Kasiu wpadłam pożyczyć Ci dobrej nocki:)))
Mam nadzieje, że z tą tarczycą się unormuje biedna z nią jesteś naprawdę :roll:
Milka uwielbiam ją chociaż moja ulubiona to mleczna Wedla( nie jadłam już z rok :shock: )
Co do skiażek..ja je po prostu uwielbiam pochłaniam, bez książek życia sobie nie wyobrażam, a te stare z pożółkłymi kartkami, pewna historią mmm nie da się opisać cudo dosłownie:))
Życze Ci bardzo dobrej nocki, mam nadzieje, że dobrze się wyśpisz:)))
Ps.Może lepiej już zostawić to kolano? Niech naprawdę porządnie sie zregeneruje jeśli czasami wciąż pobolewa?
Trzymaj sie cieplutko, kolorowych snów!!!
http://img510.imageshack.us/img510/1...eepbearmb8.jpg