) Kocham czarne koty i od małego pasjonuje mnie przechodzenie pod drabinami...
Może ja jakąś czarownicą jestem?? ;)
http://eu2.inmagine.com/img/image100.../070010661.jpg
TRZYNASTEGO NAWET W GRUDNIU JEST WIOSNA
TRZYNASTEGO KAŻDA DROGA JEST PROSTA
TRZYNASTEGO NIE LICZY SIĘ STRAT
TRZYNASTEGO OD MORZA DO TATR
TRZYNASTEGO KAPELUSZE Z GŁÓW POWAŻNYCH
ZRYWA WIATR
TRZYNASTEGO WSZYSTKO ZDARZYĆ SIĘ MOŻE
TRZYNASTEGO ŚWIAT W RÓŻOWYM KOLORZE
TRZYNASTEGO NIE SMUCĄ MNIE ŁZY
TRZYNASTEGO PIĘKNIEJSZE MAM SNY
TRZYNASTEGO :!: :D
to tak tytułem wstępu :wink:
Kasiu, pozdrawiam Cię cieplutko :D
i uśmiecham się do Ciebie :D
wiesz, przeczytałam Twoje CV i aż się za głowę złapałam, Ty naprawdę nie musisz się martwić chyba o pracę, gdybyś jednak postanowiła zrezygnować z tej obecnej :wink:
ale wiesz, z tego co pisałaś tu czasem o swojej pracy, można wywnioskować, że na tle obecnych pracodawców i skandalicznych nieraz warunków pracy, ta Twoja jest naprawdę niezła... chociaż nie będę się tu mądrzyć, bo nie jestem na Twoim miejscu i to nie ja muszę znosić tego szefa :wink:
życzę Ci z całego serca i będę się o to niemal modliła, żeby ta podróż służbowa okazała się nie takim diabłem strasznym :)
całuję mocno :D
Pozdrawiam - będzie dobrze, uszy do góry :wink:
Kasieńko trzymam kciuki za delegację - ja tam Ci trochę zazdroszczę, bo chciała bym się tak wyrwać gdzieś a nie tylko za biurkiem :wink:
Pozdrawiam gorąco :lol:
ps. Bardzo mi się podoba ta odrobinka luzu, jaką sobie dałaś!
Co ma być to będzie, świat jest dzisiaj taki piękny, świeci słoneczko, ptaszki ćwierkają, jest upojnie ciepło, cudownie ...
:
SłODZIUTKIE BUZIACZKI NA PIęKNY SłONECZNY PIATEK 13-STEGO http://animowane-gify.ceneos.info/pl...0411514824.gif
PS. NIE JESTEś HISTERYCZKA :D :D :D :D :D
TO WSZYSTKO PRZEZ TO żE BęDZIESZ BAAAARDZO ZA NAMI TęSKNIłA HI HI HI :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: A MY ZA TOBą :roll:
SAMA ZOBACZYSZ .SZYBCIUTKO ZLECI.I ZANIM SIE OBEJżYSZ................BęDZIESZ KLIKAłA KLIKKLIK KLIK :wink:
NASłODSZE BUZIACZKI :P
Może troszeczkę :D :D :D :D :D :DCytat:
nie uważacie, że jestem histeryczką? :D :D :D
Nim sie obejrzysz będzie już po delegacji ... Miłego popołudnia!
Kasiu życze udanego weekendu i ciesz sie nim...wbrew wszystkim i wszystkiemu :D :D :D :!:
http://www.fotoplatforma.pl/foto_gal..._DSCN8774q.jpg
MIŁEGO WEEKENDU ŻYCZĘ.
http://img81.imageshack.us/img81/3598/flor238dw1.gif
KASIU MIłEGO WEEKENDU CI ZYCZę :lol: :lol: ODPOCZYWAJ CIESZ SIę CHWILą ,I NIE MYśL O TYM CO CIę CZEKA :P :P :lol:
JEśLI CHODZI O SZEFA TO JEST TAKIE POWIEDZENIE
"SZANUJ SZEFA SWEGO BO MOżESZ MIEć GORSZEGO" :wink: :wink:
KIEDYś MYśLAłAM ,żE TO NIE MOżLIWE żEBY BYł KTOś GORSZY OD SZEFA KTóREGO MIAłAM ,ALE ZMIENIłAM ZDANIE NIESTETY MOżNA MIEć . ALE MOżNA SIę DO TEGO PRZYZWYCZAIć :lol: :lol: :lol:
http://kontrateksty.pl/files/news/tw...%20okladka.jpg
Kasienko nie jestes histeryczka ,kazdy kiedy jest w sytuacji ,ktora nie do konca mu pasuje wlasnie tak sie zachowuje :)
A wiesz ,ze jak rano Ci pisalam "milego dnia" to mi prady wysiadl:D nie ma co piatek 13-go jak w morde strzelil:D
Relaksuj sie przed wyjazdem i usmiechnij i nie stresuj :)
Wpadam na chwilkę zdać raporciki, bo padam na nosek, dzisiaj zrobiłam chyba z 1000 km na własnych nóżkach :lol: :lol:
Zakupy się udały, 4 stówy zniknęły z konta, ale syn ma już nowe buty, koszulę i krawat :P :P
Z nowości żarciowych, to kupiłam dzisiaj jogurt Zotta JOGOVITA naturalna z MUSLI, ma 87 kcal w 100 g, tłuszczu tylko 0,9 g :D
Smaczna :P
Po powrocie spędzaliśmy czas rodzinnie, potem poćwiczyłam, dlatego dopiero teraz jestem na forum, postaram się dzisiaj położyć wcześniej niż zwykle :P
RAPORCIK JEDZENIOWY
W porządku, jak zwykle ok. 1400 kcal, w tym pyszna sałatka szefa z McD :mrgreen:
RAPORCIK RUCHOWY
ĆWICZENIA Z HANTLAMI
3 x 15 - przysiady z hantlami w rękach - pupą do ziemi :P (po 5 kg w każdej ręce)
2 x 15 (na każdą rękę) - wiosłowanie hantelką w opadzie (6 kg)
2 x 15 - unoszenie hantelek na boki (barki) (po 2,5 kg w każdej ręce)
3 x 15 - uginania ramion z hantelkami (biceps)(po 4 kg w k.r.)
2 x 15 - francuskie wyciskanie hantelki siedząc (triceps)(4 kg)
3 x 15 - szrugsy z hantelkami (po 5 kg w k. r.)
4 x 15 - spięcia brzucha z hantlami (mięśnie skośne brzucha)(5 kg w k.r.)
A6W: seria x 24 powtórzenia
ABS II ze zwiększoną liczbą powtórzeń--->w ćwiczeniu 3. zamiast 25--->50 powtórzeń, w ćwiczeniu 4. zamiast 10 ---> 20 powtórzeń
2 x 20 skośne spięcia brzucha (na każdy bok)
Łącznie 411 spięć :mrgreen:
Spokojnej nocki Wam życzę :P