Dziewczyny, niedawno nie było w ogóle telefonów a dzieci w ciągu pierwszych 3 dni wysyłały POCZTÓWKĘ do rodziców
a tamci odsyłali im listy i PACZKI
a teraz??
Wersja do druku
Dziewczyny, niedawno nie było w ogóle telefonów a dzieci w ciągu pierwszych 3 dni wysyłały POCZTÓWKĘ do rodziców
a tamci odsyłali im listy i PACZKI
a teraz??
a teraz wszystkim rodzicom mniej wlosow posiwieje i mamusie beda dluzej piekne, mlode i niezestresowane :)
Kasiu super ze cos wiesz
Ja wczoraj pierwszy raz od poczatku mistrzostw nie widzialam meczu
swiadomie wybralam ruch na swiezym powietrzu :D :D :D
ale bylam za rosja
bo jaby w finale z niemcami wygrala to by sie bardziej wkurzyli
nie lubie neimieckiej druzyny i koniec
chociaz Ballack jest calkiem calkiem :P
no nic i tak fajny mecz bedzie
Buziaki weekendowe
Widzisz jaki kochany synus -dla mamy zdjecia robi :) :)
Kasiu milego dnia zycze Ci :)
Kasiu zaglądam zyczyć CI miłego weekendu :D
masz jakieś kontretne plany na 2 wolne dzionki? :)
buziaczki
ps. jakie to były piękne czasy bez komórek.. W. mi listy do akademika wysyłał.. hehe :D
No Kasiu, dobrze, że masz już wieści od synka!!! Przynajmniej bedziesz spokojniejsza!!!
Nareszcie weekend!!!
Buziaki...........
Łeb mi pęka .... 4 godziny na zakupach, makabra :? :twisted: :lol: :lol:
Wróciłam niedawno, teraz piję kawkę, bo mi się oczy same zamykają i sił nie mam, uff :roll:
Lodówka wypełniona kefirami 0 %, jogurtami, serami, warzywa też są :) :)
Z głodu nie pomrzemy :lol: :lol:
Dorwałam te nowe czarne Fitelle:
kokosową z crunchy czekoladowymi i miętową z kawałkami czekolady, ale są (jak dla mnie) strasznie kaloryczne, o wiele bardziej, niż inne Fitelle :roll: więc kupiłam tylko po 1 opakowaniu, i jeszcze śliwkową dokupiłam :P
Kokosowa ma aż 451 kcal w 100 g a miętowa 442 kcal, więc bardzo dużo, nawet jak na musli :wink:
Kupiłam mamie prezent, bo 1 lipca ma imieninki, ale jadę do niej w tę niedzielę :P
I mężowi też kupiłam, bo imieniny ma w tę niedzielę :P i będziemy je świętować, jak wrócę od mamy :lol:
A sobie kupiłam 2 spódniczki :P ZNOWU :lol:
Jedną w Reserved: jest cudna! niestety nie była przeceniona, ale nie żałuję, bo jest bardzo oryginalna :P
Dłuższa, lekko rozkloszowana i ma na dole 2 szerokie przezroczyste jakby siateczki, przez które widać nogi :wink:
Jedna jest nad kolanem, a druga poniżej :P
http://i179.photobucket.com/albums/w...z/P1030893.jpg
http://i179.photobucket.com/albums/w...z/P1030895.jpg
A drugą w Realu za ... 15 zł :lol: :lol: :lol: też fajna, w kolorze bladej pistacji :wink:
Dorwałam paróweczki drobiowe, które mają tylko 189 kcal w 100 g, więc malutko - jednym słowem, zakupy pod każdym względem, udane :lol:
Poza tym wygrałam dzisiaj walkę z moją wolną wolą :lol:
NIE ZJADŁAM LODÓW! :lol:
Stałam, wpatrywałam się w smaki (u Bliklego) i zrezygnowałam :lol:
Głodna byłam, jak cholera, ale miałam przy sobie Corny Linea - wersję jogurtową za całe 80 kcal, więc zjadłam :P
Dzielna jestem, prawda? :lol: :lol: :lol:
No dobra, już Was nie zamęczam, kończę :P
Biorę się za hantle, chociaż STRASZNIE mi się nie chce :roll:
Kasiu spódniczka sliczna, druga pewnie też!!! Ja jutro na zakupy sie wybieram, bo w lodówce tylko światełko!! :D:D:D Gratuluję silnej woli!!!!!! No i te hantle....ech..... podziwiam.....:D:D:D:D:D:D
Kasiu, rzeczywiście śliczna jest ta spódnica z Reserved. Widziałam na żywo :D
Niestety nie na moje ona gabaryty.
