-
To może wstawię już raporciki, bo muszę się troszkę do pracy przygotować i z synem pogadać :P :P a już późno dość :roll:
RAPORCIK JEDZENIOWY
:arrow: 3 kromki tostowego grahama + szynka Morlinki + pomidor + 2 ogóreczki konserwowe
:arrow: 2 x kawa z mlekiem
:arrow: winogrona
:arrow: serek wiejski lekki Piątnicy + 2 łyżeczki dżemu wiśniowego niskosłodzonego
:arrow: plaster mielonki + plaster żółtego sera
:arrow: Danio wiśniowy
:arrow: zapiekanka - dokładnie nie wiem, ile miała moja porcja, zakładam, że 400 kcal :roll:
Łącznie: ok. 1450 kcal
========================================
RAPORCIK RUCHOWY
Pedałowanie:
:arrow: 40 km
:arrow: 911 kcal niby spalone
:arrow: 63 minuty :P
A6W: seria x 25 powtórzeń
ABS II ze zwiększoną liczbą powtórzeń--->w ćwiczeniu 3. zamiast 25--->50 powtórzeń, w ćwiczeniu 4. zamiast 10 ---> 20 powtórzeń
4 x 20 skośne spięcia brzucha "łamane" (to moje określenie :lol:)
4 x 15 brzuszki bokserskie
-
nie no dzięki Kasia. Ja tu głoduje łzy w prawie łzy w oczach mam z głodu, a ty niewierna kobieto zapiekanki mi wklejasz :cry: :cry: :wink: .
Idę spać i jak dzisiaj mi sie zeby śniły to jutro przy kawie napisze o zapiekance Kasikowej :)
Dobranoc :)
-
Normalnie czytam sposób przygotowania tej zapiekanki i ślinka mi cieknie, nie zdzwię się jak przyśni mi sie w nocy;))
dobrej nocki Kasiu, wyśpij się, żebyś miała siły na jutrzejszy dzień:)
Na pewno będzie dobrze!!!
-
Tak, już zaraz wyłączam kompa, ale jeszcze szukam w necie tych podręczników do hiszpańskiego, z których ma się uczyć syn, bo okazało się, że 140 zł to kosztuje tylko książka i ćwiczenia a płyta CD około 70 zł ....
Czyste szaleństwo ... ponad 200 zł za podręczniki do JEDNEGO PRZEDMIOTU :?: :roll: :evil: :twisted:
Może ktoś ma podręczniki, ćwiczenia i płytę do hiszpańskiego "PRISMA COMIENZA A1" :?: :? :? Chętnie TANIO odkupię :lol: :lol: :lol: :lol:
DOBRANOC!!!
... choć mi to się chyba będą te podręczniki śniły :lol: :lol: :lol:
-
Kasiu jak nie znajdziesz nigdzie w przystępnej cenie to mogę Ci pomóc kupić chociaż trochę taniej. W księgarni językowej Akademia jest dla studentów zniżka 10%, zawsze coś :) Możliwe że dla uczniów też, ale z tego już wyrosłam, więc nigdy się nie interesowałam.. :roll: :roll: Tej dla studentów jestem pewna, bo dwa tygodnie temu kupowałam tam książki do niemieckiego i angielskiego :) :) :) :) :) Są dobrze zaopatrzeni, więc powinni mieć książki których szukasz!
-
Rejazz, oj kochana jesteś, jutro jeszcze będę szukać a potem się do Ciebie uśmiechnę o pomoc :P :P jeśli to nie kłopot dla Ciebie :wink:
OK. Teraz już naprawdę wyłączam tę machiną pożerającą czasoprzestrzeń, czyli komputer :D :D :D :D
-
Żaden kłopot, bo mam po drodze i księgarnię i Ciebie jakby co :)
A teraz życzę kolorowych snów i powodzenia jutro w pracy sam na sam!
-
Weszłam jeszcze na ich stronę i o ile ceny są nadal aktualne to ze zniżką wyszłoby za komplet 145 złotych :) Zawsze to brzmi trochę lepiej :)
-
Kasia, a Ty widze nadal rowerek meczysz, a z kolanem do lekarza nie psozlas :twisted: http://phenomenon.jogger.pl/files/kijem_grozi.gif
Zadbaj o siebie!!!
Udanego dnia w pracy, dasz rade :D
-
Hej
Rzeczywiście cena tych podręczników powalająca :( To czyste przegiecie. Niby nauka w naszym kraju jest bazpłatna...śmiech na sali...
Od dzisiaj jesteś sama w biurze, więc życzę, żebyś się za bardzo nie zmęczyła i żeby czas płynął Ci szybko i przyjemnie (jeśli to możliwe).
