-
Hej, Minewro, cieszę się, że już Ci lepiej i jak zwykle dziękuję za słodkie zdjęcie
Jesteś, jak zwykle, niezawodna
Pozdrawiam przedwiosennie
-
Kasieńko ja też chętnie bym poczytała taką książkę.
Ale tak szczerze to tego się nauczyłam będąc sama.
Niestety zawszelką cenę starałam się każdemu dogodzić, być lubianą, miłą i wszędzie mysłałam pod świadomości a co oni myślą o mnie.
A teraz mam w nosie. Jestem taka a nie inna.
Nie muszą mnie wszyscy lubić.
Dlatego jak to zrozumiałam podjęłam decyzję o rozstaniu się z moim mężem.
Inaczej bym tego nie zrobiła bo zawsze byłam taka zakukana.
Ale było minęło i jest super!
MIłEGO SłONECZNEGO DNIA!!!
ps - Kasieńko ale w tedy też się zjada 1 ciasteczko czy 2 na ścisłej zamiast 1 posiłku?
-
Kasiu, witam cię poniedziałkowo. Za oknem słońce bije się o pierwszeństwo z chmurami, mam nadzieję, że wygra! Udanego dnia, tygodnia. Musimy się jakoś umówić ale nie wiem czy dam radę w tym tygodniu, muszę ponadrabiać zaległości pochorobowe.
-
Czesc Kasiu.
Dzieki za wpisy u mnie. Pomagaja..
Ja od dzis staram sie potrojnie i zobaczymy co z tego wszystkiego bedzie. Slimaka zmienilam, bo (jakby to ujac) zaczynam na swiezy umysl.
Zycze ci milego dzionka..
-
śLIMAK śLIMAK POKAż ROGI DAM cI ....
chyba jednak wiosna będzie...
-
Witam Zosiu, witam Haniu
Jutro, jak wszystko dobrze pójdzie (tzn. nie będzie mega kolejki w urzędzie) odbiorę prawko, bo już jest gotowe, leży grzecznie i czeka na mnie
W pierwszy dzień wiosny je odbiorę, ale fajny zbieg okoliczności :P
Zosiu, jakoś się umówimy, ale ja w tym tygodniu i w przyszły chyba nie dam rady, zobaczymy jeszcze. W każdym razie na pewno kiedyś się spotkamy
A czy zauważyłyście mój nowy, wiosenny avatarek?
Motylem byłam .... hihi .... i znowu kiedyś tam będę
-
Kasiu, superowo...
To juz niedlugo bedziesz smigac autkiem po ulicach...
-
Kasiu, awatarek świetny. Wczoraj byłam na pokazie slajdów z Peru i Boliwii i było tam kilka motyli, przepięknych! Twój też taki wiosenny i leciuki Oby był dobrym omenem. Ze spotkaniem to widzę, że łatwo nie będzie ale jakoś damy radę!
No i rzeczywiście świetny moment na odebranie prawka. Ja jeszcze tego samego dnia co odebrałam prawko byłam zmuszona wsiąść w samochód. I to pożyczony! Sama się dziwię, że dostałam pozwolenie na jazdę. Ale wspomnienia z tego pierwszego razu samej mam świetne Ty też planujesz wsiąść od razu za kółko?
-
A czemu ja nie widze zadnego motyla???
-
Hana, a gdzie patrzysz? Motyl zastąpił zdjęcie Kasi po lewej stronie, zaraz pod jej nickiem
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki