Hej Kasienko, jestes tak dobra w tym pedalowaniu bo to lubisz a przeciez o to chodzi :]
Mi ciągle brakuje czasu na jakiekolwiek cwiczenia...
Wersja do druku
Hej Kasienko, jestes tak dobra w tym pedalowaniu bo to lubisz a przeciez o to chodzi :]
Mi ciągle brakuje czasu na jakiekolwiek cwiczenia...
Gosia, jak mój synek był taki malutki, jak Twój, to też nie miałam czasu dla siebie :wink:
Najważniejszy jest teraz Kamilek i to, żeby doszedł w pełni do zdrówka! :D
Tez tak mysle że jak juz bedzie na tyle duzy zeby zajac sie soba to jakos lepiej z czasem bedzie...
Pora karmienia nadeszła :lol:
Idę sobie zjeść kromkę razowca i tuńczyka light, mniam :D :P
Slicznie dietkuje,ja rowniez lubie tunczyka ,bo jest zdrowy i ma malo kal :lol:
http://www.cats.alpha.pl/smieszne/dziecko.jpg
Katsonku, ja też bardzo lubię tuńczyka, wędzony jest przepyszny!
W ogóle rybki są zdrowe i sprzyjają chudnięciu :P
A ten tuńczyk, którego jadłam dzisiaj w lekkim warzywnym sosie, to po prostu POEZJA! :lol:
===============================
Przed chwilką był u mnie kurier UPS, zabrał obraz, oczywiście wysyłka opłacona przez firmę od obrazów :wink:
Mój już do mnie wędruje z Ciechanowa, powinnam go mieć w poniedziałek :P
Napiję się kawki i niedługo wsiadam na rower, będę pedałować w trakcie skoków narciarskich.
Pedałuję codziennie, więc powinna minąć doba od ostatniej sesji, żeby mięśnie miały czas na regenerację :wink: :D
Przyjemnego pedałowania. :D
KASIU TY SIĘ SZYKUJESZ DO PEDAŁOWANIA ,
A JUZ PO STEPERKU I MASARZU.
NAPEWNO JUTRO BĘDZIE SPORO EMOCJI. JAK BĘDĘ MIAŁA COŚ DO POKAZANIE TO WKLEJĘ ZDJĘCIA.
SUPER WEEKENDU ŻYCZĘ.
http://resim.forumviva.com/uploads/3c1e9cb676.gif
Ja już też po pedałowanku:
:arrow: 42,11 km
:arrow: 959 kcal
:arrow: 74 min. 14 sek. :P , czyli jak zwykle :D
Dietkowo idealnie!!!
Przed pedałowaniem zjadłam serek wiejski lekki Piątnicy z 2 łyżeczkami Frutelki jabłkowo-cynamonowej.
Na obiad było jajo sadzone i 1/3 torebki kaszy gryczanej, bez szpinaku, bo nie chciało mi się go robić :roll:
Jeszcze tylko jabłuszko i koktajl białkowy :P i zamknę bilans w 1300 kcal - bardzo pięknie! :P
Za chwilkę manicure a jutro do fryzjera podciąć troszkę włoski, zregenerować je i rzucić jakieś delikatne refleksy.
Wymasują mi głowę (matko, jak ja kocham ten masaż, odpływam wtedy, naprawdę mega relaks :P), poczęstują kawą i herbatką :P
Potem zapraszam rodzinkę na jakieś fajne jedzonko z okazji imienin, więc na forum mnie raczej nie będzie.
W niedzielę podobnie - też będę nieobecna na forum, bo jadę na urodziny do 6-letniego bratanka do Konstancina :P
No i bileciki na koncert T.LOVE na czwartek 30.11.2006 już kupione, idę z synem poszaleć, wypocić i wrócić co najmniej 0,5 kg lżejsza :lol: :lol: :lol:
NO NO ALE SOBIE ROBISZ SAME PRZYJEMNOŚCI.
SŁUSZNIE ŻE CHCESZ ZADBAC.ZAWSZE CIĘ PODZIWIAM ZA TE KM. NIGDY BYM NIE DAŁA RADY TELE PRZEJECHAĆ KM.
http://i39.photobucket.com/albums/e166/Mirda2/29.gif