Zdjecia zapiekanki zabójcze, szczególnie dla nas odchudzaczek :lol:
pozdrawiam serdecznie :)
-
KOCHANIE DZIEKUJE :) TAK MYSLALAM ALE WOLALAM SIE UPEWNIC :!: WIEDZIALAM ,ZE COS JEST NIE TAK :!: ROBILAM ODWROTNIE :!:
MILEGO DNIA :)
http://www.e-gify.strefa.pl/gify/kre..._puchatek6.gif
-
Hello :)
Buziaki zostawiam, będę wieczorkiem.
Narazie żyję ;)
-
Dzień Dobry :lol: !
Jak tam dzień bez szefowej? Pewnie pracowicie .... Przyzwyczaiłam się już do tego,że chocbym nie wiem kiedy włączyła kompa to u Ciebie muszę nadrobić z dziesięć stron czytania :) . Zapiekanka wyszła pewnie pyszna ,aż mi slinka leci...
Przygotowania do szkoły rzeczywiście są strasznie kosztowne. Ja ostatnio złapałam się na tym ,że brakuje mi trochę uczenia się. Wiem,że to brzmi smiesznie , ale mam co jakiś czas takie fazy :roll: . Najlepsze wg mnie są studia podyplomowe. Mało stesujące, zazwyczaj kierunek zgodny z zainteresowaniami a można trochę się oderwać od rzeczywistości. Szkoda ,że takie drogie :twisted: .
Pozdrawiam!
-
milego dzionka :P
i udanego polowania na podreczniki , ehhhhhh ten początek roku szkolnego :?
http://www.luckyoliver.com/photos/de...olor-50758.jpg
buziaki :P h
-
Hello :P :P
Pierwsze co zrobiłam dzisiaj w biurze, to zjadłam śniadanie: 3 kromki tostowego grahama z szynką Morlinki i pomidorkiem :P
Mam jeszcze ze sobą bananka, twarożek domowy Piątnicy i sardynki w pomidorkach :P
Po pracy muszę podjechać na stację nakarmić autko, jeżdżę zawsze do Neste samoobsługowej, bo tam jest tańsze paliwo :wink: :P
........ co do kolan ..... no właśnie ... wiem, że nie poszłam z tym JESZCZE do lekarza, a powinnam ... jestem głupia, że jeżdżę na rowerze nie wiedząc, co tak naprawdę dzieje się w tych moich stawach kolanowych ....
A nie czuję, aby były zdrowe ....
Nawet wczoraj, jak jechałam, to tak sobie myślałam, czy ja aby na pewno dobrze robię?.... :roll: :roll: :roll: :roll:
Odpowiedź jest jedna: NIE!
Ale ciągle coś mi innego 'wyskakuje': teraz ząb jest głównie na tapecie, szkoła, wydatki z tym związane ...
I tak jakoś czas płynie a ja nic nie robię w kwestii kolan, znaczy się robię źle, bo jeżdżę ...
No co mam zrobić???
Nie jeździć????? ZNOWU??? :cry: :cry: :cry: :cry:
Aż mi się płakać chce na samą myśl o tym nie jeżdżeniu .... a z drugiej strony, jeśli pogarszam stan kolan, to może być tylko gorzej ...
O, takie myśli mi się tłuką od wczoraj po głowie :? :?
Miłej środy, u mnie jesień: leje i jest szaro-buro jakoś tak ... :roll:
-
Witaj KAsiu:)))
Wpadłam pożyczyć Ci udanego pierwszego samotnego dnia w pracy, może i więcej pracy masz, ale tez troszke więcej swobody, nie ma tego złego;)
Co do kolan, ja sobie myśle, chociaz wiem jak to trudne z własnego doświadczenia, że póki nie wiesz co dolega Twoim kolanom chyba lepiej jak rowerkowanie zawiesisz. Bo jak pogorszysz kontuzje (tfu tfu) to w ogóle nie bedziesz mogła jeździć. Trzeba do lekarza z tym, chociaż wiem, że teraz nie masz za bardzo jak sie umówić, no ale niestety to nasze zdrowie jest najważniejsze!!
duzo ciepłeka dzisiaj życze:)
http://img528.imageshack.us/img528/3...tosoncegg1.gif
-
Dzien dobry Kasiu,
wiesz ja uwazam że zdrowie jest najwazniejsze i nie powinnas nadwyrezac kolan dopoki nie skonsultujesz tego z lekarzem, żebys sobie kłopotów nie narobiła... no ale ty to wszystko przeciez wiesz...
-
Cześć Kasieńko!
Zapiekanką apetytu narobiłaś.
Chyba zrobię....
Tylko na końcu z tymi jajami rozbełtanymi wymieszałaś całą zawartość naczynia :roll:
U nas dziś słonko świeci.
Ale jest tylko 11 stopni.
Pozdrawiam i miłego dnia.
Współczuję z tymi wydatkami na szkołę. A niby szkolnictwo darmowe....
-
Kasia wiem, że to przykre ale według mnie rozwiązanie jest jedno ... NIE JEŹDZIĆ póki nie pójdziesz do lekarza ... Naprawdę nic się nie stanie jak jakiś czas zarzucisz rower na korzyść innych ćwiczonek... brzuch, ręce ... Jest tyle możliwości ...Po co ryzykować ... Rower nie jest tego wart ...A jak będziesz już po konsultacji i lekarz powie, że możesz jeździć to znów wrócisz do pedałowania :-)
Buźka.
-
Witaj Kasiu :)
ja też sądze jak dziewczyny.. zanim nie skonsultujesz tych kolanek z lekarzem, nie jeździj, żebyś sobie nie pogorszyła.. domyslam się, jak trudno zrezygnować z tego co tak lubisz. Ale ćwiczysz dużo i sylwetce to nie zaszkodzi na pewno. Idź czym prędzej do lekarza... Kasiu juz Ci kiedyś pisałam, jakie problemy z kolanem ma moja mama.. :(
Kasiu pozdrawiam Cię goraco :) niech samotność szybko i miło Ci mija :wink: buziaczki środowe
-
http://www.zwani.com/graphics/good_morning/images/7.jpg
witaj Kasiu..jak zwykle cofnełam się chyba z 10 stron żeby być zorientowanym o czym rozmaiwacie:)
1. wydatki na ksiażki zawsze będą..co roku większe....a jak moja Natalka bedzie szła za 4 lata do zerówki to wolę nie myśleć co bedzie z cenami..szok!!!! jeszce żeby można uzywane z lat poprzednich kupic..ale nie..przeciez ministerstwo coraz to lepszych zmian dokonuje w polskiej edukacji ...a swoją drogą książki do języków są zawsze najdroższe... a powinno być moim zdaniem odwrotnie bo przecież wszyscy wiedzą że w dzisiejszych czasach język obcy to podstawa :)
2. co do zmiany obciążenia na większy to należy ci się duży szacuneczek...
3. zapiekanka pyszna pewne była..i te zapachy rozchodzące się po domku :) hmmm... spisałam --> trzeba zrobić i posmakowac,,,,mniamciumniam :D
4. pogoda nam się psuje..a przecież zimy nie chcemy..prawda?? Kasiu a udało ci się sprzedać te kurteczki na allegro ??
5. cieszę się że sytuacja z ząbkami nie wydaje się już taka straszna!!
życzę miłego dzionka...sama w pracy ??to dopiero masz luzik:)hehe...
buziaczki :) :wink:
-
Kasia
staram się byc na bieżąco, a to juz duże wyzwanie :roll:
Buziaki na dobry dzień
***
Grażyna
-
-
Na razie Kobietki :roll: :wink: Jestem bardzo zajęta!
-
KASIU ŻYCZE CI MEGA ZAPAŁU DO PRACY BO TO ZNACZY, ZE SZYBCIEJ WRÓCISZ DO NAS.
DZIEKI, ZE CZASAMI DASZ MI PO USZACH :oops: :oops:
DO NAPISANIA PÓZNIEJ :)
-
Cześć Kasiu! Rozumiem, ze zwlakasz z tą wizytą u specjalisty, bo masz tyle wydatków, u mnie jest tak samo z zębami - wiem, ze mam wstrętne dziury, powinnam pójsc, zeby nie bylo jeszcze gorzej, ale zawsze wyslkoczy coś ważniejszego - a to ten psychiatra, leki, sukienka, prezent na wesele :roll: pieniądze niby szczęścia nie daję, ale przydaloby sie je miec :roll:
Mam nadzieje, ze szybiutko uporasz sie z praca i wrócicsz na forum, buźka :)
-
http://www.luckyoliver.com/photos/de...umn-816900.jpg
Witaj Kasiu :D
no tak, w Wawce mamy dziś jesień i to wcale nie złotą polską :roll: :wink:
no ale ja wierzę, że jeszcze lato wróci na troszkę, może nie upalne, ale słoneczne napewno :)
fotkami zapiekanki taki mi zrobiłaś apetyt, że sama jutro zamierzam zrobić jakąś zapiekaneczkę na obiad :D ależ ta Twoja cudnie wyglądała, niemal czułam jej smakowity zapach :shock:
podręcznikami niestety nie mogę Cię poratować, bo moi chłopcy uczą się angielskiego, a starszy młody miał w gimnazjum dodatkowo Francuza :roll:
co do kolanek, to ja Ci już dawno pisałam na ten temat, więc powtarzać się nie będę :wink: tylko jedno, ja bym odpuściła wszystkie ( :!: :!: :!: ) formy ruchu związane z obciążeniem kolan, czyli: rowerkowanie, przysiady, ćwiczenia w pozycji stojącej z obciążeniem itd itp
Kasiu, buziaki zostawiam i życzę mniej pracy w pracy :wink:
-
Lepiej wizyty u lekarza nie odkladac, bo tylko niepotrzebnie musisz cierpiec, mozliwe tez,ze jeszcze sobie szkodzisz tym zwlekaniem, a i tak musisz sie w koncu wybrac, wiec chyba lepiej jakos zorganizowac czas i zobaczyc co sie dzieje.I zapewne musisz isc prywatnie,bo normalnie to bedziesz czekac niewiadomo ile :? albo madra pani doktor powie ci cos takiego jak mojemu tacie ostatnio(nagle noga go tak bolala ( w udzie) ze kilka dni nie mogl chodzic) : Musi bolec,mnie tez boli :D i jeszcze nie wypisala mu skierowania do specjalisty,bo jakies pieniadze nie przyszly do przychodni i nie mogla. Szkoda slow... a do tego ta baba juz chyba z dziesiec lat temu powinna przejsc na emeryture, wiec moze najwyzszy czas? :] wiec jak lekarz to tylko prywatnie,chociaz i oni niekoniecznie sa pomocni, dlatego jeszcze dobrze wiedziec, ktory sie do czegos naprawde nadaje.Ale ogolnie na temat lekarzy mam niezbyt mila opinie i raczej do nich nie chadzam(chyba,ze juz naprawde nie ma innego wyjscia)
A co do tych ksiązek to do jezykow sa ogolnie drogie,a do hiszpanskiego jedne z drozszych niestety. I tak sie sklada,ze zawsze chcialam sie uczyc tego jezyka :) bo w ogole zakochalam sie w Hiszpanii i zawsze marzylam zeby tam nawet wyjechac ;) i zrealizuje to marzenie :P no i postanowilam rowno z poczatkiem studiow uczyc sie hiszpanskiego samodzielnie,gdzies przez rok,a potem zapisac sie na jakis kurs. :) bo niestety nie mialam nigdy okazji wybrac tego jezyka,za to uczylam sie angielskiego, wstretnej laciny i jeszcze paskudniejszego niemieckiego...hmm, i co prawda wybralam sobie inny komplet,ale mysle,ze jaka to by nie byla ksiazka ,mozesz sprobowac upolowac ja na allegro. Moj komplet w ksiegarni wszedzie kosztowal ponad 100 a na allegro(nowy,tez z plyta,zafoliowany,identyko:) kupilam za 75zl(juz wliczajac przesylke :)
-
znalazlam tylko sam podrecznik o ktorym mowilas, tyle,ze nie ma opcji "kup teraz",wiec zapewne jeszcze podniesie sie cena, zwlaszcza,ze zostalo 5 dni do konca,ale narazie jest licytowany na 33zł http://www.allegro.pl/item240719570_...odrecznik.html . Mozna obserwowac i zobaczyc co z tego wyniknie ;) hmm, ale moze jeszcze sie pojawi jakas okazja, najlepiej caly komplecik. A to nawet mozliwe, bo z poczatkiem roku szkolnego,takich aukcji moze byc wiecej,tak mysle. :)
http://www.allegro.pl/item239915101_...a1_alumno.html hmm, i ta ksiazka to chyba ta sama? z okladki tak mi sie wydaje,bo jakos malo informacji podali na tej aukcji, nie wiadomo jaki rok wydania itd. :P ale tez tylko ksiazka
-
Beatko ... wiem, że niedobrze robię, postaram się od dzisiaj nie obciążać tych moich kolan :roll: :roll: :( :( :(
Oj, tak paskudnie dzisiaj za oknem, ciągle pada i pada :?
Aniolku, ja wiem, że powinnam pójść prywatnie do ortopedy, ale niestety podejrzewam, że na jednej wizycie się nie skończy, bo gdyby to miała być pojedyncza konsultacja, to już bym dawno poszła prywatnie, ale tu pewnie trzeba będzie robić USG, może jakieś zabiegi i skąd suma summarum na to brać :? :? :? :?
Na ząb wydam w sumie 2000 zł, podręczniki, obóz syna to będzie kolejny 1000 zł :? :? :? :? a bieżące życie, a bieżące rachunki?
To tylko tak się mówi, ale pieniądze niestety nie rosną na drzewie, nie mogę ich tak po prostu zerwać, a szkoda :wink:
Co do tego podręcznika, to obserwuję go na Allegro, i jeszcze u drugiej osoby też.
Niestety jest tylko podręcznik, ćwiczeń i płyty brak, no i aukcja kończy się za kilka dni a te książki potrzebne są jak najszybciej ---> a w ogóle to strasznie dziękuję, że poszukałaś, to bardzo miłe :) :) :)
----------------------------------------------------------
Ooo, udało mi się przed chwilką sprzedać kurtkę na Allegro za całe 50 zł :P :D
Fajnie :lol: :lol: :lol:
-
Kasiu,
ja też sie dołączam do chóru:
"Idz do lekarza" :!: :!: :!:
Moze to nic wielkiego i nic poważneo, może wystarczy jedna wizyta. Mnie bolało kiedyś ramię, aż mi ręka drentwiała. Poszłam do ortopedy (całkiem publicznie i za darmo), dostałam leki, rehabilitację. I mam spokój!
Poza tym zobacz ile już zwlekasz z wizytą, pewnie gdybyś się zapisała na początku problemów, to niewiele już by Ci tego czekania na wizytę zostało.
Pozdrawiam, ściskam i do lekarza wyganiam :D
-
Masz rację Emilko :oops: ale najgorzej jest mi się wybrać do lekarza pierwszego kontaktu, bo od niego muszę mieć skierowanie do ortopedy ... nigdy nie ma wolnych miejsc a stać od 6.00 po numerek rano mi się nie uśmiecha :? :(
Mam bardzo dobrą przychodnię rehabilitacyjno-ortopedyczną pod nosem, to ta, do której syn będzie chodził na ćwiczenia od października, ale tam zapisują dopiero, jak zobaczą skierowanie na oczy.....
Och :?
-
:D :D :D :D :D :D :D
Czy Wy możecie sobie wyobrazić, że udało mi się zapisać do lekarza pierwszego kontaktu????? :D :D :D :D :D
Mam wizytę 14 września w przyszły piątek :) :) :) :) CUD normalnie :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Tak więc już 14 września będę miała skierowanie do ortopedy :P :P :P
I już do przychodni rehabilitacyjnej zadzwoniłam zapytać, jak długo będę musiała czekać na wizytę ortopedyczną a pani mi na to, że gdybym dzisiaj przyniosła skierowanie, to wizyta mogłaby się odbyć już na początku października :shock: :D :D Kolejny CUD :lol: :lol: :lol:
.... jeśli zapiszę się za tydzień, to prawdopodobnie już w połowie października będę miała wizytę u ortopedy :P :P
Dobre i to :) :) :) :) Skoro już tyle zwlekam, to mam nadzieję, że nic się nie stanie przez ten miesiąc :roll:
A ta poradnia jest naprawdę dobra i stosuje bardzo nowoczesne metody rehabilitacji, jest nowa, świetnie wyposażona i ... pod moim domem :P
A do tego czasu ... aż mi nie chce przejść przez gardło a raczej przez palce .... NIE BĘDĘ JEŹDZIĆ :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
-
Kasiu, dowiedz sie dokładnie, czy do ortopedy to potrzebne jest skierowanie. JA nie potrzebowałam...
-
Emilko, pisałyśmy razem :P :P :P
Jest potrzebne :P :P :P jak wyżej :lol: :lol:
-
Brawo! To Ci się ładnie udało :) :) :) Ciężko będzie nie pedałować, rozumiem Twój ból, ale na szczęście są jeszcze inne ćwiczenia które lubisz.... pamiętasz jeszcze o tańcu brzucha? :P
-
Super to załatwiłaś ... A bez rowerka choć będzie ciężko wytrzymasz :-)
-
kochanieńkie wrociłam z wakacji od jutra będę na forum !!!
-
Taniec brzucha uwielbiam :D :D :D :D
Dziękuję za przypomnienie :P :P :P
Ale Emilka miała rację, gdybym się zapisała od razu po powrocie z urlopu, to już bym pewnie była po wizycie :roll:
No dobrze, zmobilizowałyście mnie wszystkie bardzo mocno i od razu są efekty :) :)
-
Bo nasze forum to takie jeden za wszystkich, wszyscy za jednego :) :) :) :lol: :lol:
Mobilizujemy się we wszystkich możliwych konfiguracjach i tematach :)