Mnie tez dziś boli głowa, ale to chyba coś w powietrzu jest, a nie w zakupach :wink:
mogłoby popadać, od razu bardziej rześko by się zrobiło.
Ja z Fitelli zrezygnowałam. Za bardzo mnie do niej ciągnęło. I jakbym sobie pozwoliła to i 2-3 pod rząd bym zjadła. Ale znalazłam też swoje ulubione : śliwkową i cynamonową.
Miłego weekendowego wieczoru.
:D
KASIEŃKO WŁASNIE MI USWIADOMIŁAS, ZE JA SOBIE DAWNO NIC NIE KUPIŁAM,BO PRZECIEZ SIE "ODCHUDZAM I SCHUDNĘ WIEC POCZEKAM JESZCE TROCHE BY SOBIE KUPIĆ W MNIEJSZYM KOLORZE"
TRZEBA Z TYM SKOŃCZYĆ. BŁEDNE KOŁO I JUŻ.
CHWILKE SIE ZASTANAWIAŁAM, ŻE ILEKROĆ CZYTAM U CIEBIE TO TY ZAWSZE POLECASZ COSIK FAJNEGO DO JEDZONKA A JA POTEM NIE MOGE TEGO KUPIĆ /POMIJAM FANTAZJĘ I JOGOBELLĘ/ U SIEBIE W SKLEPIE I TYLKO SMAKA MI ROBISZ :):):):)
A TERAZ IDE POGRZERBAC W LODÓWCE. SNIKERSÓW JUŻ TAM NIE MA ....WYJADŁAM WCZĘŚNIEJ :lol: :lol:
http://www.hipernet24.com.pl/sklep/i.../192/19210.jpg
Kasiu, no to ja za Ciebie zjadłam lody, Śmietankową Krówkę i takie jeszcze drugie Algidy, śmietankowo czekoladowe :) oczywiście w emżetkowej ilości :wink:
spódniczka ślicznie wygląda :D
Kasiu, spodniczka fajowa, tez musze sie na zakupki ciuszkowe wybrac tutaj! a fitelli juz dzis szukalam, ale nie znalazlam...w jakim sklepie sie ja kupuje? mietowa brzmi interesujaco!
Ja pewnie będę jeść lody w niedzielę u mamy na imieninkach, i ciasto też, a co! też mi się coś od życia należy :lol: :lol: :lol:
Moja mama powiedziała w żartach, że musi mnie troszkę podkarmić :lol: ale potem dodała, że wyglądam teraz naprawdę dobrze :lol:
Dzisiaj byłam nieżywa późnym popołudniem ... tak mnie bolała głowa, że aż zbierało mi się na wymioty, wzięłam tabletkę i jakoś minęło, ale nie pedałowałam dzisiaj, tylko z hantlami poćwiczyłam :P
Wstawiam raporciki i postaram się wcześniej dzisiaj zasnąć (ech, który to już raz obiecuję :lol: :lol:)
RAPORCIK JEDZENIOWY
:arrow: Fitella tropikalna + jogurt naturalny 0,1 % tłuszczu (290 kcal)
:arrow: twarożek domowy Piątnicy (135 kcal) + pomidor (19 kcal)
:arrow: Corny Linea jogurtowy (80 kcal)
:arrow: plaster szynki litewskiej + łyżeczka Almetki paprykowej (40 kcal)
:arrow: 2 pulpety w sosie grzybowym (162 kcal) + kajzerka (120 kcal)
:arrow: Fantazja z poziomkami + Frutina (232 kcal)
:arrow: jogurt "Greek Style" light (251 kcal)
+ mleko 0 % do kawy (38 kcal)
Ok. 1367 kcal
===============================================
RAPORCIK RUCHOWY
ĆWICZENIA Z HANTLAMI
3 x 15 (na każdą rękę) - wiosłowanie w opadzie (5 kg)
2 x 15 - unoszenie hantelek na boki (barki) (po 2,5 kg w każdej ręce)
3 x 15 - uginania ramion z hantelkami (biceps)(po 5 kg w k.r.)
2 x 15 - francuskie wyciskanie siedząc (triceps)(4 kg)
2 x 15 - rozpiętki (klatka piersiowa)(po 2,5 kg w k.r.)
3 x 15 - szrugsy (po 5 kg w k. r.)
4 x 15 - spięcia brzucha z hantlami (mięśnie skośne brzucha)(6,5 kg w k.r.)
================================================
A jutro na basen :P
Ostatnia wejściówka z karnetu rodzinnego ...
Zobaczymy, co będzie dalej :lol:
To zakupy Kasiu jak zawsze udane , w spódniczce pewnie ślicznie będziesz wyglądać (ja nie lubię spódniczek , ani spodni - nigdy nie lubiłam , jak byłam mała to płakałam , że znowu muszę spódniczkę zakładać ) choć czasami jestem zmuszona założyć na jakąś okazję sukienkę i nie jest już tak tragicznie .
Spokojnej nocki , mam nadzieję , że ból głowy minie szybko .
To w czym chodzisz na co dzień skoro ani spódnic ani spodni nie lubisz? 8) 8) 8)Cytat:
Zamieszczone przez arletap
Bo ja nie znam żadnej alternatywy :lol:
Kasiu
a widzisz, jak TY leżałaś z bolącą głową ja MOKŁAM
jak wiekszość warszawiaków wracających z pracy
i po burzy przeszedł mi ból głowy :)
Już sama nie wiem, co lepsze :wink: czy zmoknąć, czy leżeć z bolącą głową :lol:
OK. Wyłączam kompa.
Dobrej nocki Wam życzę!
Idę posprzątać Wąsikowi :)
Dobranoc, Kasiu! :)
:lol: :lol: moze lubi w samych majtach latac ;)Cytat:
Zamieszczone przez rejazz
Kasiu fajna spodnica :):D
Przy takiej pogodzie to i ja bym chętnie w samych majtach latała, przynajmniej bym się porządnie opaliła :lol: :lol: :lol: Zostają jeszcze rajstopy jakby co.... i kalesony, na chłodniejsze dni ;-) :lol: :lol:
Milego weekendu, Kasiu :) Wytaplaj sie za wszystkie czasy na basanie. Tak sobie mysle, ze na dzisiejszym sie Twoja przygoda z woda nie skonczy :) Chyba troche zlapalas bakcyla, co? ;)
Udane zakupy za Tobą. 4 godziny???????Towaru musiałaś nakupić nieźle ... a ile przy tym dźwigania miałaś???
Spódniczka piękna :-) Musisz ładnie w niej wyglądać.
Zapowiada ci się imieninowy weekend więc smacznych lodów :-)
Kasiu już dziś życzę Ci smacznego ciacha!!! :) bo lody to zawsze są smaczne prawda? 8)Cytat:
Zamieszczone przez Kasia Cz.
a na basenie baw się dziś wspaniale :) i od razu drugi karnet kupcie przy wyjściu na następny weekend! :wink:
miłego dnia :D buziaczki
Kasiu, masz problemy ze spaniem?
Ja ostatnio ściągnęlam sobie z internetu audio booki, sporo tego można znaleźć . Teraz przesłu****ę "Anioły i Demony" Dan'a Brown'a .
Ale co to wspólnego ma ze spaniem :D
No więc przed snem - słuchawki na uszy no i słucham jak pan mi czyta do uszka i po 15 minutach juz prawie śpie :D, jak mam jeszcze na tyle swiadomosci zeby wyłączyć mp3 to wyłączam, a jak nie to zasne i ze słuchawkami w uszach.
Albo może poproś męża niech Ci czyta ;D :D :D
13/14 ---> 1400 kcal
Hej ho! :)
Lecę za chwilę na rolki! Póki nie pada, bo mam jeszcze 90 minut do zrobienia :D :D
Poranna waga: 52,4 kg, więc się ładnie trzyma :lol: :lol:
Kochane moje! Wczoraj zasnęłam dopiero ok. 1.30! ale nie dlatego, że nie mogłam spać ...
Znalazłam przez przypadek moje stare zdjęcia z dzieciństwa i ze szkoły!
A myślałam, że mi gdzieś zginęły!
.... nawet nie pytajcie, gdzie były :oops: :lol: :lol:
Już myślałam, że przepadły a tu taka niespodzianka :lol: :lol:
Oglądałam je długo i strasznie się wzruszyłam!
Może zeskanuję kilka i Wam któregoś dnia wkleję :lol: :lol:
Odwiedzę Was wieczorkiem, bo dzisiaj dzień mam dość wypełniony :wink:
Karnet rodzinny na basen na pewno jeszcze kupimy, ale jak Tomek wróci, bo to jest karnet na 3 osoby :wink:
Buziaczki moje kochane, wypoczywajcie! :P
Kasiu milego sportowania sie dzisiaj-ja bede za to sie opalac:)
sliczna spodniczka ,ale wolalabym ja zobaczyc na Tobie:)
milego dnia i relaksu:)
zjadłam dziś na śniadanie fitelle pomarańczowo- czekoladową z jogurtem. pychota! :)
http://www.coolimage.com.au/img/clients/sexie.gif
udanego dnia :)
a karnetu dla kazdego z osobna nie mozna? ;) albo dla samej Kasi :):)
wklej jakies zdjecia :) ciekawe jak wygladalas za czasow podstawowki lub liceum ;)
Kasia, co ty robisz na tych rolkach? tak sobie po prostu jezdzisz? bo ja niby mam, ale szafę zajmują
Można, pewnie :wink: ale drożej wychodzi ... dla 3 osób 10 wejść kosztuje 192 zł a dla 2 - 150 zł, więc sama widzisz, że trzecia osoba wchodzi za 42 zł a nie za 75 :wink: :wink:Cytat:
Zamieszczone przez corsicangirl
Jej!
Ale miałam aktywny dzień, prawie wcale na tyłku nie siedziałam i to jeszcze nie koniec :lol: :lol: :lol:
Najpierw 120 (!) minut intensywnej jazdy na rolkach :P :P
Aniu ---> tak, po prostu jeżdżę :lol: to strasznie wciąga!
Potem szybko do domu, kąpiel, przebranie się w normalne ciuchy i wyskok do Rossmanna po żarcie dla kota i jeszcze kilka drobiazgów, co zakończyło się kupnem tuszu do rzęs w Sephorze ( ... bo 20 % taniej do jutra :lol:) oraz przefajnej sportowej spódniczki i spodni do kolan w Reserved :lol: :lol: :lol: :lol:
I jeszcze klapeczki w CCC kupiłam ... bo w tych złotych, drogich chodzić nie mogę, jakieś za małe :? :? :?
Już na Allegro wiszą :evil:
W międzyczasie zjadłam 3 kulki lodów u Grycana, kupiłam truskawki, maliny i fasolkę :P
Po powrocie uporządkowałam kolejną półkę w szafie, co zaowocowało 4 worami niepotrzebnych ciuchów :lol:
Następnie byliśmy na basenie :P na plecach właściwie umiem już pływać :lol: gorzej z innymi technikami :lol: no, ale jest lepiej niż było :lol:
Potem obiad, sprzątanie, ćwiczenie brzucha i teraz właśnie usiadłam napisać do Was :P
Jeszcze muszę iść umyć głowę (po rolkach nie myłam, bo jeszcze basen był w perspektywie :lol:) ... aaa i obrać truskawki :lol:
Na pedałowanie zabrakło czasu :lol:
No to czołem :lol:
dzisaij to ja jestem zmeczonagdy Cie czytam
Aniu, ja przy Tobie to jestem "cienki Bolek" :lol: :lol: :lol:
Kasiu ale masz intensywny dzień za sobą!! szok!! :)
dziś razem taplałyśmy się w basenie :) ja też dziś sobie popływałam, musiałam parę rzeczy przemyśleć hehe, i tak sobie 50 minut pływałam moją żabusią, gdy na torze obok dziewczyna trenowała i śmigała ze 4 razy szybciej niż ja hehe :)
Co do karnetu to my mamy jeden z W. 10 wejśc godzinnych za 55 zł, tzn. jak chcemy wejśc razem to schodza po prostu 2 godziny od razu. W sumie cenowo moze być.. :)
U Was nie dużo drożej na tym rodzinnym - 6,40 wychodzi za godzinę gdy u mnie 5,50 8) Tak więc spoko i warto chodzić na basen prawda? :D
Kasiu pozdrawiam Cię goraco i zyczę miłej niedzieli :D
Warto chodzić, pewnie :) :)
Z tym, że u mnie 1 wejście = 45 minut, więc jednak troszkę drożej :wink: :roll:
Ale z rozebraniem i przebraniem się?
u mnie godzina ale właśnie z tym co wyżej - czyli pływania 50 minut wchodzi..
A no nie :)
Na tym basenie, na który teraz chodzimy już nie ma sprintu do przebieralni :lol: :lol:
Jest 45 minut pływania :) :) :)
Kasiu to porównywalnie, bo u mnie pływania jest max 50 minut, a zimą to 45 :) zeby zdąrzyć hehe :D
dobra teraz już naprawdę zmykam :) spokojnej nocy :) tylko już tych zdjęc nie oglądaj do późna :lol: 8)
Dobrze Aniu, nie będę już tak długo siedzieć, jak wczoraj :lol: :lol:
OK. Wstawiam raporciki i może jeszcze pazury pomaluję, co by jutro u Mamusi ładnie się prezentować :wink:
RAPORCIK JEDZENIOWY
:arrow: 1,5 kromki chleba żytniego pełnoziarnistego posmarowanego serkiem topionym light + plasterek żółtego 12 % Frico + 2 plastry szynki Fitness + pomidor (282 kcal)
:arrow: 3 kulki lodów u Grycana (tiramisu, kokosowa i amaretto) - szacuję na jakieś 250 kcal
:arrow: serek wiejski z malinami (173 kcal)
:arrow: cappuccino Senseo (35 kcal)
:arrow: Kinder Bueno white 1 pałeczka (120 kcal)
:arrow: serek Activia waniliowa (142 kcal)
:arrow: 2 małe ziemniaczki + kawałek kiełbaski pokronej w plasterki i obsmażonej w tłuszczyku własnym na teflonie + sałatka z pomidora z cebulką i szczypiorkiem (320 kcal)
:arrow: truskawki (60 kcal)
+ mleko 0 % do kawy (20 kcal)
Ok. 1402 kcal
==================================================
RAPORCIK RUCHOWY
Jazda na rolkach: 120 minut :P
Basen: 45 minut :D
Ćwiczenia na mięśnie brzucha:
:arrow: A6W: seria x 24 powtórzenia
:arrow: ABS II ze zwiększoną liczbą powtórzeń--->w ćwiczeniu 3. zamiast 25--->50 powtórzeń, w ćwiczeniu 4. zamiast 10 ---> 20 powtórzeń
:arrow: Skośne spięcia brzucha (skrętoskłony w leżeniu): 4 x 20
:arrow: 'Wspinaczka po linie': 50 spięć
:arrow: Brzuszki bokserskie: 4 x 10
==================================================
Jutro jadę do Konstancina do Mamusi na kameralne imieninki :P
A jak wrócę od niej, to będę świętować z mężem jego imieniny :lol:
Tak więc nie będzie dietetycznie :lol:
Łał, Kasiu jak dziś intensywie u Ciebie było :shock:
Żuczę Ci abyś jutro świetnie sie bawila, dobranoc